- Posty: 449
- Otrzymane podziękowania: 92
Mamusie pazdziernik 2014
10 lata 6 miesiąc temu #931651 przez yoozia
Zerowe rozwarcie 
wytrzymac bez wod musi na razie. Jak tylko bedzie jakies zagrozenie to zrobia cc. Meza za godzine przegonia do domu, a ja tu bede sama jak palec masakra to czekanie jest najgorsze. Za sciana jedna dzis rodzila to az plakalam slyszac jej okropne krzyki. To chyba moje pierwsze i ostatnie dziecko 
wytrzymac bez wod musi na razie. Jak tylko bedzie jakies zagrozenie to zrobia cc. Meza za godzine przegonia do domu, a ja tu bede sama jak palec masakra to czekanie jest najgorsze. Za sciana jedna dzis rodzila to az plakalam slyszac jej okropne krzyki. To chyba moje pierwsze i ostatnie dziecko Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
10 lata 6 miesiąc temu #931658 przez kacha
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
10 lata 6 miesiąc temu #931669 przez nelka
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
10 lata 6 miesiąc temu #931700 przez yoozia
Tylko oxy. Na ktg nie zapisywaly sie zadne skurcze. Teraz mnie polozyli do spania. Jestem sama w takim malym pokoiku. Podbrzusze ciagnie okropnie jak na ciotke. I w krzyzu mnie boli. Polozna kazala mi sie wyspac, bo inaczej nic z tego nie bedzie odezwe sie jutro. Dobrej nocki
odezwe sie jutro. Dobrej nocki Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
10 lata 6 miesiąc temu #931725 przez kacha
Kolejna noc i nic... Zwariuję, daję słowo...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
10 lata 6 miesiąc temu - 10 lata 6 miesiąc temu #931728 przez nelka
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
10 lata 6 miesiąc temu #931738 przez yoozia
Hej hej. Noc przesrana, mialam skurcze takie fest jak na okres plus krzyzowe. Co chwile sie budzilam. Ale juz sa jakies postepy. Teraz rozwarcie na 1 palec, skurcze dochodza do 50, bo wczoraj to masakra byla linia prosta. Dostalam kolejna dawke na wywolanie i przeciwbolowe. Zaraz ma przyjechac maz i spacery spacery spacery. Edyta jak tam?? Zyje mega nadzieja, ze dzis jest ten wielki dzien 
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
10 lata 6 miesiąc temu #931743 przez yoozia
Kacha wiem co czujesz, ja tez sie niecierpliwie, ale musimy byc opanowane innej rady nie ma. Twoj patent z oddechem pomogl mi przezyc te noc 
kurde te skurczyki sa regularne co 4-5 min to chyba ok, co nie? 
kurde te skurczyki sa regularne co 4-5 min to chyba ok, co nie? Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
10 lata 6 miesiąc temu #931750 przez pauletta
Yoozia kciuki.
Dlatego ja w xzwartek seksior bo boje sie wywolywania.
Jutro ktg oby tam cos wyszlo.
Dlatego ja w xzwartek seksior bo boje sie wywolywania.
Jutro ktg oby tam cos wyszlo.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
10 lata 6 miesiąc temu #931756 przez dotkawy
Marza gratulacje !!!
Yoozia to tylko sie cieszyc jak co 4min juz coraz bliżej godz 0 i będziesz tulić dzidzie
Yoozia to tylko sie cieszyc jak co 4min juz coraz bliżej godz 0 i będziesz tulić dzidzie
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
10 lata 6 miesiąc temu #931757 przez dotkawy
Marza gratulacje !!!
Yoozia - to tylko sie cieszyc jak co 4 min godz 0 sie zbliza i będziesz tuliła dzidz ie
Ja juz w domu od wczoraj 1 raz spalam wlacznie ponad 7 godz przez noc, bo w szpitalu jak uzbieralo sie 4godz to byl max i chodzilam juz jak zombii...
Yoozia - to tylko sie cieszyc jak co 4 min godz 0 sie zbliza i będziesz tuliła dzidz
ieJa juz w domu od wczoraj 1 raz spalam wlacznie ponad 7 godz przez noc, bo w szpitalu jak uzbieralo sie 4godz to byl max i chodzilam juz jak zombii...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
10 lata 6 miesiąc temu #931795 przez Caroina
Yoozia możliwe i tak pewnie było bo ja sama się zastanawiałam skad to leci takie skurcze to już bliziutko końca. 3mam kciuki
My dziś zaczęliśmy 3 dobe i tak malutka robi się coraz bardziej żółta więc pobyt pewnie się przedłuży co najmniej do piątku.
W ogóle to wczoraj zapomniałam... DZIEKUJE WAM ZA GRATULACJE :*
takie skurcze to już bliziutko końca. 3mam kciukiMy dziś zaczęliśmy 3 dobe i tak malutka robi się coraz bardziej żółta więc pobyt pewnie się przedłuży co najmniej do piątku.
W ogóle to wczoraj zapomniałam... DZIEKUJE WAM ZA GRATULACJE :*
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
10 lata 6 miesiąc temu #931797 przez Kinga2424
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
10 lata 6 miesiąc temu #931913 przez minnie90
Dziewczyny przepraszam, że dopiero teraz ale tyle się działo, że dopiero teraz się ogarnęłam...
Urodziłam Wiktorię 02.10 siłami natury, waga 3130 i 52 cm.
Poród był wywołany, ordynator tak zdecydował, mimo że byłam jeszcze przed terminem, 01.10 kiedy przyjechałam na cc i okazało się że mała się obróciła wieczorem na ktg zapisywały mi się bardzo regularne skurcze, no ale stwierdzili, że poczekamy do rana...
Rano najpierw ordynator zastanawiał się czy mnie wypuścić do domu, ale po badaniu stwierdził, że to i tak nic nie zmieni, więc wywoła mi poród. I tak o 14,40 podali mi kroplówkę, a o 19:58 urodziła się moja córeczka:) Położna stwierdziła, że jak na 1-wsze dziecko to ekspresowe tempo. Szczerze nie wyobrażam sobie dłużej rodzić...
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Ohhh tyle o nieprzyjemnościach
Malutka jest grzeczna i kochana, płacze tylko jak jest głodna:) Uczymy się siebie, no i walczymy z mężem z nocnym wstawaniem:) Ważne, że już jest z nami:)
Jak znajdę chwilkę to nadrobię Was dziewczyny
Urodziłam Wiktorię 02.10 siłami natury, waga 3130 i 52 cm.
Poród był wywołany, ordynator tak zdecydował, mimo że byłam jeszcze przed terminem, 01.10 kiedy przyjechałam na cc i okazało się że mała się obróciła wieczorem na ktg zapisywały mi się bardzo regularne skurcze, no ale stwierdzili, że poczekamy do rana...
Rano najpierw ordynator zastanawiał się czy mnie wypuścić do domu, ale po badaniu stwierdził, że to i tak nic nie zmieni, więc wywoła mi poród. I tak o 14,40 podali mi kroplówkę, a o 19:58 urodziła się moja córeczka:) Położna stwierdziła, że jak na 1-wsze dziecko to ekspresowe tempo. Szczerze nie wyobrażam sobie dłużej rodzić...
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Ohhh tyle o nieprzyjemnościach
Malutka jest grzeczna i kochana, płacze tylko jak jest głodna:) Uczymy się siebie, no i walczymy z mężem z nocnym wstawaniem:) Ważne, że już jest z nami:)
Jak znajdę chwilkę to nadrobię Was dziewczyny
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
10 lata 6 miesiąc temu - 10 lata 6 miesiąc temu #931932 przez Caroina
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
