Mamusie pazdziernik 2014

konto usuniete

eee, nie podoba mi sie pomysl przenosin na FB. mi tu jest dobrze, zawsze ktos innym tez moze poczytac i cos doradzic. A komentuje sie tak samo wygodnie jak tam.
Ja zostaje

Nie namawiam, tylko proponuje

A ja będę i tu i tu:) Dzięki za założenie grupy

Sorki że się wtrącę

Przenoszenie na FB nic dobrego nie wróży - za niedługo wątek umrze śmiercią naturalną, a forum właśnie jest po to aby każda osoba mogła podczytywać i wymieniać doświadczenia a nie tylko grono grupy zamkniętej na FB.

to jest tylko moja sugestia

Witam

Pozwoliłam sobie Was troszkę podczytać nie ukrywając że z chęcią bym do Was dołączyla co prawda jestem przed testowaniem ale raczej nic z tego

Piszę bo strasznie ciekawi mnie sytuacja yoozi życzę powodzenia i zaciskam kciuki, też poroniłam w listopadzie w 6 tyg. i też od razu postanowiliśmy działać tym bardziej że nie nie miałam łyżeczkowania, a szkoda mi każdego cyklu bo jest dla mnie na wagę złota, o pierwszą ciąże ponad trzy lata się staralam no i zbyt długo się nie cieszyłam. Yoozia dobrze jak by gin tak profilaktycznie przepisał Ci dupka tym bardziej że straciłaś ciążę, u mnie właśnie niski progesteron był wskazaniem do brania tego leku, a mimo to po odebraniu wyniku z niskim progesteronem na IP nie przepisali mi nic na podtrzymanie i mam żal....

Jeszcze się wtrące gwiazdka tygodnie ciązy liczy się od OM twoj suwak pokazuje dziś 6 skończony dzień i dwa dni czyli zaczęłaś 7 tydz. tak to się liczy

Yoozia za betkę kciuki i całej reszcie zdrowej spokojnej i jak najmniej stresującej ciąży

Przepraszam za rozpisanie się

yoozia napisał:

dziewczyny udalo sie poszlam do gina i pytam o wyniki, a oni mi na to, ze jeszcze nie maja... zadzwonili do labo i za chwile przyszly faxem. kurde malo tam nie zemdlalam, poplakalam sie z niedowierzania beta 582, wychodzi 3 tydzien no i by sie zgadzalo. z OM 4t4d. ale szkoda, ze nie widzialyscie miny mojego gina jak zobaczyl, ze ciaza wmawiali mi w piatek, ze testy wygladaja na negatywne! jeny jak sie denerwowalam. jeszcze do mnie nie dociera. termin porodu wypadalby na 17 lub 18.10. zapytalam krotko o duphaston, ale zona gina powiedziala mi, ze to nie zawsze i nie kazdej sie przepisuje. to zalezy jak wyjda badania krwi i moczu.. nie wiem no w sobote mam znowu wizyte kontrolna, pewnie wezma znow krew i mocz, a w poniedzialek sie dowiem, ze zepsuly sie przez weekend heh odpukac. zobaczymy jak bedzie. ja nie dowierzam jeszcze nie dostalam dzis mandatu za parkowanie wiec mialam przeczucie, ze beda dobre wiesci

gosiak napisał:

Witam

Pozwoliłam sobie Was troszkę podczytać nie ukrywając że z chęcią bym do Was dołączyla co prawda jestem przed testowaniem ale raczej nic z tego

Piszę bo strasznie ciekawi mnie sytuacja yoozi życzę powodzenia i zaciskam kciuki, też poroniłam w listopadzie w 6 tyg. i też od razu postanowiliśmy działać tym bardziej że nie nie miałam łyżeczkowania, a szkoda mi każdego cyklu bo jest dla mnie na wagę złota, o pierwszą ciąże ponad trzy lata się staralam no i zbyt długo się nie cieszyłam. Yoozia dobrze jak by gin tak profilaktycznie przepisał Ci dupka tym bardziej że straciłaś ciążę, u mnie właśnie niski progesteron był wskazaniem do brania tego leku, a mimo to po odebraniu wyniku z niskim progesteronem na IP nie przepisali mi nic na podtrzymanie i mam żal....

dzieki wielkie Gosiaku i reszcie tez dziekuje za trzymane kciuki! ja mialam ciaze obumarla w 6tc, a dowiedzialam sie o tym dopiero 3 tygodnie pozniej. i gdyby nie to, ze zaczelam na brazowo plamic i pojechalam do szpitala, to chodzilabym tak do 12 tyg, bo moj gin dopiero w 12 tyg zalecil USG... 7 listopada mialam lyzeczkowanie i nie zycze nikomu. trauma straszna. z tym ze w szpitalu od razu kazali mi sie starac o nastepne jesli chce miec dzieci, bo po poronieniu ponoc latwiej zajsc niz po dlugiej przerwie. no i faktycznie w 3 cyklu zaszlam znowu. myslalam, ze duzo dluzej to zajmie. co do duphastonu, to pogadam z nim w sobote i zapytam czy cokolwiek dostane... i nie nastawiaj sie, ze bedzie negatywny test! skoro mi sie szybko udalo, to i Tobie moze sie udac kiedy testujesz? bede trzymac kciuki
)

Yoozia super wieści:) co do Twojej poprzedniej wizyty i reakcji gina i jego żony na testy co najmniej dziwne, zmień kochana lekarza bo jak tak przez cała ciąże ma cię stresować to szkoda Twoich nerwów
Ja stawiam że u mnie po ptokach bo wlaśnie piersi przestają boleć a w udanym cyklu non stopa bolały i to masakrycznie, no ale na Twoim przykładzie widać że każda ciąża inna no jak mnie @ do niedzieli nie nawiedzi to właśnie wtedy testuję

yoozia, wiedzialam ze tak bedzie! nie bylo innej opcji!!

gosiaku ja Ciebie znam ze staraczek, od kiedy jestem na forum od maja, to czytam staraczki... a ja na testach owu siedze a jesli chodzi o Ciebie, to wiele bym dała, zebys tutaj do nas dołączyła... przyznam sie, ze teraz jak nie widac u mnie w USG ciagle zarodka, to wlasnie myslalam o Twojej historii... Kochana, keidy testujesz?

julka napisał:

yoozia, wiedzialam ze tak bedzie! nie bylo innej opcji!!

gosiaku ja Ciebie znam ze staraczek, od kiedy jestem na forum od maja, to czytam staraczki... a ja na testach owu siedze a jesli chodzi o Ciebie, to wiele bym dała, zebys tutaj do nas dołączyła... przyznam sie, ze teraz jak nie widac u mnie w USG ciagle zarodka, to wlasnie myslalam o Twojej historii... Kochana, keidy testujesz?

Dzięki dziewczyny też bym wiele dała by do Was dołączyć, dziś przeczytałam Was od początku i widze fajna paczka się zgrywa Julka miło mi że mnie kojarzysz i znasz moją historię nie bojaj zoredeczek zaraz da Ci serduszkiem znać że JEST
Ja Ciebie też na owu testach widziałam i czytałam, zaglądam tam czasem ale trudno mi się wbić w temat choć jest tam kilka znajomych dziewczyn ze staraczkowego wątku testuję jak doczekam w niedzielę no nic nie rozpisuje się choć miło tu u Was pozdrawiam

Witam Was
Pragnę do Was dołączyć Niedawno dowiedziałam się o ciąży, z moich wyliczeń termin wychodzi na 11 października O ciąży wie tylko mąż i synek, ale ten nikomu nie powie Niedawno skończył 7 miesięcy

Jestem w trakcie szukania ginekologa by wyliczył termin, zobaczył czy z dzidzią wszystko ok
Cieszę się bardzo że udało mi się zajść w ciążę, bo mam trochę problemów z macicą, mam nadzieję że ta ciąża będzie dla mnie mniej problematyczna niż z Pawełkiem

Mam nadzieję że mnie tu przygarniecie

gosiak Cześć. Trzymam kciuki byś szybko do nas dołączyła. Daj znać jak zrobisz test.

yoozia Bardzo się ciesz, że już teraz jesteś pewna. Żebyś tylko znalazła dobrego gin. Mam nadzieję, że będzie dobrze.

srenka_918 Witam i bardzo się cieszę, że nie mam najmniejszego odstępu między ciążami. Przypuszczam, że Tobie również widać już brzuszek;)

yoozia, srenka_918 - dopisuje Was, rozgosccie sie i czujcie jak u siebie

marzenka, i co tam bylo na wizycie?

gosiak, ja miejscowke jakby co dla Ciebie i gosi28 trzymam zaklepaną!!!

hej dziewczyny

ja nie wiem co myśleć mi ginekolog powiedział ze jestem 4-5 tc, 9 mm - boje sie czy wszystko w normie?

Julia ja chyba w poniedziałek pójdę prywatnie do innego ginekologa...

Cześć dziewczynki
Ja już po wizycie u gina i po szpitalu Moze zacznę od początku

Mój małżon ma się dobrze,juz zaczął powolutku chodzić do ubikacji i z powrotem,na razie dietę ma płynną od jutra moze jeść już lekkie potrawy więc jest dobrze i bardzo się z tego cieszę

U gina tez byłam mam mieszane uczucia co do tej wizyty.Lekarz przesympatyczny (byłam u niego pierwszy raz) zrobił mi USG na razie było widać tylko pęcherzyk ciążowy 9mm bez zadnego zarodka lekarz stwierdził ze to jest za wczesna ciąża żeby cokolwiek zobaczyć z USG wyszedł mi wiek ciązy G.A.-04w6d+07d wiecie dziewczyny co to znaczy bo ja nic juz nie rozumiem czy to jest 4 t.c. i 6 lub 7 dzień kazał zrobic mi betę w tym tygodniu i drugą w przyszłym tyg.a wizytę mam 25 lutego jeśli któraś zna się na tym to proszę o podpowiedź

przesyłam Wam link tam jest zdjęcie z usg
www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4c0a868ac42dd79a.html

mam pytanie dziewczyny. czy zdarzyło się którejś że była w ciąży a testy ciążowe były negatywne? ja nadal nie dostałam @, testy robiłam i negatywne. Cały czas czuje parcie na pęcherz i nie wiem co robić. czekać dalej na @ czy co?