PLANUJEMY DZIDZIĘ :) 2017 !!!

Witam dziewczyny !
...pierwsza moją fasolkę poroniłam w 6tygodniu przestała się rozwijać ...odbył sie zabieg łyżeczkowania to był juz 10tydzien bo niestety nie nastąpiło samoistnie . Teraz po wszystkich badaniach i kontrolach rozmowach z lekarzem < miesiączki też wróciły bez problemu > z mężem staramy się o kolejnego dzidziusia .
Moje pytanie jest takie :
Ostatnią miesiączkę miałam 8 stycznia wczesniej cykle miałam około 30/32 dniowe po zabiegu 27 / 28 dniowe . Zrobiłam testy owulacyjne i przytulaliśmy się z mężem 19-23 stycznia zupełnie na spontanie bez stresu ze to te dni .
Pewnie zbyt szybko ale dzisiaj tj 31.01 zrobiłam test drugiej kreski jako tako nie widziałam jakiś cień pod światło ale to pewnie już moje urojenia bo bardzo chce więc pewnie wyszedł negatywnie . W ciągu ostatnich 2 dni pojawił się bardzo biały śluz teraz jest troche bardziej przeźroczysty i lepki < nie widziałam wczesniej u siebie takiego przed okresem > bardzo bolały mnie jajniki szczególnie w prawym miałam przeszywające jakby kłucie . Brzuch dołem też pobolewa ale cały czas myśle że pewnie przed miesiączką którą powinnam dostać w zbliżająca się sobote lub niedziele . Piersi się powiększyły ale nie bolą . Wczoraj troszkę zaszaleliśmy ale czułam dyskomfort i trochę bolało . Infekcji u siebie nie widzę bo bym poznała. Zrobię jeszcze test w dniu spodziewanej...
Jak myślicie jest jeszcze nadzieja że pokażą się 2 kreski ?

Zrób sobie pod koniec tygodnia badanie z krwi betaHcg jest pewniejsze niż sikaniec nadzieja zawsze jest, najważniejsze żeby sie za bardzo nie nakręcać
Trzymam kciuki za testowanko

Ok zrobię w piątek ... eh ciężko się nie nakręcać po stracie pierwszego ale będzie jak będzie mogę mieć tylko nadzieję że @ nie przyjdzie !

Wiem co czujesz tez straciłam pierwsza ciążę, tak jak w Twoim przypadku przestala sie rozwijać i musiałam iść na zabieg lyzeczkowania. Staraliśmy sie 2,5 roku wcześniej, wiec tez dla nas to byl cios.

W naszym przypadku udało się wraz z pierwszym planowaniem ...boję się że teraz mogą być jakieś problemy

Teraz najlepszy czas na ciążę, bo organizm juz byl przygotowany do ciąży. Wiadomo obawy zawsze są, w większości przypadków następna ciąża przebiega bezproblemowo i tego się trzymaj

Mam nadzieję że tak będzie że doczekamy się maleństwa

Ani sie obejrzysz, a zobaczysz dwie kreski
Za mną juz prawie polowa ciąży, a tez się tak balam

Oby oby dzięki za wsparcie
A jakbym jutro zrobiła bete to by mi wyszła czy za wcześnie jeszcze ?

Najwcześniej betę można zrobić gdzieś 11 dni po współżyciu. Ja tak zrobiłam i wyszło mi zaledwie 10 (bardzo wczesna ciążą), no ale najważniejsze wykazało Zależy tez kiedy owu wyszła

Aha to faktycznie ... to i tak muszę czekac i tak

Nie ma co się spieszyć, ale też nie umiałam wytrzymać lekarka mi kazała zrobić test po zakończeniu brania luteiny, a to wychodziło w niedzielę i na dodatek 3 dni przed spodziewaną @ więc stwierdziłam, że test może nie wykazać dlatego szłam na betę

Zwariuję do końca tygodnia ... odezwę się jak coś bd wiadomo ;*

Będę czekać, liczę na pozytywne wiadomości

Hejka u mnie coś nowego nie wiem czy to dobrze czy nie ale ... rano wstałam i pojawił się u mnie biały śluz przy podcieraniu najpierw 2 niteczki różowe później lekko zabarwiony na brązowo teraz znowu nic chociaż mam uczucie że mam mokro i jakby mnie zaraz miała @ zalać boli mnie też troche brzuch piersi nie bolą ale brodawki jakby ciemniejsze...25 dzień cyklu ...nie wiem co myśleć ... okres sie zbliża ? ;/