ciaza i porod w Hiszpanii

Dziękujemy ciociu Lenito pamiętam te ostatnie dni ciężko jest ,pamiętam jak spoglądały na mnie ze współczuciem starsze panie i się uśmiechały,nawet one były wtedy szybsze ode mnie powodzenia w urzędzie,koniecznie zdaj relację co i jak.
Kamila popytam i dam odpowiedź. U nas też zimno nawet w kominku rozpalilismy w niedzielę.
Ania-83 jesteśmy zdrowi rutynowo chce zbadać krew i małemu też bo skończyłam podawać żelazo i trzeba zrobić nowe badania. Dziś właśnie byliśmy w szpitalu pobierali mu krew z rączki ale się nakrzyczal ,biedak jeszcze go nie zaczęli kłuć tylko żyły szukali a krzyczał ze hoho ,na dwoch raczkach szukali u takich maluchow ciezko znalesc,na szczęście dzielny z niego chłop i zaraz po moment się uspokoił i zasnal w drodze do samochodu.o chyba się obudził pa

Alex slodziaczku dwa tysiace calusow z okazji tych czterech miesiecy.

Z cioci to gapa centralna-w niedziele wiedzialam ,ze wczoraj bylo twoje swieto-ale wczoraj cos mi pzdlo na zwoje mozgowe. Do tego stopnia ,ze wracajac ze spaceru nie zauwazylam ,ze pies wyszedl z mieszkania na moje powitanie i zostawilam go na zewnatrz. Biedak spedzil pol godziny na klatce schodowej,a ja sierotka nawet nie zastanowilam sie czemu nie reaguje na odglos karmy wrzucanej do miski Dopiero dzieci sasiadow zadzwonily do drzwi-otwieram i ....... szok-wchodzi Gucio!!!!!!!Ale dzieciaki mialy radoche Ale moj pies to taka dupa wolowa-siedzial na wycieraczce i czekal-inny by pewnie dziure pazurami wydarl a ten bidusia moja czekal potulny baranek-az mi go zal- bo nie wiem co musial sobie myslec....

Mam malo czasu wiec skrotem: Kamila poszukam bo wydaje mi sie ,ze moja tesciowa wysylala na m przepisy na szynke i n¡inne tylko my ich nie uzywalismy,ale sa sprawdzone przez nia.

Ania prywatna wiadomosc to chyba ten domek pod zdjeciem(tak mi sie wydaje) . I oczywiscie ,ze sie nie obrazam za "kocham Cie..." ,ja tez znalazlam je gdzies-a nie stworzylam.

Pozniej sie odezwe,przepraszam-ale mam krzyczace dziecko ,meza w domu i sprawy do zalatwienia.

Buziaczki.

Jednak wiadomosc to skrot PM -ale juz dostalam link. Dzieki

Ania blog piekny jeju az sie wzruszylam masz talent do opisywania swoich uczuc bede sledzic na bierzaco buziaki

Ania, to ja tez poprosze, jesli moge

Ania ja nic nie dostalam, tez chce zobaczyc tego twojego bloga, plis

Ja sie dzisiaj nie wyspalam. Przebudzilam sie o 4 rano. Mala zaczela mi sie w brzuchu przelewac wiec jak zaczelam ja czuc to juz wogole sie wybilam i nie moglam zasnac. I tak sie meczylam do 6 az w koncu zmeczona poleglam.

U mnie dzisiaj sliczna pogoda, w cieniu 21 stopni

Ania - pieknie sie zapowiada twoj blog,
Dani jaki cudny

Lenita, co tam powiedzieli w urzedzie, uda sie jeszcze w tym roku ?

Aniu, gratuluje pieknego pomyslu! Twoje Male-Wielkie Szczescie bedzie mialo wspanialy prezent od Mamuni! Niby bardzo proste slowa, a mam lzy w oczach

Aniablog cudny. Dani przeslodziutki-a wy z mezem-sliczna para-no doooobra-sliczna z was rodzinka-co bede kombinowac....

Cata mam nadzieje ze wyniki badan beda dobre. Biedny maly Alex-bzydka pani "si " zlobila

Lenita czyli jest nadzieja na weselicho w tym roku??? Superasnie!!!!bedziemy hulac wirtualnie

Przepis na wuzetke wzielam stad:http://przepisy.styl.fm/ciasta/pyszna-wuzetka-w-zetka.php z tym ze ja nasaczam ciasto zamiast aromatem cytrynowym sokiem z polowy cytryny zmieszanym z polowa szklanki wody(i to nasaczam mocno), a do polewy uzywam 1 czekolady gorzkiej i smietane zamiast mleka (ilosc na oko-ale wiecej niz 8 lyzek)

hej Mamusie,
no ja tez sie dzisiaj nie wyspalam:( zasnelam ale na troche tylko. przysnil mi sie pogrzeb. a raczej wysnil, bo dzisiaj umarl dziadek Raula:( smutno bardzo, nie poznal malej Zosi:( w czwartek Raul musi jechac do Burgos na pogrzeb.. eh przepraszam ze tak niegatywnie.

Ania dostalam link i zaraz sobie obejrze Wasz blog, na pewno jest super tak jak pisza dziewczyny.

Ide do Raula bo siedzi smutny. jutro strajk a ja jade do pracy. ciekawe co mi sie po drodze przydarzy. napisze jutro, buziaki

Ania-83ja też chcę bloga poczytać
Anuskka Alex dziękuję i przesyła buziaczki też mamy nadzieję że wyniki będą ok.

Witam dziecwczyny
Anuskka no Milenka wymiata...jaka to juz duza pannica i taka jest cudna ale bym ja wysciskala niestety musisz to zrobic za mnie i wycaluj ja ale sie usmialam z tego co pisalas o ciazy wczesniej he he...a co dopiero pozniej
Cata buziaki dla Alexa a ja myslalam ze on jest starszy od Ryana tj ze Ty rodzilas przedemna..?i niewiem dlaczego nie wyswietlaja mi sie Towje zdjecia.. a taka jestem ciekawa Alexa..no i mam nadzieje ze wyniki badan beda ok!
Ania83 ja tez poprosze linka do bloga...jak wogole Dani sie miewa??
Kasiah nie moge sie napatrzec jak suoer Tobie z brzuszkiem..
Lenita ale Ci dobrze ze masz mame przy sobie i to jeszcze przed rozwiazaniem..mam nadzieje ze to juz nie dlugo!!!
U nas ze spaniem nadal lepsze i gorsze dni ale spi juz w lozeczku rowniez w dzien...dzis myslalam ze padne ze smiechu bo ja nie moze zasnac to kopie lewa noge w powietrze i tak do poki nie zasnie wyglada to dosc dziwnie ale komicznie...
Dobra zmykam zjesc "zupe chinska"i pod prysznic...

agathe888 bardzo mi przykro smutne wiadomosci.. wiem co czujesz bo mama mojego meza zmarla kiedy bylam w ciazy i do dzis jest nam smutno ze nie bylo jej dane poznac Ryana...
zdjecie mojego aniolka
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

gumis, dzieki. Raul siedzi i teraz mu smutno, ze czesciej do dziadka nie dzwonil.. nie potrzebnie sie obwinia, bo i swieta spedzilismy razem i wiedzial co u niego na bierzaco.
gumis Ryan Twoj synek jest BOSKI. udal Wam sie:)

Agathe tak strasznie mi przykro z powodu dziadak Raula.Ale na pewno bedzie strzegl Zosi z gory.No i was oczywiscie.

Gumis Ryanek slicznosci.I jaka minka zamyslona

Kamila znalazlam przepisy tesciowej. jesli chcesz podaj mi na priv adres email to ci wysle fotokopie.