- Posty: 5411
- Otrzymane podziękowania: 202
- /
- /
- /
- /
- /
- STARANIE O CIAZE cz.2
STARANIE O CIAZE cz.2
- gosiak
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Życie cudem jest...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- bidol
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2912
- Otrzymane podziękowania: 5
O tak szczęśliwy ale jeszcze tak boi się okazywać to, bo wiadomo puki u gina nie potwierdzone to jakiś tam niepokój jest czy aby na pewno wszystko dobrze się tam dzieje zobaczymy serduszko to chyba się poryczymy
nawet nie wiesz jak sie cieszę
i jak tylko gin powie że ok - to obiecaj że usuniesz ten napis i zamienisz na piękny suwacek
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- gosiak
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Życie cudem jest...
- Posty: 5411
- Otrzymane podziękowania: 202
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Ada2424
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- kochane maleństwo :*
- Posty: 2520
- Otrzymane podziękowania: 108
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Gonia1
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 1
- Otrzymane podziękowania: 0
jestem tu nowa. nigdy nie angażowałam się w fora ale kiedyś musi być ten pierwszy raz.
chciałabym się zorientować czy jest ktoś w podobnej sytuacji jak ja i mógłby mi doradzić w pewnych kwestiach.
13 czerwca miałam zabieg łyżeczkowania (12tc obumarły płód) teraz mija prawie pół roku jak staramy się z mężem o dzidzie i nic. dodam że pierwszy raz zaszłam bez żadnego problemu praktycznie od razu. najgorsze jest to że obserwuje zmianę w cyklu. przed ciążą miałam wyraźne dni płodne śluz itp a teraz w ogóle tego nie obserwuje. tak jakby nie było owulacji. miesiączki stały się strasznie obfite.była któraś z Was w podobnej sytuacji? zabieg mógł spowodować aż takie anomalia? psychicznie już nie mogę sobie z tym poradzić przed spodziewaną miesiączka zawsze wydaje mi się ze to już. nawet objawy mi się pojawiają. a test rozwiewa wszelkie nadzieje i depresja do następnych "dni płodnych" bo wtedy nadzieja powraca. termin miałam na 1 stycznia i nie wyobrażam sobie jak ja ten dzień zniosę. gdyby się okazało np w grudniu ze się udało możne było by mi lżej. cieszyłabym się tym co jest w tym momencie. idę do gin w śr. nie wiem czego się spodziewać. czy daleka droga mnie czeka zanim będę mogła spojrzeć do mojego wózka z maleństwem? jakie badanie mnie czekają itp? dziękuję za pomoc i przepraszam ze w takim radosnym momencie na forum.
GRATULUJE tym którym się udało. ciesze się i życzę wszystkiego co najlepsze
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Ada2424
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- kochane maleństwo :*
- Posty: 2520
- Otrzymane podziękowania: 108
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- missyy
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 884
- Otrzymane podziękowania: 17
Witam
jestem tu nowa. nigdy nie angażowałam się w fora ale kiedyś musi być ten pierwszy raz.
chciałabym się zorientować czy jest ktoś w podobnej sytuacji jak ja i mógłby mi doradzić w pewnych kwestiach.
13 czerwca miałam zabieg łyżeczkowania (12tc obumarły płód) teraz mija prawie pół roku jak staramy się z mężem o dzidzie i nic. dodam że pierwszy raz zaszłam bez żadnego problemu praktycznie od razu. najgorsze jest to że obserwuje zmianę w cyklu. przed ciążą miałam wyraźne dni płodne śluz itp a teraz w ogóle tego nie obserwuje. tak jakby nie było owulacji. miesiączki stały się strasznie obfite.była któraś z Was w podobnej sytuacji? zabieg mógł spowodować aż takie anomalia? psychicznie już nie mogę sobie z tym poradzić przed spodziewaną miesiączka zawsze wydaje mi się ze to już. nawet objawy mi się pojawiają. a test rozwiewa wszelkie nadzieje i depresja do następnych "dni płodnych" bo wtedy nadzieja powraca. termin miałam na 1 stycznia i nie wyobrażam sobie jak ja ten dzień zniosę. gdyby się okazało np w grudniu ze się udało możne było by mi lżej. cieszyłabym się tym co jest w tym momencie. idę do gin w śr. nie wiem czego się spodziewać. czy daleka droga mnie czeka zanim będę mogła spojrzeć do mojego wózka z maleństwem? jakie badanie mnie czekają itp? dziękuję za pomoc i przepraszam ze w takim radosnym momencie na forum.
GRATULUJE tym którym się udało. ciesze się i życzę wszystkiego co najlepsze
witaj Gonia.
Pierwsza rzecz którą musisz zrobić to uporać się ze swoimi myślami. Inaczej każdy miesiąc będzie męką z urojonymi objawami ciąży. A wiem to po sobie, bo straciłam ciążę w sierpniu. (w 13 tygodniu ciąży) Jeśli chodzi o mój cykl, to tez jest inny niż przed ciążą.
Także ze spokojem, bez nerwów, bo nic nie pomogą Dopytaj gina o wszystko co cię trapi. Zaplanujcie co dalej.
Daj znać co ustaliliście
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Martynka__89
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- ♥Mateuszek 6.10.2010 r ♥Daria 19.02.2016 r.
- Posty: 1978
- Otrzymane podziękowania: 2
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Ada2424
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- kochane maleństwo :*
- Posty: 2520
- Otrzymane podziękowania: 108
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- zoi
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 655
- Otrzymane podziękowania: 32
Ada, ja nie mam dzieci i w sumie niedawno zaczęłam, tzn jeden cykl się staraliśmy, a w tym miesiącu była przerwa. Dziś jest u mnie 1dc i jazda od począku
To może Ty nie czekaj już, co?
edit, o jezu... no i widzicie znów się zagalopowałam i napisałam na staraczkach, mimo, że ja z testów jestem, a Was tylko podczytuje To już drugi raz jak mnie tu ciągnie. Już wracam do siebie
Przy okazji gratulacje dla gosiaka, bo w sumie z Twojego powodu tu wpadłam wczoraj po dłuższej przerwie
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ferritka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- tam gdzie nie ma dzieci -brakuje nieba
- Posty: 4213
- Otrzymane podziękowania: 120
Ada, zapraszam do lektury staraczek tom 1 i ten 2..dowiesz się wtedy wszystkiego.
Nie wydaje mi się, żeby tu był takie jak Ty, że planują dopiero rozpocząć starania ( widziałam że Ty już wyprawkę kompletujesz więc może u Ciebie jest coś na rzeczy a nie cesz nam powiedzieć )
wiem, że byly tu takie co nie próbowały a już pytały w którym szpitalu rodzić ale przyszly i poszły nieszczególnie zapamiętane )
Pani ,a moja Psiółka urodziła dzisiaj chopca w tym Twoim szpitalu, jest śliczny zakochalam sę w nim i też kce takiego dziecia
a tu moje Groszki
www.wykop.pl/link/1733898/blizniaki-ktor...-juz-po-narodzinach/
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Ada2424
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- kochane maleństwo :*
- Posty: 2520
- Otrzymane podziękowania: 108
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Ada2424
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- kochane maleństwo :*
- Posty: 2520
- Otrzymane podziękowania: 108
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ferritka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- tam gdzie nie ma dzieci -brakuje nieba
- Posty: 4213
- Otrzymane podziękowania: 120
aa tak btw, to pliss nie pisz posta pod postem bo nas znowu Ilona zbamuje i wątek nam zamknie jak Ci się coś przypomni że nie dopisałąś to po prostu wystarczy edytować swój pościki dopisać
FROG! Kręgiel ma w pon badana armii a dzisiaj zakończenie sezonu, mecz i popijawa znowu same kulasy wyjdą
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Ada2424
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- kochane maleństwo :*
- Posty: 2520
- Otrzymane podziękowania: 108
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.