- Posty: 11
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- Warszawa/ Szpital Bielański
Warszawa/ Szpital Bielański
- kasiabrzezik
- Autor
- Wylogowany
- gaworzenie
Mniej Więcej
14 lata 8 miesiąc temu #17149 przez kasiabrzezik
Co sądzicie o Szpitalu Bielańskim w Warszawie? Czy któraś z Was tam rodziła? Proszę o opinie
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- alaq
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- mama małego Krzysia :) i mniejszego Jasia :))
Mniej Więcej
- Posty: 210
- Otrzymane podziękowania: 0
14 lata 8 miesiąc temu #17176 przez alaq
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=7073
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=13274
Ja rodziłam w tym szpitalu i powiem tak:
-oczywiście nie ma miejsc na porodówce, więc trzeba cudu by się dostać
-poród i położna wporządku, równa babka, jak na sezon urlopowy (rodziłam w maju 23), gdzie była sama i "obsługiwała" 3 porody pod rząd to nie mam co narzekać, miła pani, mówiła wszystko co i jak, pokazywała jak oddychać, kiedy przeć...lekarz, który mnie zszywał - jakiś Holender - nie powstrzymywał się od komentarzy typu: "Ale Ania cię porozcinała, ze 20 szwów będzie, 20 lat ma praktyki i nadal nie umie rozcinać" po prostu super się tego słuchało
-natomiast jeśli chodzi o opiekę po porodzie to byłam załamana, gdyby nie to, że leżałam jeszcze z dwiema dziewczynami i gdyby nie ich pomoc to poszłabym po prostu do domu,
położne nie pokazywały jak się kąpie noworodka, przetarły chusteczkami i zadowolone
-miałam problemy z karmieniem małego - nie umiał się przystawić do piersi i musiał mieć podawaną glukozę, gdy zwróciłam się o pomoc do pani laktatorki to powiedziała mi, że tak musi być dopóki maluch nie wydali smółki - no spoko, byłam załamana ale jedna z dziewczyn z sali pokazała mi jak przystawić malucha i walczyły razem ze mną o to, bym mogła go karmić piersią za co do końca życia im będę bardzo wdzięczna.
Na razie tyle z moich wspomnień, jeśli masz pytania to pytaj, chętnie odpowiem:)
-oczywiście nie ma miejsc na porodówce, więc trzeba cudu by się dostać
-poród i położna wporządku, równa babka, jak na sezon urlopowy (rodziłam w maju 23), gdzie była sama i "obsługiwała" 3 porody pod rząd to nie mam co narzekać, miła pani, mówiła wszystko co i jak, pokazywała jak oddychać, kiedy przeć...lekarz, który mnie zszywał - jakiś Holender - nie powstrzymywał się od komentarzy typu: "Ale Ania cię porozcinała, ze 20 szwów będzie, 20 lat ma praktyki i nadal nie umie rozcinać" po prostu super się tego słuchało
-natomiast jeśli chodzi o opiekę po porodzie to byłam załamana, gdyby nie to, że leżałam jeszcze z dwiema dziewczynami i gdyby nie ich pomoc to poszłabym po prostu do domu,
położne nie pokazywały jak się kąpie noworodka, przetarły chusteczkami i zadowolone
-miałam problemy z karmieniem małego - nie umiał się przystawić do piersi i musiał mieć podawaną glukozę, gdy zwróciłam się o pomoc do pani laktatorki to powiedziała mi, że tak musi być dopóki maluch nie wydali smółki - no spoko, byłam załamana ale jedna z dziewczyn z sali pokazała mi jak przystawić malucha i walczyły razem ze mną o to, bym mogła go karmić piersią za co do końca życia im będę bardzo wdzięczna.
Na razie tyle z moich wspomnień, jeśli masz pytania to pytaj, chętnie odpowiem:)
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=7073
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=13274
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Mirella
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Klaudia - najcudniejsze dziecię na świecie
Mniej Więcej
- Posty: 7015
- Otrzymane podziękowania: 72
14 lata 8 miesiąc temu #17202 przez Mirella
Ala jak Ty rodziłaś to Warszawa była oblężona, wiem bo urodziłam dzień wcześniej Nigdzie nie było miejsc i odsyłali do Mińska Mazowieckiego albo Otwocka Także ciesz się że w ogóle się dostałaś
Ja mam z tym szpitalem kiepskie skojarzenia co prawda na zupełnie inny temat, ale bym tam nie poszła...
Ja mam z tym szpitalem kiepskie skojarzenia co prawda na zupełnie inny temat, ale bym tam nie poszła...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- alaq
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- mama małego Krzysia :) i mniejszego Jasia :))
Mniej Więcej
- Posty: 210
- Otrzymane podziękowania: 0
14 lata 8 miesiąc temu #17221 przez alaq
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=7073
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=13274
Powiem Ci Mirella, że mam tam lekarza prowadzącego:) a poza tym, mój mąż zawalczył o to, że trzeci raz to on nie będzie odsyłany do domu;)
a lekarz prowadzący ewidentnie chciał łapówkę, bo też mu nie pasowało by mnie przyjęli, chciał dzień później, ale inna pani lekarz zlitowała się nade mną
a lekarz prowadzący ewidentnie chciał łapówkę, bo też mu nie pasowało by mnie przyjęli, chciał dzień później, ale inna pani lekarz zlitowała się nade mną
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=7073
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=13274
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Mirella
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Klaudia - najcudniejsze dziecię na świecie
Mniej Więcej
- Posty: 7015
- Otrzymane podziękowania: 72
14 lata 8 miesiąc temu #17241 przez Mirella
No to niezły prowadzący jak łapówkę chciał....
ja rodziłam na Madalińskiego i drugi raz też chcę tam
ja rodziłam na Madalińskiego i drugi raz też chcę tam
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- mariosponge
- Wylogowany
- gadatliwa
- KAF'ka *Mr. Andrew - mój nowy piękny świat*
Mniej Więcej
- Posty: 854
- Otrzymane podziękowania: 0
14 lata 5 miesiąc temu #28690 przez mariosponge
Byłam raz w szpitalu Bielańskim na izbie przyjęć. Tego mi wystarczyło, żeby więcej tam się nie pokazać. Strasznie nie miły personal. Lekarz że mnie zrobił wariatkę, że skąd ja wiem że w ciąży jestem w ogóle, straszyli mnie ciążą pozamaciczną, i w ogóle, traktowali mnie gorzej niż 15latkę która przyjechała z mamą, wujkiem i ciotką... aha, no i siedziałam tam 3 godziny, mimo że nie było nikogo przede mną, i nikt po mnie nie potrzebował pomocy natychmiastowej. Ten szpital, to najgorsze wyjście ze wszystkich szpitali w Warszawie. Tak słyszałam.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.