Mamusie KWIECIEŃ 2017

ja się bałam imbiru, bo on naprawdę rozgrzewa i podnosi ciśnienie. A to przeziębienie to w ogóle jakieś dziwne. 1 dnia: mega katar, 2 temperatura 37,7 ; 3 dnia gardło w takim stanie jakby mi ktoś je kwasem oblał (nic nie moglam zjeść, bo normalnie mnie paliło). dziś mamy 4 dzien i powooooli się normuje.
Niestety pracuję w środowisku, gdzie jest sporo wirusów i bakterii i zastanawiam się czy nie iść na L4 na ciążę. Naprawdę biję się myślami Mąż krzyczy, że mam iść i nie marudzić, ale z drugiej strony nie wiem czy lekarz mi da. Teraz ponoć niechętnie dają, a ja jestem osobą, która nie umie za bardzo zawalczyć o swoje Taki ciapek ze mnie. Ale mówię Wam, to gardło i temperatura naprawdę mnie wystraszyły ;/ ;/ ;/

mała_ewa nawet nie wiesz jak Cie rozumie z tym zwolnieniem. Ja po dwóch straconych ciążach dmucham teraz na wszystko. W poniedziałek wróciłam z pracy z podwyższona temperatura i złym samopoczucie więc wtorek i środa wzięłam wolne, żeby posiedzieć w domu. Ja znów mam takie warunki w pracy że wiecznie jest zimno i od później jesieni chodzę w odzieży termicznej, bo inaczej się nie da. No i wiecznie przeziębiona przez to. Już na tej wizycie miałam prosić lekarza o l4, ale jakoś mi było głupio. Ale na kolejnej muszę się odważyć i poprosić mąż też na mnie krzyczy, że mam siedzieć w domu i dbać o siebie

Paula1704, a nie boisz się, że lekarz Ci odmówi? Ja dyskretnie podpytałam swoją na pierwszej wizycie (kiedy miałam 4 tydzień ciąży) i powiedziala mi, że musimy się nad tym zastanowić, bo muszą być powody, by isc na zwolnienie. Z drugiej strony wszystkie babki, które zaciążyły, to znikały u mnie na L4 i nikt im tego nie mial za złe, ale tak jak mówię: nie potrafię walczyć.

Mala_ewa napisał: Paula1704, a nie boisz się, że lekarz Ci odmówi? Ja dyskretnie podpytałam swoją na pierwszej wizycie (kiedy miałam 4 tydzień ciąży) i powiedziala mi, że musimy się nad tym zastanowić, bo muszą być powody, by isc na zwolnienie. Z drugiej strony wszystkie babki, które zaciążyły, to znikały u mnie na L4 i nikt im tego nie mial za złe, ale tak jak mówię: nie potrafię walczyć.

No właśnie się boję jak zareaguje, ale postaram się mu przedstawić wszystkie moje argument i będę liczyć, że zrozumie;) ale wizyta praktycznie za miesiąc więc jeszcze o tym nie myślę

No ja mam w czwartek... ;/

Paula ja mam krwiaka tzn juz mam nadzieje, ze nie mam mialam plamienie na poczatku jem duphaston 2 tabletki dziennie i sie uspokoilo odpukac, co do zwolnienia ja z małą poszłam od 6 tygodnia i nie wnikałam ale mi tez dyrekcja jak jej powiedzialam, ze jestem w ciazy kazala isc na wolne Najwazniejsze zdrowie dzidzi

Miluniaa ja właśnie nie miałam żadnego plamienia tylko wyszło to na usg, ale lekarz uprzedził mnie, że może być tak, że zacznę plamić i żebym się wtedy nie wystraszyła. Ale mam nadzieję że sam się jakoś whłonie i na następnej wizycie go już nie będzie

Miluniaa, dzięki za wsparcie. Dorwałam nawet jakąś ustawę, gdzie piszą o zakazanych zawodach dla kobiet w ciąży i jest tam coś o hałasie - co w sumie pasuje do mojej pracy. Byle do czwartku, wtedy się okaże czy mój gin będzie grał ze mną jedne skrzypce, czy ja będę musiała grać bohatera...

Paula dobrze, że cie uprzedził bo ja jak zaczelam plamić to wpadlam w placz myslalam, ze to najgorsze ... zadzwonilam do gina kazal przyjechac i mnie uspokoil ze jest ok Dupek działa serio bo w tracie staran o 1 dziecko mialam torbiele i wszystko po tych lekach sie wchloneło

Ewcia powiedz mu prawde, że nie chcesz pracować, że sie boisz i mozesz tez powiedzieć, że sam szef kazal Ci isc na wolne bo masz prace szkodliwą i mysle, że problemu nie bedziesz miała żadnego Ja z moim powiedziałam prawde i nie wnikał ale wiem, że kolezanka jedna miała problem i poszla na prywatna wizyte do innego po samo zwolnienie, wiec tak tez mozna to obejsc
Ewentualnie jak masz dobra rodzinna to ona tez ma prawo wypisać, bo jak gin moj na urlopie byl to mi wypisywała

Witam,
Można dołączyć do grona przyszłych mamuś??
Jestem mamą 14 miesięcznej córeczki teraz spodziewam się drugiego dziecka- termin na 1 kwietnia.
Pozdrawiam

Przeczytalam wasze dotychczasowe wpisy... ja w pierwszej ciąży brałam przez cały 1 trymestr luteine dopochwowo i duphaston bo krwawilam te leki naprawdę działają i pomagają... wiec głową do góry będzie dobrze.
A co do l4 ehhh ja to byłam z naciskiem na byłam PRACOCHOLICZKA....jednak przez to ze krwawilam w 1 ciazy to poszłam od razu na l4 i teraz tez.... tzn nawet do pracy po macierzyńskim nie wróciłam tylko poprosiłam lekarza o zwolnienie. Jak pracujecie nie będziecie miały czasu nacieszyć się ciaza (a to naprawde piękny czas)...przejdzie wam obok a tym bardziej jak źle się czujecie to tym bardziej śmigać na l4. Lekarz tez człowiek porozmawiajcie z nimi szczerze ze potrzebujecie pójść na zwolnienie w 99% dadzą zwolnienie.
Dobra smigam z Mala na spacer bo słońce wyszło. Do usłyszenia

Witamy kolejną mamusie;) super, że jest nas coraz Wincej;)
A jak w tej ciąży się czujesz? Wszystko ok?

Paula- ta ciaza całkiem inna od poprzedniej.... w tamtej żadnych meczacych ciążowych objawow czasem zgaga czasem nie dobrze mi było a teraz... ksiazkowy przykład od kiedy się dowiedziałam ze jestem w ciąży tj 5 tc to piersi mi się powiększyły i bolą, poranne nudności trwały do 18 godziny i dopiero wtedy mogłam coś zjeść bo tak to kiepsko albo zwracałam albo taka zgaga ze się odechciewalo jesc. No ale te objawy na szczęście mijają /słabna za to chwalebne w 2 trymestrze bóle głowy mnie dopadly . ...a tu tylko apap....
A jak z waszymi brzuszkami?? Widać już coś? ? Ja w 1 ciazy przytyłam 20 kg mam nadzieje ze teraz trochę mniej będzie. .. no ale jestem juz 3 kg do przodu i chodzę w ciuchach ciążowych bo normalne strasznie mnie gniota...ale brzucha ciazowego jako tako nie mam...

Marysia87 u mnie piesi to chyba największy problem. Nie dość, że ogólnie nie mam zbyt małych, to teraz stały się jeszcze większe i cięższe. Biustonosze skały się za małe :-D mdłości też mam dość duże, i to też cały dzień, a nie tylko rano. Ale wczoraj i dziś nie miałam ani trochę więc już mam nerwy czy wszystko ok, że tak szybko mi przeszły. No i od dwóch dni potworny ból głowy :/

Witaj Marysia 87. Widzę ze mamy w podobnym wieku pierwsze dziecko. Moja dzisiaj skończyła 15 miesięcy. Ja ciagle mam brak apetytu, duzo leżę bo mi słabo, a na spacery raczej chodzi maź z córka. Szybko sie mecze no i mam mdłości, ale na szczęście nie wymiotuje. Ja siedze w domu bo nie dałabym rady wrócić teraz. Cieżko mi obiad zrobić czy posprzątać cokolwiek a co dopiero pracować. Zgagę tez mam. W pierwszej ciazy miałam tylko w 3 trymestrze, a teraz szybciej mi sie pojawiła. Czekam tylko aż te wszystkie piękne dolegliwości znikną na jakiś czas.