STARANIE O CIAZE cz.2

Dziekujemy Kochane cioteczki za życzenia rok temu to o tej porze był szał hehe Zuza dopiero o 22.20 wylazla :-D

Ferri no co ja mogę powiedzieć, znajomo mi to brzmi. Tylko ja byłam w lepszej sytuacji bo od razu pod oxy i krócej się meczylam. Tez mnie tak porozrywalo, ale to nic. Wszystko się zagoi, choć nie ukrywam, że dochodzenie do siebie było cięższe niż ten poród.

Ale teraz to nic niewarte, niewazne. Nawet nie pamiętam tego bólu. Więc kobietki do rozładunku nie bójcie się, warto przejść nawet przez tak dramatyczne przeżycia

Pani sto latek dla Zuzki

Ferrrri grautuluje ślicznego synusia - tak jak mój - Kubusia Boski jest i co najważniejsze zdrowiusieński :*
Wyobraź sobie, że ja miałam oxy przez jakies 7 godzin a i tak wszystko skończyło się cc Jednak drugi raz chciałabym urodzić sn

Pani sto latek dla Zuzanki

Dziewuszki dorwałam się do komputera to wrzucam, choć nie wiem czy bedzie dobrze widać.

23tc
Na zdjęciu synek od obojczyków w górę - widać usta i nos, na oczach ma dłonie. Nie wiem czy widać.

Synuś, jak ta lala Super, to co teraz na przyszłość fura kotletów i synusie na rękach będą mamę nosić

Bella pewnie ze widać super fotka !!!! jejciu to już 23 tc ???kiedy to zleciało??

Anabell, pięknie widać, Twoj synek robi "a kuku" fajna pamiątka

Anabelle słodkie zdjęcie

Sevilla napisał: Synuś, jak ta lala Super, to co teraz na przyszłość fura kotletów i synusie na rękach będą mamę nosić

Hehehe mąż narzeka, że sam sobie musi obiady robić, to w sumie nie wiem kto komu będzie te kotlety tłukł

MoNiaaa napisał: Bella pewnie ze widać super fotka !!!! jejciu to już 23 tc ???kiedy to zleciało??

Monia leci leci, Zuzia zaraz rok będzie świętować a dopiero zdjęcia z porodówki wklejałaś! Szok

W ogóle po dzieciach tak upływ czasu widać....

Hej dziewczyny

Robiłam sobie badania na toksoplazmoze igG i igM i oba wyszły ujemne. To znaczy ze nie miałam nigdy toksoplazmozy i nie mam w organizmie na nią przeciwciał. Czy jeśli planuje ciążę to jest jakieś duże zagrożenie? Juz jednego synka mam, ale powiem szczerze, że w pierwszej ciąży robiłam badania ale lekarz powiedział, że jest ok i nie zwracałam na to uwagi. Jakoś teraz zaczęłam o tym intensywniej myśleć.

Madeline, ja ostatnio robiłam te badanie i wynik taki sam, to oznacza że nie zaraziłaś się jeszcze toxoplazmozą i nie masz przeciwciał, i po prostu w ciąży będziesz musiała bardziej uważać i ponownie robić to badanie w czasie ciąży, by w razie wystąpienia tej choroby podjąć leczenie.

gosiak napisał: Haha też Kasiowego posta czytałam kilka razy no ale dobrze że daty napisała, to dużo rozjaśniło

Mnie w całym tym porodzie nacinanie w prawo w lewo najbardziej straszy a ja zawsze myślałam że to po długości tną buahahah

Gosiak oj tam jak bedziezz rodzic to nawet nie poczujesz naciecia mnie nacieli i dobrze , bo mlody sie cofal a jak nacieli to wylazl hehehe
jessssu juz sie nie moge doczekac kiedy zaczniesz "przygode"

Macie ciotki co by nie bylo , ze o was zapomnialam


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

mielismy problem z podnoszeniem główki na brzuszku , ale już jest ok z dnia na dzień sa zmiany

Mesy Patryczek słodki, wybuziakuj

Mesy też się nie mogę doczekać tej "przygody" dobrze że grudzień pełen bieganiny to jakoś zleci do stycznia;)
A na Patryka to się napatrzeć nie mogę, na fejsie podziwiam i słodziak z niego a rosnie jak na drożdzach, i chyba co raz bardziej do mamci podobny się robi a główkę ladnie trzyma, silny chłopczyk

Dzień dobry kochane staraczki

Dawno nie pisałam chociaż wiecie, że zawsze Wam kibicuję i jestem na bieżąco, wiem że Gosiak w styczniu zachodzi w ciąże, podziwiam Wasze śliczne pociechy i te w brzuszkach i już po tej stronie świata

Ferri - I tu Ci pogratuluje ślicznego synusia

Pani Sto lat dla Zuzi na roczek

Anabell Ślicznie widać synka

Mam nadzieję, że się nie obrazicie się jak wyłożę kawę na ławę, i wyjaśnię z czym do Was przychodzę, bo właśnie trochę zaczęłam świrować....

Jakiś czas temu dowiedziałam się, ze mam torbiel na jajniku, taki nie mały bo 5/5cm, na polecenie ginki odczekałam jeden cykl żeby sprawdzić czy po @ się zmniejszy, ale nic z tego Zaleciła kurację hormonalną, czyli po prostu tabletki anty, jak to zazwyczaj bywa zaczyna się je brać w pierwszy dzień @, u mnie pierwszy dzień to zawsze plamienie więc jak się pojawiło to wzięłam pierwszą tabletkę. Okres się nie rozkręcił, przez 4 dni miałam nie duże plamienie, nie przerwałam brania tabletek mimo, że nie wiedziałam co się dzieje, nie myślałam, że to ciąża, bo z powodu torbieli uznaliśmy że na starania nie czas i się staraliśmy zabezpieczać, minął tydzień a @ nadal nie przyszła w końcu dzisiaj zrobiłam test bo lepiej dmuchać na zimne i w sumie to nie wiem co widzę


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.