- Posty: 11587
- Otrzymane podziękowania: 5
STARANIA O CIAZE
:D 
13 lata 3 miesiąc temu - 13 lata 3 miesiąc temu #183249 przez @nulka
gosiak napisał:
ja już się pryskałam i niewiele pomogło...
też se ide bo eMen poszedł pod prysznic i się golić..............
no powiedz jeszcze że ją znasz
dobra kobitki uciekam pod zimny prysznic schłodzić troszkę mózg
papaa do jutra
ja już się pryskałam i niewiele pomogło...
też se ide bo eMen poszedł pod prysznic i się golić..............
13 lata 3 miesiąc temu - 13 lata 3 miesiąc temu #183252 przez ajłona
Gosiak dzięks, przeoczyłabym o mały włos tyyyyyyyyyyyleee komplementów!! Obrałam pewien sprytny system, żeby wszystkie Was spamiętać 
no i wiesz, od kilku dni pałer że szok i to bez porannej kawuli!!!
No i ja wciąż na Was czekam żeby wątek rozpocząć majowy i to ten 2012!
@nulka czy ino na majówka – fila jo – Ty , Lacra, Gosiak i ja raz, dwa, trzy...no sztery co nie??
Buhahahaha – nie mogę wciąż Lacra od kupy, Gosiak od siku, a @nulka od masowania stóp...buhahahahaha
Pozdro Groszek i Dorcia i Sylka i madziaska
Gosiak, Sylka dzięki za gratulejszyn!!! Ojojoj nie mogę się opanować...tyle emocji!!
Ło matkoooooooooooooooooooooo! Szajba straszna!!!! TO LUBIE!!!!
A Pimpiliszek wziął się stąd:
Był sobie pewien kolega mojego Starego=Konkubenta, kolega ze studiów (a więc po 20-ce trochę byli), który zbierał kasztany...zbierał cudne kasztany i robił z nich ludziki i zwierzątka przy pomocy zapałek także. Zapytany przez mojego Starego : „Krzysiu po co to robisz?”, rzekł: „to są moje pipiliszki”. No a ja słysząc tą niewątpliwie dziwaczną historyjkę przekręciłam nieco i powiedziałam pimpiliszki. I tak nasz mały groszek w brzusiu został nazwany Pimpiliszkiem, ot cała historia hahahahahaha
no i wiesz, od kilku dni pałer że szok i to bez porannej kawuli!!!No i ja wciąż na Was czekam żeby wątek rozpocząć majowy
i to ten 2012!@nulka czy ino na majówka – fila jo – Ty , Lacra, Gosiak i ja raz, dwa, trzy...no sztery co nie??
Buhahahaha – nie mogę wciąż Lacra od kupy, Gosiak od siku, a @nulka od masowania stóp...buhahahahaha
Pozdro Groszek i Dorcia i Sylka i madziaska
Gosiak, Sylka dzięki za gratulejszyn!!! Ojojoj nie mogę się opanować...tyle emocji!!
Ło matkoooooooooooooooooooooo! Szajba straszna!!!! TO LUBIE!!!!
A Pimpiliszek wziął się stąd:
Był sobie pewien kolega mojego Starego=Konkubenta, kolega ze studiów (a więc po 20-ce trochę byli), który zbierał kasztany...zbierał cudne kasztany i robił z nich ludziki i zwierzątka przy pomocy zapałek także. Zapytany przez mojego Starego : „Krzysiu po co to robisz?”, rzekł: „to są moje pipiliszki”. No a ja słysząc tą niewątpliwie dziwaczną historyjkę przekręciłam nieco i powiedziałam pimpiliszki. I tak nasz mały groszek w brzusiu został nazwany Pimpiliszkiem, ot cała historia
hahahahahaha 
