MAMUSIE 2009 :)

Kurcze minol juz termin, to strasznie wczesnie mmusial byc ustalony.
u nas maja niby byc od 18 marca chyba i miesiac trwac.

to juz nie wiem jak rozumiec te ich zasady

Hejka u nas oki Tylko we wtorek bylismy w olsztynie i szanowna pani dr audiolog stweirdzila ze moje dziecko z wynikow ZE SZPITALA Z OSTRODY jest gluche jak pien noz kur.... i dala nam skierowanie na komplet badan w olsztynie tylko ciekawa jestem jak ja zrobie te badania o danej godzinie tak zeby mi blody spal no kurde blade
a tak to oki maly ma 73 cm i 7500 wazy nie jest zle a moglo by byc lepiej nie wiem czemu tak malo wazy chociaz maks tez tak mial ze w jego wieku cos kolo tego wazyl,

Mirella ja w tamtym roku juz malego odzwyczailam tzn ja w dzien w ,MARCU a maz jak ja z Blazejem trafilam do szpitala na te 3 tyg to on go odzwyczail na noc i teraz juz nawet nie mysli zeby zalozyc mowi ze juz jest duzy chlopak i nie musi miec pampersow

A co do madrzenia sie to ostatnio idziemy ze spaceru a ze mieszkamy w polnej drodze i sasiad ja poryl traktorem (bo glupek jezdzil jak mokro bylo) moje dziecko mowi
Mamo zobacz jak Karol poryl ta droge
a ja no poryl i co mu zrobisz
ale wiesz mowil ze ja naprawi bo byl u nas dzis
a ja no wiem ze byl
a jak myslisz naprawi?? ciekawy jestem kiedy

No myslalm ze padne

ja padłam jak przeczytalam

Ja z pampersami to jakoś tak nie miałam sumienia budzić Duśki w nocy, w sumie czekałam aż sama dorośnie do tego. Teraz na noc to w sumie tak asekuracyjnie zakładamy jak śpi, ale już postanowiliśmy że to ostatnia paczka, nowej nie kupujemy

Maksiu, a Błażejek nie miał przesiewowych badań słuchu jak się urodził? I w ogóle czemu takie badania robiłaś, masz jakieś podejrzenia?

Od paru dni udaje mi się dziecko wysłać do piaskownicy i w tym czasie spokojnie coś w domu zrobić, dziś lodówkę umyłam całą, wiem że przy dziecku też sie da, ale trwałoby to trzy razy dłużej Zaczynam mieć nadzieję, że niedługo nasze mieszkanie będzie naprawdę posprzątane a nie tylko ogarnięte

Agnieszka, no u nas do 5 marca wnioski przyjmowali ale jak mówiłam, Duśka i tak ostatnia w kolejce, to się zdążę dowiedzieć czy miejsca zostały

Mirella napisał:

ja padłam jak przeczytalam

Ja z pampersami to jakoś tak nie miałam sumienia budzić Duśki w nocy, w sumie czekałam aż sama dorośnie do tego. Teraz na noc to w sumie tak asekuracyjnie zakładamy jak śpi, ale już postanowiliśmy że to ostatnia paczka, nowej nie kupujemy

Maksiu, a Błażejek nie miał przesiewowych badań słuchu jak się urodził? I w ogóle czemu takie badania robiłaś, masz jakieś podejrzenia?

Od paru dni udaje mi się dziecko wysłać do piaskownicy i w tym czasie spokojnie coś w domu zrobić, dziś lodówkę umyłam całą, wiem że przy dziecku też sie da, ale trwałoby to trzy razy dłużej Zaczynam mieć nadzieję, że niedługo nasze mieszkanie będzie naprawdę posprzątane a nie tylko ogarnięte

Agnieszka, no u nas do 5 marca wnioski przyjmowali ale jak mówiłam, Duśka i tak ostatnia w kolejce, to się zdążę dowiedzieć czy miejsca zostały

kochana moj Blazej w szpitalu nie mial robionego a co do badan to moj Blazej mial 3 tyg jak w stanie krytycznym trafilismy na Oiom do olsztyna z posocznica i zapaleniem opon mozgowych
lezelismy 3 tyg i teraz co jakis czas na kontrole jezdzimy, w tamtym roku wlasnie pani dr audiolog stwierdzila ze maly ma nie za bardzo wyniki sluchu i dala nam skierowanie na badanie w trakcie snu(ktore nam nie wyszlo bo sie maly obudzil ) pojechalismy do ostrody bo tam jest badanie w nocy i nam zrobili ale pani dr stwierdzila wlasnie ze po tym badaniu to ona moze tylko powiedziec ze maly jest gluchy jak pien i kazala zrobic badanie w olsztynie i takie to buty kurde ale chore jest dla mnie takie cos bo jak ja mam 9 miesieczne dziecko uspic na odpowiednia godzine tak zeby maly mi pol godziny spal i pol godziny na badaniu wytrzymal i ciekawe co jej wyjdzie z tego badania

kurcze to rzeczywiście niefajnie to wygląda a tak swoim okiem jak patrzysz, to też podejrzewasz że nie słyszy? nie reaguje na nic??? trzymam kciuki żeby się jednak diagnoza nie potwierdziła

Kochana slyszy i mam na to solidny dowod, gdyz w srode wracalam z nim z wieczornej mszy i maly spal, ale przechodzac kolo domku gdzie lata szczeniak i ujada jak nie wiem na glos psa maly otworzyl oczy jak 5 zl wiec sorki ale ona sama jest glucha jak pien

No to jak tak to wszystko w porządku, znowu coś poknocili z badaniami, uuuffff. Coraz lepsze sprzęty mają w tych szpitalach a diagnozują coraz gorzej, eehhhh.

Wczoraj jak sprzątałam Duśka wróciła z piaskownicy, no i weszła mi do kuchni, a wiadomo jak kuchnia w trakcie sprzątania wygląda Rozejrzała się i taki tekst mi posłała: hej, jak ty tu zrobiłaś taki bałagan to ty jesteś bardzo niegrzeczna!
No to dziecko doceniło moje wysiłki, nie?

Hejka kochane
U nas oki tylko pogoda do du...
A tak wg to chyba powrocimy do cycusia bo jak mialam angnie to nie karmilam i dalej mam pokarm wiec dzis kupilam kapturki i daje malemu cycusia zobaczymy fakt faktem ze mam malo ale mysle ze jak go przystawie czesciej to bedzie ladnie mleka

hej, ja z takim pytaniem.
Bo przymierzamy się do zmiany fotelika do samochodu,mieliśmy taki do 15 kg, i teraz rozglądam się za jakimś 15 kg plus. Myślicie że takie same podkładki są bezpieczne?
ja jakoś nie mam do tego przekonania, chyba jeszcze trzeba zainwestować w cały fotelik, a Wy w jakim wozicie swoje 3 latki?

Hmmm, nie mam pojęcia, bo nie mam samochodu W taksówce biorę Duśkę na kolana i spokój. A czy fotelik czy podkładka to chyba zależy nie tylko od wieku ale i wielkości dziecka, tak mi się wydaje.

Jedynaczka, a ja z przedszkolem dla Mikołaja?

Maksiu nie choruj, to nie zdrowo

jedynaczka napisał:

hej, ja z takim pytaniem.
Bo przymierzamy się do zmiany fotelika do samochodu,mieliśmy taki do 15 kg, i teraz rozglądam się za jakimś 15 kg plus. Myślicie że takie same podkładki są bezpieczne?
ja jakoś nie mam do tego przekonania, chyba jeszcze trzeba zainwestować w cały fotelik, a Wy w jakim wozicie swoje 3 latki?

JA mysle ze podlkadki dla naszych dzieci sie nie nadaja, ( co prawda jak Jagodka przeskoczyla na Kuby fotelik stacjonarny to kupilismy mu podkladke do jazdy po miescie.
w czerwcu wybieramy sie nad morze i kupilismy mu fotelik 15-36.
Dziecko ma obowiazek jezdzic w foteliku do 12 rz, wiec nie patrzcie tylko na mandat za brak fotelika, ale na jego bezpieczenstwo!
my mamy taki allegro.pl/fotelik-coto-baby-rumba-pro-1...00741.html?source=oo

Gosia, tak abstrahując od fotelików, dużo przepisów ma niewiele wspólnego z bezpieczeństwem, a więcej z czyimś interesem, kilka takich rzeczy mogłabym wymienić

A tak z caaałkiem innej beczki, jak myślicie ile to jest 110? podpowiadam: to nie jest sto dziesięć

Mirella napisał:

Gosia, tak abstrahując od fotelików, dużo przepisów ma niewiele wspólnego z bezpieczeństwem, a więcej z czyimś interesem, kilka takich rzeczy mogłabym wymienić

A tak z caaałkiem innej beczki, jak myślicie ile to jest 110? podpowiadam: to nie jest sto dziesięć

Ja wiem Mirella ze wszystko co ma napis DLA DZIECI jest oparte o reklame, ale nigdy nie przewożę dzieci bez fotelików, nie ma takiej opcji

A my właśnie wróciliśmy z zakupów taksówką, Duśkę wzięłam na kolana. Ale gdyby mi przyszło nawet taksówką w długą trasę jechać to bym się o fotelik postarała.
Kiedyś widziałam taki fajny patent na fotelik, w sumie oparte na tej samej zasadzie co miska niewysypka, nie wiem czy wiecie o czym mówię, co by się nie działo dziecko zawsze jest w tej samej pozycji. Ale to jako ciekawostkę pokazywali w tv, pewnie zanim trafi na taśmę produkcyjną to się wnuków doczekamy

Mirella wiem o którym foteliku mówisz- nasz rodak go skonstruował, ale póki co nie chcą go wypuścić na rynek, poza tym jest ogromny.

ps. myślę, że to 15 tysięcy ;P