Sterylizator do butelek?

Witam!

Jest już temat podgrzewaczy do butelek, ale ja chciałam zapytać Was czy używacie także sterylizatorów?
Jeśli tak to jak się sprawdzają i czy rzeczywiście są niezbędne?
Na pewno to duza wygoda niż wygotowywanie butelek w garnku... Bo sama dokarmiam malucha i wydaje mi się, że sterylizacja butelek jest konieczna.
Dlatego chciałabym zakupić sobie takie urządzenie. Sprawdza się???

---

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

ja jestem jak najbardziej za. mam z tommee tippee elektryczny i to naprawde duzo szybsze i wygodniejsze niz gotowanie butelek. my jestesmy na cycu ale czasem jak mam jazde to mala zostaje na butli i wieczorem mialam buteleczki do gotowania a tak wleje troche wody nacisne guzik i wyjme. ja polecam naprawde ulatwia zycie choc nie jest to niezbedny dodatek

---

#

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

emme z tego co ja wiem to sa specjalne sterylizatory do mikrofalowek, albo butelki samosterylizujace w mikrofali ale o tym ze sama mikrofala zabija bakterie nie slyszalam.sa tez tabletki "milton" do sterylizacji ale nie wiem czy dostepne w polsce moze na allegro. a co do dzialania mikrofali to jestem sceptycznie nastawiona.Do podgrzewania mozna uzyc goracej wody, podgrzac w garnku albo uzyc podgrzewacza do butelek, jesli chodzi o dzieci ja jestem na nie. moze nie sa grozne ale napewno nie sa lepsze niz naturalnie podgrzane jedzonko mimo ze dluzej to trwa

---

#

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

no tak zaglebiac sie mozemy bez konca bo chociazby obrana marchewka nozem traci skladniki odzywcze wiec mysle ze nie ma juz co stracic przy podgrzaniu. jak chcey zdowo kupmy kawal pola posadzmy warzywa bez chemi puscmy dziecko i niech zje marchew prosto z pola.ja nie uwazam ze mikrofala to cos zdrowego od czasu do czasu owszem ale nie zawsze. znam osoby ktore obiadki ze sloiczkow grzeja w mikrofali a ja wole podgrzac to w kapieli wodnej. ale kazdy ma prawo robic jak uwaza za sluszne:)

---

#

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Mam ten sam sterylizator co natmur- juz nie uzywam, ale przez pierwsze miesiace zycia mojej Niuni byl przydatny, ale uwazam, ze nie jest niezbedny. Jesli nie mialabym kasy latwo byloby mi z niego zrezygnowac... To jest poprostu wygodne:)

---

•

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

też tak uważam
choć mi się rzadko zdarzało wyparzać

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Ja używalam sterylizatora przez pierwsze 6 miesiecy. Byłam naprawdę zadowolona

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Sterylizator czy rzeczywiście jest niezbędny - nie.
Ułatwia życie ale można sobie poradzić bez niego.
Co prawda ja karmiłam piersią, kaszki podawałam już łyżeczką więc butelki były wykorzystane tylko do picia herbatek. Wiem jednak że są kobiety które dużo korzystają z butelek i w ich przypadku może to wydatek opłacalny.
Ja jednak nie uznaję pakowania do butelek kaszek, zmiksowanych zupek czy innych wynalazków. Najlepiej dziecko uczyć gryzienia, połykania bo od tego do samodzielnego jedzenia droga już nie jest daleka.

---

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

monika_zawadzka napisał:

Ja też się mocno zastanawiałam, czy kupić taki sterylizator. Moje koleżanki mają podzielone zdania na ten temat. Kupiłam taki sterylizator UV marki hygienic24 na ich stronie, bo jedna z moich koleżanek mi taki pokazała. Wykonanie całkiem solidne, małe, wygodne i rzeczywiście oszczędne pod względem baterii.

Czytam, że niektóre z was wolą umyć smoczek we wrzątku. Chyba sterylizatorem jest troche szybciej jednak.

(...)

Pozdrawiam,
Monika
zakaz zamieszczania reklam - MODERATOR.

za taką ceną to można 60 zł to nie majątek, ale pozostaje jeszcze problem co z butekami. Ja i butelki i smoczki gotowałam kilka minut. Samo zalanie wrzątkiem stosowałam jak dziecko 3 miesiące.

---

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.