MAMUSIE STYCZEŃ 2016

Ewelina87, witaj Im nas więcej tym lepiej

Ewelina87 witamy !

witam mamusie! jak ten czas leci, ze juz styczniowki sie pojawily dziewczynki, zycze Wam spokojnych 9 miesiecy bez stresu i niepotrzebnych zmartwien

Dziękuję za przywitanie


Dziewczyny... gdzie ta piękna cera w ciąży? Powyskakiwały mi pryszcze, a do tego skóra między brwiami sypie się w wiór... Normalnie mam cerę mieszaną, ale teraz szukam czegoś silnie nawilżającego... na pryszcze nic nie nakładam, bo w ciąży to różnie z tymi preparatami...

Mogę powiedzieć, że mam przesilenie wiosenne hehehe, bo zawsze tak wyglądam na wiosnę


Poradzicie coś?

Ewelina mi tam tez wyskoczyly krosty taka jakby kaszka no ale mam nadzieje ze po 1 trymestrze sie wszystko unormuje, bo teraz to musze pol podkladu zuzyc zeby zamaskowac ;p;p a krem uzywam taki jak przed ciaza w sumie to nawet nie pomyslalam o skladzie ;p

Mi tez sie cera pogorszyla. Nie walcze z tym, bo to wina hormonow. Musimy to przetrwac

Ewelina87, na kiedy masz termin???
Miluniaa, a Ty nie lapiesz sie juz na luty???

madziaska ja mam termin 29 stycznia

Z sentymentu do stycznia weszlam na Wasz watek i... oczom nie wierze.... staraczki Kochane tutaj???? AGNESSA I MADZIASKA gratulacje Dziewczyny!!!!!!!!!!!! teraz i Wy powitacie z hukiem dla odmiany 2016 rok:-D super. Buziaki i spokojnych ciaz

Dzień dobry

Studentka dziękuję

Ewelina Super, że do nas dołączyłaś Gratulację A jak się czujesz tak ogólnie? Ja też mam całą buzię w krostach, ale nic z tym nie robię, bo na hormony nie ma mocnych Teraz i tak wyglądam dobrze w porównaniu do ciąży z Maksiem, w tedy byłam jednym wielkim pryszczem
Na niedoczynność leczyłam się od kilku lat ale ostatnio moje wyniki się poprawiły, nawet przeciwciała się unormowały więc i hashimoto jak by nieaktywne było, zobaczymy na jak długo

Madziaska Czyli wolcie babiniec mieć w domku Też fajnie

Byłam wczoraj na badaniach, maleństwo ma 4 cm płci na razie nie pokazało, tzn że widać siusiaka więc nadal jest nadzieja Tak się wierciło maleństwo że ginka nie mogła przez dłuższy czas złapać obrazu serduszka Ale nie mogła zrobić jeszcze prenatalnych ponieważ wytłumaczyła mi, że te badania się robi jak dziecko ma od 4,5 cm do 8,5cm więc za 3 tygodnie idę ponownie, bo za 2 lekarka ma urlop Więc teraz i ja się martwię czy to nie będzie za późno Zobaczymy
Ciekawe kiedy się te mdłości i wymioty skończą, już jestem wykończona normalnie

Miluniaa- na czole ta kaszka najbardziej, pewnie, co? Dziś zrobiłam sobie maseczkę z pasty do zębów- troszkę wygładziło skórę

madziaska- z pierwszego USG 21 stycznia, ale myślę, że będzie wcześniejszy, bo nawet na drugim już pokazało 18 stycznia-

agnesssa- czuję się raz lepiej raz gorzej- mdłości już minęły, ale za to mam więcej wymiotów (i tak są sporadyczne, więc nie narzekam). Najgorzej przy myciu zębów bleeeee. Teraz rozpoczął się czas leniwych jelit, więc brzuch trochę pobolewa. No i... spałabym non stop
Z tarczycą u mnie też jest ok- normalnie brałam dawkę Euthyroxu zmienną 50/25. Od dłuższego czasu brałam codzienną dawkę 50 ze względu na planowaną ciążę (myślę, że pomogło nam to w zajściu ), a zaraz jak się dowiedziałam, że stał się cud- Pani dr zwiększyła dawkę do 75 i póki co- wyniki są bardzo dobre. Za tydzień idę do endo (niestety innego, bo klinika, w której wcześniej się leczyłam już nie przyjmuje na NFZ ). Oby wszystko nadal było super .

agnesssa, powiedz mi jeszcze czy zrobiłaś aferę w tym laboratorium? Jak czytałam o tym oszustwie, to aż się we mnie zagotowało! Pewnie pobrali kasę i od Ciebie i z NFZ. Wrrrrr

A co do mdłości- bierzesz coś, by im zapobiec? Mi teściowa dała takie tabletki, na mnie działały krótko, ale może na Ciebie lepiej podziałają- Prevomit.

Ja mam o tyle szczęście, że teściową położną mam, która obecnie pracuje w gabinecie ginekologicznym, więc i Panią dr prowadzącą mam porządną (NFZ)

Ewelina Nic nie biorę na mdłości, mi i tak nic nie pomoże, w poprzedniej ciąży też tak wymiotowałam i nic mi nie pomagało, ani woda z cytryną ani z imbirem ani migdały na prawdę nic, a dzisiaj jest znowu gorszy dzień bo wymiotuję po wszystkim co połknę, jest wcześnie a ja jestem wykończona jak po nieprzespanej nocy Ale marudzę
Fajnie masz z teściową położną, zawsze fachowa pomoc

W laboratorium zrobiłam aferę, po czym pani poszukała skierowania i jak się okazało, to lekarka zrobiła dopisek że te badania mają być odpłatnie a ze na skierowaniu było tak nabazgrane to ja sama tego nie zauważyłam, więc teraz jak pójdę do lekarza to zapytam czemu każe robić odpłatnie skoro są refundowane, nie rozumiem tego, przecież to nie lekarz płaci za te badania

Pochwalę się moim synkiem, taka paskudna pogoda to radość dziecka może trochę rozpromieni ten dzień


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Ale śliczne dzieciątko !
A nasze w brzuszkach jeszcze takie maleńkie ...

agnesssa- bardzo współczuję tych mdłości :/

A Maksiulek to juz duży chłopak! Tutaj wygląda jak 4-latek


A co do tych badań, aż wierzyć się nie chce, że lekarka coś takiego zrobiła :o Awantura jej się należy jak nic!

Hej mamuśki 

Miluniaa, termin na koniec stycznia. Ja miałam z Hanią na 23 listopada, urodziłam 01.12 Z terminem wszystko jest możliwe

Studentka, witaj Kochana  Dziękuję…

Agnessa, jeśli miałabym wybór, to wolałabym dziewczynkę. Chyba boję się pisiorków Dziewczyny pewnie razem bawiłyby się, pokój razem itp. Zobaczymy, jak będzie chłopczyk, też będzie dobrze. Najważniejsze aby było zdrowe.
Współczuję mdłości, ja na szczęście nie wiem co to znaczy i mam nadzieję, że tak pozostanie.
4cm, wowwww, to już duży człowiek
Ta lekarka na NFZ to pipa ! Nie rozumiem dlaczego napisała, ze badania masz mieć płatne.
Maksiu cudnyyyyyyyyyy 

Ewelina87, to też koniec stycznia USG swoje, a dziecko i tak przyjdzie jak będzie na to gotowe Mi wychodzi z OM 17 stycznia, ale owu byłą wcześniej, wiec z OM wychodzi ok. 12.01. Zobaczymy
I Ciebie wymioty dopadły, oby szybko przeszły Z Hanią jak byłam w ciąży to na mdłości pomagała mi surowa marchewka lub jabłko Teraz tych mdłości było znacznie mniej i mam nadziej, że nie wrócą
Fajnie masz z teściową, pewnie dużo doradzi. Będzie z Tobą przy porodzie???

madziaska- z terminem porodu- pewnie, że tak- ruchomy aż do czasu porodu hihihi . Mnie wczoraj coś dopadło i tak źle cię czułam... Coś na żołądku jakby mi zalegało czy coś i wieczorem wzięłam tę tabletkę na mdłości i nudności i naprawdę pomogła- pewnie uregulowała mi pracę żołądka. Uffff... co za ulga Ale naprawdę w porównaniu do tych dolegliwości, o których opisujecie, to u mnie pikuś. A wiadomo, że wszystko się zniesie dla Maluszka

Właśnie wczoraj poprosiłam teściową, aby była przy porodzie . Bardzo się ucieszyła Dla mnie to zawsze większa pewność, że jestem w dobrych rękach