Marcóweczki 2016

Ossa88 pewnie, że możesz dołączyć witamy wśród swoich

Miło mi jestem w 20 tc .pod serduchem rośnie mój Synuś. To moja pierwsza ciąża więc przeżywam wiele rozterek i wiele różnych zmartwień. Moja samopoczucie w ciazy też nie jest najlepsze. Męczą mnie wymioty i zgaga:/ ogólnie dokucza mi samotność w ciazowych sprawach dlatego jestem TU na forum.

ossa napewno postaramy się pomóc w tych rozterkach jeżeli masz jakieś pytania to pisz śmiało:)

Spora część z Was ma już pociechy więc kolejna ciąża nie jest już taka zagadka. Czy któraś z Was miała tak ze przez całą ciążę meczyly ja wymioty i zgaga? Ja na zmianę.jak nie jedno to drugie:/

Zgagę z Marysią miałam do samego końca...teraz niestety też mam , ale to również skutek uboczny mojej wcześniejszej operacji. Polecam Rennie Idealne na zgagę i nudności.

hello Mamcie jak tu ostatnio cicho się zrobiło...
ale rozumiem, dla kilku z was to trudny okres. przytulam Was mocno i sciskam kciuki z całych sił za wszystkie maluszki.
ja tam jestem dobrej myśli, wszystkie musimy dotrwać do marca i już !

też nie czuję małej codziennie, czasami cały dzień cisza, dopiero rozkręca się około 22 i szaleje do nocy. Budzi mnie też około 4 nad ranem i fika bardzo długo.
Gdzieś czytałam, że takie maluchy już teraz mają rytm dobowy utworzony i niekiedy zostaje im tak też po porodzie, więc chyba zaczynam się martwic, hehe

Ja mam ostatnio mega lenia, nic mi się nie chce.. a już kompletnie nie chce mi się bawić z młodą chyba jestem wyrodną matką...
pisałyście też o wstrzymywaniu kupki u Waszych dzieci, u nas też zaczął się problem, każe mi zakładać pampersa, jak czuje, że kupka idzie.. no i zakładam jej, chociaż nie wiem, czy dobrze robię.

Osska witaj rozgość się, napisz coś o sobie, skąd jesteś, czy imię dla synusia już wybrane itp
z wymiotami nie pomogę, natomiast ze zgagą - męczyła mnie i w pierwszej ciąży i w tej - ale zauważyłam ostatnio, że jeśli cały dzień nie zjem nic słodkiego - po zgadze ani śladu, więc staram się ich po prostu nie jeść.

pozdrowienia!

Gosia łej ar ju ?!

Clue bez obaw Moja Mania fikała całą noc w brzuchu a po porodzie może była z jedna nieprzespana nocka Nie wiedziałam, że mam dziecko

Hejka
Nie odzywalam sie , bo wczoraj siostra do mnie przyjechala i troche mi domek ogarnela, pomyla okna poprala firanki itp
Ogolnie to troche mialam zalamke przez ostatnie dni odebralam wyniki badan i posie moczu mam ok, mocz ogolny jak zwykle z bakteriami i drozdzakami, wiec infecja murowana glukoza tez mi ok wyszla, jedyne co to wyszly mi za wysokie d-dimery, ktore swiadcza o mozliwosci powstawania zakrzepow, co u mnie nie powinno byc bo biore ten clexan i acard... i to mnie bardzo zmartwilo...

Bylam dzisiaj na wizycie i maly ma sie dobrze wazy juz 510gram serduszko i przeplywy ma dobre <3
Dostalam globulki dopochwowe, bo jakas infekcja mi sie przyplatala powiedzialam dr ze mnie czesto boli brzuch i mam bolesne skurcze to zrobila mi posiew z pochwy, bo dr podejrzewa ze to moze tam cos sie zrobilo, bo posiew moczu czysty mam, a bole dalej za 2 tyg mam wizyte znowu i wtedy zobaczymy co i jak... Najgorsze jest to, ze moja szyjka ma teraz 25mm i jest na granicy powinnam miec juz pesser zalozony ale przez te infekcje nie moga m go dac ... nie skraca sie i nie rozwiera, ale mm lezec caly czas...

Ja pochodzę z niewielkiej miejscowości w województwie wielkopolskim. Mam 27lat i od kilku miesięcy jestem mężatka. Planowaliśmy dziecko po ślubie ale nie sądziłam ze aż tak szybko nam się uda a tu niewiadomo kiedy i pojawiły się dwie kreski na teście. Imienia nie mamy bo w sumie niedawno dowiedzieliśmy się jaką płeć a poza tym mój mąż jest strasznie niezdecydowany.mi podoba się Ignas albo Franio...
Gosia bardzo Ci współczuję problemu z szyjka, zskrzepami i ta infekcja..To naprawdę musisz leżeć i dbać o siebie na milion procent. Jak zauważyłam każdej coś dolega,każda ma jakieś problemy i to jest straszne. Te czasy chyba takie...To szybkie życie pełne nerwów i stresu...

Cześć Ossa88, wpisana do tabelki i oficjalnie przyjeta do gronamarcóweczek. Teraz jesteś zobowiązana nie zorzłączać sie z brzuchem az do marca
Powiedz jeszcze na kiedy masz termin.

Aktywnosc pierwszej corci w brzuchu nie miała nic wspolnego z aktywnoscia po porodzie. takze to tez gdybanie. Jak sie naje pozadnie to i cala noc bedzie spalo. moja jak pojadla po 21 tak jadla po 2 lub 3, a pozniej kolo 7 i kimala jescze do 9.

Gośka a bierzesz jakieś magnezy na te skurcze? i co powiedział doktor na te d-dimery?
leż kochana i pachnij !!

Osska, super, że tak szybko Wam poszło, gratuluję
mąż pewnie wniebowzięty, że to syn a z wielkopolski to chyba jedyna jesteś, z tego co mi się kojarzy

u mnie też te ruchy nie sprawdziły się z pierwszym dzieckiem, ale moja wsza po porodzie, to spała 22h na dobe

a ja nie umiem zobaczyc tej tabelki

Termin mam na 20 marca. Mąż zadowolony,stwierdził,ze wiedział co robil:) ale synuś i tak będzie mamusi

Clue, pod moimi suwaczkami jest link taki niebieski i musisz na niego kliknąć to powinno ci sie okno otworzyć z nasza tabelka.

zastanawiam się tylko czy nie jest ona tylko widoczna dla osób które maja założone konto na gmail... Jeśli tak to inaczej zrobie tabelkę

Póki co na marzec chłopcy górą

malutkamilka tabelki nie widać niestety nawet dla osób, które mają konto na gmailu. Wysłałam ci prośbę o udostępnienie, ale póki co n na razie nie mam możliwości podejrzenia tabelki
ossa witaj fajnie, że będzie synuś no i Franek to mój wybór gdyby był chłopak ale jest cudna Tośka
Tośka za to od kilku dni fika codziennie wieczorem jak już próbuje usnąć
Ja mam niestety zmartwienie i zagwozdkę bo moja szefowa zamyka działalność, więc będę bezrobotna. No i w ZUSie nie chcą mi powiedzieć wprost czy dostanę świadczenia takie jak gdybym dalej pracowała czy te 1000 zł dla bezrobotnych niby mogłabym się bić z nimi, ale nie mam na to siły no i zastanawiam się co z tym zrobić, ehh :]

Dzięki Natkka za podpowiedź, bo nikt nic nie mówił, że nie widzi a ja nie dociekałam z tego względu dlaczego.
Oczywiście jest już zmienione i myslę, że teraz każdy będzie widział.

POD MOIMI SUWACZKAMI NAPIS "ZDJĘCIA" JEST LINK DO TABELKI


Co do ZUSu to wiem, że walki długo trwają a pieniążki przy dziecku się przydają. A nie masz gdzieś w swojej okolicy darmowych radców prawnych? Raz w tygodniu jakiś powinien mieć dyżur i udzielać porad za darmo. Z kolei nie wiem ile zarabiałaś i na ile chciałaś iść na macierzyńskie. W każdym bądź razie na rocznym dostaniesz 80% podstawy przez rok, a jak jesteś bezrobotna to niby 1000 zł przez 12 miesięcy to wychodzi chyba lepiej, bo u mnie by wyszło fifti fifti. Tylko nie wiem czy bezrobotnym trzeba być przez caly okres ciąży by dostać to 1000 zl czy po prostu proporcjonalnie do czasu twojego bezrobocia nie wyliczą kwoty jaką otrzymasz.
Bo to wszystko na razie wygląda ppięknie i wspaniale ale jak będzie w rzeczywistości to się okaże jak już przyjdzie do wyplacania świadczeń.


Moja nadal skopuje mi jelita aż podskakuja a ona razem z nimi aż brzuch faluje