STARANIE O CIAZE cz.2

Ferritka gratulacje podwójnego szczęścia.
Witam Was mamuśki.... może niektóre mnie kojarzą. Powrotem Wam że czytam was od czasu do czasu jak mam chwile.
Ale pisze do Was bo mam takiego wielkiego stresa przed porodem że przy pierwszym takiego nie miałam. Może to i przez to iż nie należał do naj łatwiejszy i szybkich... i traktowana byłam jak bydło.
Może i szukam pocieszenia ale wiem że to nadejdzie . Jestem silna babka ale czesto wolala bym oszczędzić sobie proszenia się o znieczulenie.... albo o pomoc położonej. Ciężki temat.... nie wiem czy mogła bym prosić o cesarke mojej dr.. czy poprostu dać się poraz drugi mordowac. Mimo iz to będzie inny szpital. Ale zostało mi w głowie jak było źle.

DoMI ja miałam cesarkę i nie mam dobrych wspomnień, zdychałam z tydzień, bez ketonalu bym nie przeżyła. To nie jest tak, że cesarka nie boli, boli po, jak już musisz się dzieckiem zajmować.

Z różnych opowieści wiem, że drugi raz idzie ekspresowo także nosek do góry Może po prostu hormony dają czadu?

Ferri, ale z wynikami to się od razu melduj! Ryzyko to jeszcze nie wyrok, trzymam kciuki

Fajnie, że wracacie swoje skarby pokazywać, starej ciotce Mirelce łza się w oku zakręca

Hejo:)
To sem ja:)
Jak zobaczyłam na FB Ferritę i info o twinsach to aż musiałam tu przylecieć. Ale jaja:) GRATULUJĘ !!!
Standard zaciskam kciukasy za wszystkie stareczki

Hejka

Zapewne mnie większość nie pamięta, ale pozwoliłam sobie napisać gratuluje zafasolkowanym, mamusiom , które mają swoje małe cudy obok siebie a staraczka powodzenia i nie poddawać się !

.

12.06.2017 o godz 19 urodziła sie moja 3 córeczka

Moniaaa gratulacje! Jak się czujecie? Jak poród? Pochwal się księżniczka

Poród straszny wymeczyla mnie okropnie! Jestem obolala i zmęczona. Mala dobrze:)

Słodkości ❤
Najważniejsze ze masz już mała przy sobie i ze wszystko ok. Odpoczywaj jak najwiecej i regenerują sily a jak siostry zareagowaly?

Nie taka ona mała, za to prawdziwa księżniczka, łapajcie buziale

Monia śliczna ksiezniczka Gratuluje !!!!!!!

Monia gratulacje Śliczna księżniczka

Witajcie Kobietki

Jestem mamą 2 letniej Lilianki za nim zaszłam w ciążę miałam problem z brakiem owulacji. Ginekolog u której się leczylam pomogła nam zajść w ciążę podając mi pregnyl w zastrzyku do tego miałam monitoringi cyklu. Po roku się udało i zaszłam w upragnioną ciążę.

Przeprowadziłam się z mężem z Corenka do Pabianic (woj. Łódzkie) i od marca 2016 staramy się o drugą Dzidzie bez sukcesu .....
Zaczęłam mieć od grudnia 2016 problemy z hormonami oprócz braku owulacji. ... skacze mi prolaktyna za wysoka raz za niska....
Brałam bromergon ale zmieniłam ginekologa jestem pod opieką kliniki leczenia niepłodności w Łodzi w Instytucie Matki Polki. ..miałam badanie hsg wszystko drozne. ...na usg wychodzą torbiele w obu jajnikach do tego ten brak owulacji. ..
Lekarz przepisał mi luteine dopochwowa od 16-25,dnia cyklu oraz łykam castagnus ale mimo to dalej mam nieregularne cykle i b.obfite miesiączki
Maz idzie na badanie nasienia i ja mam mieć w sierpniu monitoring cyklu właśnie w tej klinice potem lekarz zadecyduje co dalej (
Czuje się mało kobieca przez ten problem ze nie mogę dać córce rodzeństwa
Co Wy bralyscie na wywołanie owulacji? ?

Monia Gratulacje

Karolińcia, skoro raz zostałaś mamą uda się i drugi, na moje oko musisz pozbyć się tych torbieli, i prolaktyne wyprowadzić na prostą bo to ona głównie jest przyczyną zaniku owulacji...widzę, że jesteś u specjalistów więc spokojnie, cierpliwość jeszcze raz cierpliwość. I proszę mi tu o kobiecości nie pisać, bo ja np jestem bezdzietna i z małym prawdopodobieństwem zmiany tego statusu, więc proszę mnie nie dobijać i cieszyć się córką i dziękować każdego dnia, że w ogóle jest na świecie

Gosiak co Ty gadasz? Jakim małym prawdopodobieństwem???