Łóżeczko

Bardzo dobry pomysł, tez muszę się rozejrzeć za czymś takim.

Mirella napisał: Wiecie, teraz jak Klaudia zaczęła wstawać i co chwila upada i główką uderza w szczebelki, to sobie myślę że powinnam kupić łóżeczko z miękkimi bokami, coś w stylu kojca... Mogłaby sobie upadać bezpiecznie. Wiem że każde dziecko musi przez to przejść, nie raz upadnie zanim się nauczy stać i chodzić, ale tak mi jej żal jak upada i robi podkówkę... Ma któraś z Was takie łóżeczko? Sprawdza się?

Łóżeczko można wyścielić matą z reluganu np. z dear eco. U mnie świetnie się sprawdza. Polecam.

No ten etap upadania w łóżeczku był dla nas straszny. W rezutacie nasza córka spędziła go śpiąc w takim składanym łóżeczku turystycznym, które zamiast szczebelków ma boki wykonane z siateczki. Jak już była stabilna to wróciła do starego "szczebelkowca"

U mnie młodszy syn tylko w takim sypiał, oczywiście z dobrym materacem.

Dobre łóżeczko to podstawa dla maluszka.