Testy owulacyjne 2

nowa Trzymam kciuki za Wasze usg. Koniecznie daj znac jak będziecie juz po

Up

Hejka

U nas leniwa niedziela.. rosol pyrka
Juttro 26dc.. od kilku dni zauwazam tylko bole piersi.... ( w sumie nie wiem czy normalne.. myslalam zawsze te jak beda protezy to nie beda bolec.. a tu lipa,
Takie nietypowe napiecia na dole ale to juz z tydz... nie jak na @
No i wieksza wilgotnosc...
Ciekawe Magmus czy bede miec tyle duczescia co ty???
A jak u ciebie leci?

NATI piekne gaciolki sama zrobilas...??? Tak jak piszesz o tych chustach czuje ze jestss taka mama z prawdziwego zdarzenia :*

Nowa... stresik rosnoe co? Nastaw sie pozytywnie.. a jakie macie prze zucia z mezem co do plci?

Pinezka noooo bardzo szkoda ale glowa do gory juz tyle przeszlas... teoretycznie kazdy cykl powinien nas robic silbiejszymi ale zycie dowala do pieca...i jest jak jest! ale zycze ci jak najlepuej... i wszystkim nam starajacym sie!!! :* :* :* :*

mar-tuska Dziękuję Ci za miłe słowa! az sie usmiechnelam do telefonu Oboje z mężem uwielbiamy nosic nasze dzieci w chuscie, a teraz chcemy zacząć jak najszybciej, nawet wozka nie kupujemy;) A gatki, tak sama robiłam. Trochę szyję, trochę dziergam, trochę szydełkuje:) Bardzo mnie to relaksuje!

Martuska niestety przez ta patologie pepowiny to stres mam dużo większy niżeli jak w ciąży byłam z synkiem. Co do płci to podobno ma być dziewczynka ale Ja to tak średnio ufam temu USG bo zdarZają się pomyłki. Ciekawe czy jutro doktorka powie nam płeć i czy nadal będzie dziewczynka:) Tak się ogólnie już nastawiłam psychicznie na dziewczynkę no ale jeżeli jednak chłopczyk to moi faceci się ucieszą a jeszcze jutro dopiero o 20.15 ta wizyta i aż mi dziwnie że tak późno.

Martuska - trzymam kciuki, moze te objawy faktycznie na ciaze sa

My poki co staramy sie na luzie, pewnie, ze fajnie by bylo, gdyby natura sie chciala do naszych planow dostosowac, ale tak sie nie da. Staram sie zawsze szukac pozytywnych stron nadejscia @ i licze, ze nastepnym razem sie uda.
Nie mozemy tracic nadziei dziewczyny W koncu kazda sie malucha doczeka.
U nas tez niedziela leniwa. Co prawda od 7 pracuje, ale na szczescie nie mialam duzo roboty i obiad zjedlismy juz u tesciow. Junior za zolwiem dziadka po ogrodzie ganial

A to prywana przychodnia?
Hmmm dziwne..
Ciekawa jestem.. ale sie ciesze zazdradzczam i zycze zevy wszystko bylo dobrze :*

Nati ty zdolniacho...
No niesamowite ze tak ci to sprawia przyjemnosc.. moze jak nam sie uda to sprobuje tez...

Poki co obserwuje swoj organizm co myslicie... no moze tylko niektorzy maja tyle szczrscia jak magmus ze po puerwszym Clo sie udaje ehhhh....

Super nastawienie Pinezka... pieknie.. no wiesz mowia ze jak ktos ma juz 1 dziecko to niby latwiej ale jak widac zycie pusze rozne scenariusze

Ojoj a gdzie tego zolwia gania...? Chyba nie w pl

Martuska - no nastawienie moze i super, ale ja tez pewnie w ktoryms momencie wymiekne Mam czasem gorsze momenty jak kazdy.
A zolw hiszpanski jest

Pinezka Wow! " Za żółwiem po ogrodzie" Jak ja Ci zazdroszczę

mar-tuska Polecam

Mieszkacie tam ?

Nati - no ogrod dziadkow, nie nasz, ale jak u nich jestesmy, to staramy sie ladna pogode wykorzystac. My mamy tylko balkon 2 m2
Z tymi zolwiami to w ogole zabawna historia. Kiedys tesciowi kolega z Afryki trzy sztuki przywiozl, dawno temu i nie bylo wtedy takich kontroli na granicach. No i tak dobrze sie tu czuja u niego, ze przez te kilkadziesiat lat co roku praktycznie sa mlode. I nikt ich nie chce, zadne zoo itp, bo nie wiadomo jaka to rasa i ze niby na pewno mieszance i papierow nie maja. Wiec tak sobie w swoim kaciku w ogrodzie zyja i czasem ktorys spaceruje Nie potrafilabym powiedziec ile ich w sumie ma, z 20-30 na pewno, ten ze zdjecia jest z tych pierwszych.

A masz jakas wersje letnia tych galotkow dzierganych?

Pinezka Nie ma wersji letniej bo coś zawsze na wierzch takiej pieluszki wielorazowej musi być, więc albo tzw.PUL albo wełna. Jak jest gorąco to Maluch leży w samej pieluszce a jak chłodniej to już tak nie grzeje. Zobaczymy jak się nam sprawdzi w praktyce, dla starszaków miałam tyko PUL, to zatem będzie nasz "wełniany " debiut Wesoło i pięknie tam macie:)

Martuska tak wizytę mam prywatna hmm 220zł za to USG . Jak ktoś ma 35 lat to od tego momentu to badanie jest darmowe. Mi jeszcze do tego pułapu dużo brakuje. Może jeszcze tam jutro zadzwonię upewnić się co do godziny:) super by było gdyby wam się udało ale nie ma co sie nastawiać żeby rozczarowania nie było:) to kiedy @ ma nie być? a u nas licha taka pogoda... Nati kiedy Ty masz tzw polowkowe:)?

nowa 29-ego marca, ale pierwszy raz na NFZ to nie wiem jak to będzie wyglądało;)