Testy owulacyjne 2

Nie masz się co sugerować

A co to spania to myślałam jak ty a spalam normalnie

Zobaczymy

Otóż to

Siostra po podaniu oxy za 4 godziny już tuliła dzidzie. Choć poród ciężki,ale jak to niestety poród. A ja jutro jadę ustalić termin cc, ale Bede myślała o Tobie:) o której idziesz na IP:)

Nati - super zgrabny brzuszek

Stokrotka - trzymamy kciuki za sprawny porod

U nas weekend uplywa na jezdzeniu na mopie i praniu, bo Junior chyba nie jest gotowy na odpieluchowanie. Wydawalo sie, ze jest, ale teraz w praktyce wychodzi, ze w niczym mu mokre czy brudne majtki nie przeszkadzaja. Wysadzam go regularnie i przez te dwa dni ani kropli do nocnika nie zrobil Potrafi z nocnika wstac i za 5 min narobic tam gdzie stoi i nawet nie zawola. Jestem w kontakcie z jego pania ze zlobka i przez nastepne dni bedzie probowac cos zdzialac, moze obecnosc innych dzieci robiacych siusiu do sedesu go zmotywuje. Jesli nie bedzie zadnych postepow, wrocimy do pieluch i sprobujemy na jesieni.

Mam być na 10, ale będę chciała byc tak za 20, za 15 bo zanim kto przyjdzie i wgl te wszystkie papierki tyle dobrze, że jak ostatnio byłam zostalam wprowadzona jako nowy pacjent, pomierzyli i wgl wiec na IP powinno być szybciej. Myślę, że może kolo 12 podadzą mi kroplówe

To zaciskam kciuki:) grunt to dobre nastawienie:) gdy będzie ciężko to myśl o malutkiej , ze za chwile będziesz mogła Ja przytulić
Pinezka to bardzo długo nie robi na nocnik. Moj synek od skończenia roku był uczony na nocnik i w miarę szybko załapał o co chodzi:) teraz też tak będę uczyć. Bo to o wiele dla mnie lepsze niż siedzenie tyle w pampersach:)

Nowa - tylko ze samo robienie na nocnik a swiadome kontrolowanie zwieraczy to dwie rozne rzeczy. Sa dzieci, ktore szybko lapia i takie, ktore potrzebuja wiecej czasu. W teorii dziecko dopiero 2-3 latek jest w stanie swiadomie rozpoznac, ze mu sie chce i swiadomie sie powstrzymac az do znalezienia sie w odpowiednim miejscu. Wczesniej to podobno tylko zachowanie wyuczone, w sensie to nie dziecko zdecydowalo, ze czas na nocnik, to nie dziecko jest w stanie samo na nocnik pojsc czy sciagnac ubranko. Bylo sadzane przez rodzica i sie "wytresowalo". I tak jak przy chodzeniu nie da sie postawic i zmusic do chodzenia dziecka, ktore nie jest na to gotowe, tak przy odpieluchowaniu siku za niego do nocnika nie zrobie, jesli sam nie zauwaza tej potrzeby. Wysadzany byl juz od ponad pol roku np przed kapiela i czasem sie udawalo, czasem nie, ale zainteresowania duzego nigdy nie bylo. Do 18 pieluchy nosic nie bedzie Jesli potrzebuje wiecej czasu, to mu go dam, w koncu ma tylko niecale 2 i roku. I w zlobku tez maja podejscie na luzie, ze kazde dziecko ma swoj czas i martwic sie mozna, jak pieluch uzywa 4-latek.

Stokrotka trzymam kciuki za szybkie rozwiązanie tak to przeleciało... powodzenia 4mce temu przeżywałam to samo oxy ale w miarę szybko poszło i synek był ze.mną czego i tobie życzę
Czytam was od czasu do czasu i cieszę się z każdego pozytywa wiem co znaczy te czekanie i myśl że może tym razem się udało
A to mój Szymek

dodi to.ile bylas po terminie? I mialas wczesniej jakies rozwarcie?


Dzieki za kazde slowa otuchy-przydadza sie

Stokrotka a twój gin ma dyzury w szpitalu gdzie będziesz rodzic?

Dodi śliczny chłopiec

Pinezka podpisuje się rękami i nogami pod tym co napisalas o odpieluchowaniu, dlatego mimo złotych rad daje jeszcze czas młodemu

Tak, ma. Powinna jutro byc

Stokrotka ja byłam 8dni po terminie termin miałam na 15 a urodziłam 23
Jak poszłam do szitala to nie miałam ani skurczy ani rozwarcia a pomimo to 1 kroplówka pomogła i zaczęła sie akcja o 10 miałam kroplówkę o 12 odeszły wody a maly urodził sie o 16.45

O to sprawnie

Tez tak poproszę

Hej hej

Nati! Jaki śliczny brzuchol

Pinezka - powodzenia w odpieluchowywaniu Ja Bartka już przyzwyczajam do nocnika - z tym, ze tak jak piszesz, to ja decyduję kiedy to będzie. Staram się celować w ten czas, kiedy zawsze robi kupki hihihi. Dość często udaje mi się uchwycić ten moment... ale wiaodmo - on jeszcze nie ejst tego swiadomy

Stokrotkaaaaaaaaaaaaaa, ale CI zazdroszczę Matko ta chwila.... ta pięna chwila. Aż mam łzy w oczach Moje doświadczenie z Oxy.... Koło 9 byłam już na oodziale z rozwarciem 3 cm. Gdzieś do 15 skurcze ale takie bezbolesne raczej. Po 15 oxy - i wtedy się zaczęło skurcze o wiele mocniejsze i boleśniejsze gdzieś chyba koło 18 poszłam na porodówkę (do wanny), dopiero w wannie po jakimś czasie odeszły wody, później na łóżko (też jeszcze odeszły wody) i mały o 18.45 był z nami. I nie zeszła nawet cała kroplówka... Będzie dobrze a nóż widelec może w nocy się coś podzieje
A powiedz mi.... czop Ci może odchodził? Czy nic?