Mamusie pazdziernik 2014

Hej laski, ja tez sie malduje po wizycie wczorajszej.
W USG widac bylo pecherzyk ciazowy o sednici 12 mm i w srodku pecherzyk zoltkowy, ale zarodka, ani serca nie bylo widac. Gin.powiedzial ze jeszcze nie musi byc widac, ale ze to jest na granicy.... to byl 5t4d, wiec sie zaczelam martwic ze moze sie okazac puste jajo plodowe koleaznki na mnie krzyczą, ze mam nie wymyslac sobie zmartwien tylko czekac do nastepnego USG, ale to jest silniejsze ode mnie... nastepna wizyta w srode 19 lutego, ale nie wiem czy wczesniej nie pojde gdzies indziej na USG jak bedzie mozliwosc bo zwariuje.... ech...

yoozia, trzymam kciuki!

witam nowa kolezanke, dopisywac do listy?

marzena, daj znac jak na wizycie i ile mm ma Twoj Bąbelek

kinga, duphaston na pewno nie zaszkodzi, to nie jakas chemia... ale czy pomoze to inna sprawa, najczesciej jak ciaza ma sie poronic to sa ku temu jakies wazne powody.

Justin, co u Ciebie?

Pozdrawiam Was serecznie!

Witam Was dziewuszki... byłabym dumna gdybyście przyjęły mnie do swojego grona. termin mam na 19.10 (tak wynika z kalkulatora internetowego). Do lekarza ide dopiero 20 lutego. ale 3 testy i beta hcg wykazały ciąze....na kolejna bete ide w czwartek. tak bardzo się cieszę chociaz nadal jestem w szoku.
wybaczcie mi ze pisze nieskładnie, ale to emocje....

Czesc Kasia, ja mam kolejną wizytę 24 lutego.

Julia ja też się tego boje... moja ciąża jest młodsza od twojej... u mnie 9 mm wiec strasznie sie boje.
Julia kiedy miałaś ostatnią @ i kiedy owulacje?

U mnie : 29 grudnia, 11-13 starania. To u mnie leci dopiero 5 tydzień.. dobrze liczę?

Yoozia ja pierwsza ciaze poronilam i nie bylam na duphastonie natomiast gdy zaszlam w druga to od poczatku bralam duphaston i no spe az do konca 17 tygodnia.mysle ze w przypadku jednej ciazy poronionej lekarz powinien profilaktycznie przepisac duphaston.ja w drugiej ciazy mialam krwiaka i prawdopodobnie gdyby nie to ze bralam duphaston to tez by sie nie za dobrze skonczylo a tak mam przy sobie marudnego dzis szkraba:-)

Hej hej

Jak już pisałam miałam wczoraj umówiona kolejna wizytę.
Tym razem u pani gin, ktora we wczesniu opiekowała sie mną podczas pobytu w szpitalu i ostatecznie wykonała zabieg lyzeczkowania.

Niestety na wizycie 4 lutego pan lekarz ńie dokonał żadnych pomiarów wiec nie można było za bardzo porównać jak sie ciaza rozwija...
Na pytanie czy widac zarodek odpowiedział : tak ( zreszta wydawało mi sie ze tez cosik wiecej na monitorze widziałam)

A tu na wczorajszej wizycie następujące informacje : widoczny pecherzyk ciazowy o wielkości 9,6 mm i ciałko zoltkowe...
Pani lekarz mówi ze widzi jeszcze jakiś zarys ale nie moze sie narazie wypowiadać bo to za wcześnie...
Ciaza wg. usg to 4t 6d i to mnie dobilo... Według moich obliczeń to gdzieś 5t 5d..
Po utracie ostatniej ciazy miałam 2 pełne cykle 34 i 32 dni, ostatnia miesiączka 27.12. , teoretyczńie wg. Miesiączki byłam wczoraj w 6t 3d, przyjęłam jednak średnia długośc cyklu 33 dni wiec wychodzi 5t 5d...

Uffff..... Wyższa matematyka

Czytałam gdzieś iz na wczesnym etapie ciazy odchylenie obliczeń aparatury usg moze wynośic nawet tydzien...
Tak wiec myśle ze jeszcze sie wszystko zmieni kolejna wizyta 22.02 i uwierzcie, mnie rownież jest bardzo cieżko...
Niepewność to cholerstwo...


Gwiazdka2014 wiec mamy podobna sytuacje, musimy razem być dobrej nadziei
Julka twój pecherzyk jest duzo większy wiec napewno następnym razem już cosik wiecej będzie widac

Dziewczyny pozwalam sobie was podczytywać i trzymam za Was wszystkie mocno kciuki !

Dobra, dopisuje nowe dziewczyny do listy

Justina, pozostalo nam tylko czekac.

Gwiazdka, no wlasnie mi sie wydaje ze Twoj suwaczek cos za bardzo do przodu goni ja mialam OM 30 grudnia - dzien po Tobie, ale wiem ze owulacja byla 16 stycznia na 100% (monitoring, testy owu, objawy), wiec sobie skorygowalam na suwaczku plus te 4 dni...
A wiek ciazy w dniach wg wielkosci pecherzyka w USG to 30 + wielkosc pecherzyka. Wiec mi sie zgadza co do dnia, tylko ze powinno byc widac juz zarodek, a najlepiej serduszko.... Gin byl bardzo ostrozny w slowach, wiem ze nie moze powiedziec ze na 100% wszystko jest OK, ale tym swoim dystansem mnie zmartwil i mojego eM też...
No nic, czekamy.... Moze jutro podjade do pracy, czy mi ktos nie zrobi USG po znajomosci bo oszaleje ;P

U Ciebie Gwiazdka chyba leci juz 6-ty tydzien, jesli dobrze licze.

julka napisał:

Dobra, dopisuje nowe dziewczyny do listy

Justina, pozostalo nam tylko czekac.

Gwiazdka, no wlasnie mi sie wydaje ze Twoj suwaczek cos za bardzo do przodu goni ja mialam OM 30 grudnia - dzien po Tobie, ale wiem ze owulacja byla 16 stycznia na 100% (monitoring, testy owu, objawy), wiec sobie skorygowalam na suwaczku plus te 4 dni...
A wiek ciazy w dniach wg wielkosci pecherzyka w USG to 30 + wielkosc pecherzyka. Wiec mi sie zgadza co do dnia, tylko ze powinno byc widac juz zarodek, a najlepiej serduszko.... Gin byl bardzo ostrozny w slowach, wiem ze nie moze powiedziec ze na 100% wszystko jest OK, ale tym swoim dystansem mnie zmartwil i mojego eM też...
No nic, czekamy.... Moze jutro podjade do pracy, czy mi ktos nie zrobi USG po znajomosci bo oszaleje ;P

U Ciebie Gwiazdka chyba leci juz 6-ty tydzien, jesli dobrze licze.

Julka, czy wiek ciazy w dniach wg wielkości pęcherzyka w USG to zawsze stała 30 plus wielkosc pęcherzyka, czy ta liczba jest od czegoś uzależniona ?

Buziaki

_kasik_ Serdecznie witamy i gratulacje zajścia w ciążę

kasia085 Ja w pierwszej ciąży brałam duphaston- poroniłam. W drugiej również- urodziłam moją 10-cio miesięczną córeczkę. W trzeciej nic nie wspominał o duphastonie i jestem z tego powodu bardzo, ale to bardzooo szczęśliwa, gdyż w poprzedniej ciąży po tabletkach tylko spałam i spałam. Więc gdybym znów musiała brać tabletki, to nie umiałabym się opiekować moją córeczką, a to niestety nie wchodzi w grę.

beaciaa Ja wczoraj Was pod-czytałam, gdyż szukałam mojej koleżanki, więc my również zapraszamy:)

Justin, ja tego nie wiem na 100%, taki wzor znalazlam w necie i tam bylo zawsze 30... a wynik jest w dniach, ale liczonych od pierwszego dnia ostatniej miesiaczki. A jak Ci wychodzi?

julia mi lekarz powiedział 4-5 tydzień teraz to i ja zwariuje.... denerwuje się...

denerwuje się...

mi wychodzi 5 tydzień - z moich wyliczeń ta wychodzi, mogło u mnie dość pozniej do zagnieżdżenia niż u ciebie...

Mi położna powiedziała ze ciąże liczy się od stosunku...

A można iśc do Gina tylko na usg?

gwiazdka2014 napisał:

Mi położna powiedziała ze ciąże liczy się od stosunku...

A można iśc do Gina tylko na usg?

to zle Ci powiedziala.
mozesz isc, ale to za jakis tydzien od poprzedniego, a najlepiej tak zeby juz serce bylo...

Julka. Według tego wzoru wchodziłoby 5t 4d/5d, a faktycznie był to 5t 6d wiec w sumie plus/minus by pasowało
Dlatego bardzo mnie zastanawailo skąd sie wzięło 4t6d na tym badaniu usg...
Ehhh... Już mi lepiej

Dziękuje Bardzo


gwiazdka2014 głowa do góry ... Jesteśmy we wczesnej ciazy, wszystko rozwija sie w tak ekspresowym tempie, z dnia na dzien następują ogromne zmiany... Jestem pewna ze na następnym usg zobaczysz już dzidzi...

Aaaaaaa no i zaktualizowalam suwaczek

Kinga no to faktycznie skoro tak zle znosilas jego zazywanie to nie dziwie sie ze cieszysz sie ze go nie bierzesz bo dolegliwosci ciazowe a do tego malutkie dziecko to faktycznie mozna sie wykonczyc.napewno wszystko bedzie dobrze i moze terax bedzie chlopaczek:-) ja nic nie odczuwalam jak go bralam.czulam sie bardzo dobrze procz okropnych nudnosci ktore trwaly do konca 12 tygodnia.