Poród naturalny a szerokość bioder

Witam,
Jestem w 38 tc, niestety na ostatniej wizycie u mojego lekarza nie zapytałam o jedną rzecz, która teraz spedza mi sen z powiek. Kolejna wizyta dopiero za 2 tyg i moge juz jej nie doczekać. Dlatego zapytam doświadczone mamy- mam wąskie biodra i obawiam się porodu naturalnego. Mój lekarz prowadzący nie mierzył mi zadnej szerokości miednicy czy coś w tym stylu. Boję się , że jak trafię na porodówkę nikt tego nie sprawdzi i każą mi rodzic naturalnie, że dziecko zablokuje się w kanale rodnym i nie daj Boże nie dotleni, albo będą wypychać go łokciem. Czy w szpitalu sprawdzają czy dziecko sie przeciśnie?\
pozdrawiam

colcia w szpitalu mierzą obwód bioder

U mnie nic nie mierzyli

a moze zadzwon do szpitala na porodowke i zapytaj. ale mysle ze jakby bylo bardzo wasko to lekarz by zwrocil na to uwage przy wizycie. zwlaszcza za to juz prawie koncowka

mnie mierzyli na Izbie przyjęć dopiero

Mnie mierzyli już w trakcie akcji porodowej. Wcześniej nie ma sensu mierzyć, bo więzadła się jeszcze poluźniają i miednica się poszerza pod koniec ciąży. Ale natmur11 ma rację - może zwróć uwagę w swoim szpitalu, żeby na pewno zmierzyli

A poza tym spokojnie, mnie też się wydawało, że mam bardzo wąskie biodra, a położna mi powiedziała, że dwa razy większe dziecko bym wypchnęła