Mamusie Wrzesień 2014

lynka Patryk tez toleruje tylko smoczki lovi inne sa bee

no miki ja za rok jade na pewno rozmyslamy jeszcze na tunelem

Aaaaa w ogole ide dzis na solarium o mamuniuuu w koncu dupsko opale

J tez mam bezdotykowy i jestem zadowolona:) ja z wiki bylam w sklepie jak miala 2 tyg niecale bo nie mialam z kim jej zostawic...do mnie juz sie zjechali goscie na swieta od konca pazdziernika super nie heh ciocia mowila ze u niej w szwecji to chodza z malymi dziecmi i bardzo je hartują bo takie noworodki sa bez czapek i bez skarpet body na dlugi rekaw i spodenki a mleko robia z wody z kranu jak byla w szpitalu to widziala to jak ona mi to wszystko opowiadala to szok w pomieszczeniu gdzie jest dziecko ma byc 16 stopni a ja mam 23-26 jak mi tatus napali w piecu heh

Mesy zazdroszcze ci z solarium ja wczoraj pojechalam do tesciowej bo odbieralismy meza samoch z naprawy i poszlam z wiki na chwile na spacer a wieczoraj juz nie moglam siku zrobic masakra z tymi moimi nerkami w poniedzialek kolejne badania a jutro mam te chrzciny co jestem chrzestna i jak na zlosc chrzciny sa w najzimniejszym kosciele wrrr

Mesy my na tunel to na 100% no chyba że wyjdzie taka sytuacja jak teraz

Jak wasze dzieciaczki zachowują się jak buszujecie po sklepach? Mam nadzieję, że wystawy sklepowe zainteresują Lidke

Myszata jak M. napali w piecu to też mam 23-25 stopni Tylko ja zaraz otwieram okna na chwilę żeby spadło chociaż do 22...
A jak mieszkałam w Szkocji dwa lata to na patrzyłam się jak się tam hartuje dzieci Właśnie bez czapek, skarpetek a tam pogoda dużo gorsza niż u nas. Ten ichny klimat nawet na mnie wpłynął, bo po tym pobycie tam nie choruje

No to ladnie :)ja daje wiki 2 razy dziennie butelke rano i na noc i wypija mi 120 ml a mojego cyca to na deser ma heh chyba zaczne jej czesciej dawac mm bo z mojego to wypije i za 15 min chce znowu to chyba sie nie najada..

Miki, moja zasypia już w samochodzie i budzi się dopiero po powrocie do domu dlatego zakupy z nią to sama przyjemność

Iynka to faktycznie dobrze macie z Marysią
A jak ubierasz, tak samo jak w domu?
A i czy Małą wozisz po sklepach w gondoli czy w nosidełku?
Czuję się jak wariatka zadając Ci te pytania ale dygam się trochę tym pierwszym wyjściem... Mam wizję, że Mała od razu coś mi złapie

Miki ja ubieram body na dlugi rekaw rajstopki spodnie skarpetki kurtke i czapke i mamy ja foteliku samochodowym

Cześć mamuśki nie było mnie tu faktycznie bardzo dawno , ale czytam na bieżąco

Dzisiaj zaliczyliśmy szczepienia wszystko ok , mała po nich je i śpi
waży 4690g a ostatnie ważenie było 9 października i przybrała równe kilo
z katarkiem walczymy dalej , ale jest coraz lepiej .
Mieliśmy też badania na ten refluks i nie ma go w 100% nie mamy się czym martwić w ogóle brak mardunych dni , kaszelku a nawet ulewania
nauczyła ładnie chodzić spać o 19.30 i wstaje zawsze o 3.30 , 6.30 , 10 .00 a potem już oczy jak złotówki od 10.00 jest coraz lepiej

ja padam trochę , że nawet czasu nie mam dla siebie , M mi się rozchorował ma po 39 gorączki , katar dopadła go grypa więc przy małej wszystko ja robie a jak śpi to sprzątam obiad a potem M sie opiekuje
jak tylko będzie z nim lepiej na pewno będe czesciej ..


Miki ja z moja nie moge po sklepach chodzic odrazu wstaje i placze a gdy tylko wyjdziemy na powietrze cisza nawet na dworze jak wozek w miejscu stoi to juz sie nerwuje a gdy ruszy mała spi

lynka dzieki , ze o nas pamietasz

Miki, tak jak po domu i w kombinezon ją ładuję , tylko oczywiście nie ten zimowy super gruby tylko taki fajny jesienny lekki mamy. No i oczywiście czapeczka + apaszka a po sklepach w foteliku, bo jak zasypia w samochodzie to już nie przekładam do wózka. Tylko daszek z fotelika rozkładam + przykrywam ją lekkim kocykiem żeby przed zarazami chronić. a kocyk piorę po każdym takim wyjściu
Lidia też lubi spać w foteliku/wózku więc są szanse ,ze prześpi zakupy jak Marysia

Kamka, no to super,ze z Małą dobrze i że to nie refluks i waga piękna

jeju nie mam na nic czasu, Miłoszek ostatnio jest bardzo absorbujący ale nie płacze tylko marudzi, więc musze gadac do niego i go zabawiac wczoraj cały dzien przespał mi tylko w sumie 50min :/
Co do chrztu to jednak bedzie jedzenie a nie samo ciasto bo tesciowa jak o tym usłyszała to przerazenie, ze goscie beda patrzec jak szpak w piz*** i sama nam przygotuje wszystko a my ciasto.

w zeszłą sobote pod wieczor pojechałam z mezem do jego taty bo tescia szefostwo wyjechało za granice i on całą ta wielka chałupe z fundacja i wielkim ogrodem pilnuje wiec zeby sam nie siedzial wpadlismy do niego, bylo milo oni sobie wypili a ja z małym sie pokładałam w pokojach tesciu w koncu bez tesciowej mogł sie małym nacieszyc tulił go, nosił. całował nawet sie polozył i na brzuchu go miał a przy niej to nie tylko na rece wezmie bo ona go tak obserwuje. Bylo naprawde super i dzis po powrocie z imienin brata M, jedziemy znow do tescia ale teraz to juz pewno tescioweczka tez sie przytelepie zeby nadzorowac jakie tesc ma podejscie do małego czy czasami jej wnusie od corki nie sa gorzej traktowane bo ona tylko wnusie ma.

mąż teraz na budowe rzykleja płytki w kuchni do sciany, w czwartek kupiłam sobie okap do kuchni- uzywany ale jest taki jaki miał byc, jak juz zrobie w koncu ta kuchnie to Wam pokazę jak wyszło, jeszcze zlew musze kupic i kuchenke bo od mojej mamy jest zbyt zajechana a my pozniej płyte chcemy kupic.

Czytam Was jak mam chwile i karmie małego tel to jedyne jak moge czesciej na forum zajrzec ale pisac z niego to utrapienie, sporo mi umyka a na pewno przydałoby sie czescie tu zajrzec bo co kilka głów to nie jedna i sporo wiadomosci przydatnych moze jak bedziemy u siebie to w koncu zaczne zyc jak człowiek.

całuje Wasze maluch i zdrówka dla nich i dla mam.
pozdrawiamy

chcialam wam oglosic ze Patryk je 180 ml mleka co 4 godz

no to pięknie, ja bym chciała wiedziec ile moj wypija z piersi przydałby się taki licznik na brodawkę jak mają dystrybutory do paliwa