Mamusie Październik 2017

Dziewczyny jak znosicie te upały?
Mi puls podskoczył od kilku dni min 100 (ciśnienie niby w normie ale jednak wyższe niż mam zazwyczaj)
Jutro mam kontrolne/obserwacyjne USG i trochę się obawiam że moje maleństwo będzie chciało pójść w ślady mamy z wcześniejszym - sierpniowym porodem.
Nie krwawię, szyjka nadal ok, ale dopóki mi nie ocenią łożyska to niestety ten cień nie pewności w sobie mam....jeszcze ten puls eech
Wisienka cieszę siuę że z Karolinką wszystko ok

Ja właśnie nie funkcjonuje w takie upały :/ to jest masakra nawet się gotować nie chce. Już by się mogło lato skończyć.

Łożysko bez zmian a do tego moje dziecię znudziło się pozycją główką w dół i się przekręciło...no cóż
Co do mojego pulsu to mam się zgłosić do internisty, bo wg lekarza u którego byłam wczoraj sama ciąża nie powoduje jego przyspieszenia.
Dziecko waży ok 1415g

Kama ale jeszcze może wróci główka w dół a jak nie to chyba cc ? Który masz tydzień ?

29tc, więc ma czas aby się znowu odwrócić. Problem z czasem bo przez łożysko nie jestem pewna czy jest go odpowiednio dużo na figle dziecka

A tak ostatnio czytałam że dziecko może się nawet w 38 tyg obrócić więc jeszcze sporo czasu ma.

Kama a jakie masz łożysko ?

Dziś moja Karolinka mieć badane oczy. .niewiem cczego się spodziewać po takim badaniu

mam nisko położone ale nie przodujące łożysko. Po prostu jest za blisko szyjki.
Co do położenia dziecka, to wiem że może się przekręcić jeszcze ze 100razy tylko zastanawiam się czy będzie mi dane wytrwać do października...muszę córka namalowała obrazek dla maluszka z napisem Październik 2017 więc nie ma innej opcji. Może to być 1 październik ale październik.

A no to Kama nogi zaciskaj i może się uda ja to bym chciała tak w połowie września się rozpakować.
Wisienka jak po badaniu ?
I chyba Patrizia się już długo nie odzywała ?

Na razie nie wiadomo. Za dwa tygodnie kontrola. Nie ma też żadnego zlecenia na zabieg.

Jamiałam łożysko nisko schodząc e.

odebrałam wyniki badania histopatologicznego łożyska i to co tam napisali mnie przeraziło idę w przyszłym tygodniu na kontrolę do mojego lekarza to może się dowiem co to znaczy. .

leci Wam czas ? Mi bardzo szybko

czas? szybko za szybko....żałuję że nie zrobiłam wielu rzeczy wcześniej, bo teraz mi bardzo jest ciężko a dodatkowo nie powinnam się przemęczać ;( normalnie szlag mnie trafia coraz większy syf się robi..i jak tu się nie denerwować?
W tygodniu będę miała badania na tarczycę i wizytę u kardiologa (czwartek) ze względu na mój podwyższony puls. Na EKG wyszedł mi 98 a w domu przez ostatni tydzień najniżej miałam 100.
Dzisiaj zaraz po przebudzeniu miałam 94 albo 96 i ciśnienie 119 na 69 czyli takie jakie mam zazwyczaj, przez ostatni tydzień nie wiele ale zawsze miałam ponad 120 na 65-80. Teraz ciśnienie "moje" bo 116 na 71 ale puls 100 a nic takiego nie robiłam, z mężem się nie kłóciłam, jedno dziecko sprzedałam więc dzieci się nie kłócą między sobą, ja dzisiaj jestem jedno palczasta tzn tylko wskazuje domownikom jak i co zrobić. Sama nie wiele robiłam, co chwile siadam lub się kładę, więc skąd taki PULS?
Maleństwo kopie tak, że jak położyłam pusty talerz na brzuchu to się ten przesunął od kopniaka Frajda dla domowników..dla mnie zaczyna to być męczące ;( gdyby to było kilka razy na dzień, ale moje dziecko prawie cały czas się wierci (teraz również).

Mi się właśnie czas dłuży teraz a u Ciebie Wisienka to zrozumiałe jak musisz się teraz dzielić między dwójkę jeszcze trochę i zabierzesz malutka do domu .
Ja tak za trzy tyg zacznę prać ciuchy, muszę jeszcze parę pierdulek kupić typu smoczek , butelkę i kosmetyki

Ja w ciąży miałam niskie ciśnienie a puls wysoki bardzo podobnie jak u Ciebie Kama ale mi lekarz nie kazał robić ekg. Jak leżałam w szpitalu tez miałam niskie ale nie wiem jaki puls ale może juz ok bo pewnie by mi coś zlecili.

ja na razie nic nie przygotowuje bo nawet nie wiem jaki rozmiar moja córka od razu miała 62 w 56 sie nie mieściła nie wiem jaki duży ten Smok będzie dopóki jest w inkybatorze to tylko ma pieluche

Awansowała i ma rozmiar pieluch "0"
Ale jak jej Matka ubrała pieluche to pieluche kończyła się jej pod pachami

Kochana rozbroiłaś mnie tą pieluchą

Ja na razie mam mega prania po wyjazdowego...zanim nie dokopie się do jakieś przestrzeni w łazience to dzieciowe nie będzie prane. W razie co część jest przeprana w zwykłym proszku to w tej części coś się znajdzie w razie alarmu.

No tak moja córka też mało nosiła 56 więc teraz mam tylko parę szt tych małych i więcej od razu ma 62 kupowałam.
To jaka duza już jest Twoja kruszynka Wisienka ?