- Posty: 725
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- Ciąża a L4
Ciąża a L4
- Kasiekk
- Autor
- Wylogowany
- rozmowna
Mniej Więcej
14 lata 8 miesiąc temu #16543 przez Kasiekk
Hej,
Czytam wiele artykułów i postów apropos ciąży L4 i innych... Jestem ciekawa waszego zdania czy uważacie, że kobieta w ciąży która od początku jest na L4 to podejście nie fair ?
Często w taki sposób odzywają się kobiety nie będące w ciąży czy nie mające dzieci... A co na to my kobietki które czują to codziennie ?
Czytam wiele artykułów i postów apropos ciąży L4 i innych... Jestem ciekawa waszego zdania czy uważacie, że kobieta w ciąży która od początku jest na L4 to podejście nie fair ?
Często w taki sposób odzywają się kobiety nie będące w ciąży czy nie mające dzieci... A co na to my kobietki które czują to codziennie ?
Temat został zablokowany.
- iwonan12
- Wylogowany
- pierwsze słowa
Mniej Więcej
- Posty: 225
- Otrzymane podziękowania: 0
14 lata 8 miesiąc temu #16544 przez iwonan12
Ja mam trochę odmienne zdanie ja poszłam na zwolnienie w 3 miesiącu,w mojej pracy nie dało się pracować trzeba dzwigać i tym podobne .Wszystko jest uzależnione od czynności jaką wykonujesz w pracy jeśli jest to praca siedząca lekka to ok ale przed komputerem też są ograniczenia i nie możesz siedzieć tyle ile chcesz.
Temat został zablokowany.
- mysia-sia
- Wylogowany
- budujemy zdania
- codziennie uczymy się czegoś nowego:)
Mniej Więcej
- Posty: 415
- Otrzymane podziękowania: 0
14 lata 8 miesiąc temu #16575 przez mysia-sia
Ja na L4 siedzę już od drugiego miesiąca, jak tylko dowiedziałam się, że moja firma przedłużyła mi umowę tylko na czas określony. W poprzedniej ciąży byłam zdania, że przecież jeśli się dobrze czuję to mogę pracować i pracowałam nie przejmując się niczym... do poronienia.... po tym epizodzie stwierdziłam, że nie warto ryzykować drugi raz życia dziecka i swojego zdrowia. Poszłam na L4 jak tylko dostałam informację o przedłużeniu umowy na czas określony, bo przecież żaden pracodawca nie przedłuży umowy kobiecie, która jest zaraz po porodzie.
Poza tym moja praca wiązała się z siedzeniem przed komputerem przez 8 godzin, nie było możliwości zmiany stanowiska, na mniej obciążone, poza tym praca z klientami to ciągłe stresy oraz targety sprzedażowe, które też psychicznie obciążają.
Więc moim zdaniem może to dla pracodawcy jest utrudnienie, bo musi na zastępstwo zatrudniać innego pracownika, ale nie ma co ryzykować.
Poza tym moja praca wiązała się z siedzeniem przed komputerem przez 8 godzin, nie było możliwości zmiany stanowiska, na mniej obciążone, poza tym praca z klientami to ciągłe stresy oraz targety sprzedażowe, które też psychicznie obciążają.
Więc moim zdaniem może to dla pracodawcy jest utrudnienie, bo musi na zastępstwo zatrudniać innego pracownika, ale nie ma co ryzykować.
Temat został zablokowany.
- Moniq
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
- Posty: 1322
- Otrzymane podziękowania: 0
14 lata 8 miesiąc temu #16578 przez Moniq
ja uważam że to zależy od rodzaju wykonywanej pracy i od tego jak kobieta w ciąży się czuje, bo jeśli co chwilę wymiotuje, kręci jej się w głowie, co 10 minut biega siku, do tego zasypia jak tylko usiądzie i dokucza jej jeszcze kilka innych ciekawych historii, to po co męczyć się w pracy??? kobieta w ciąży powinna na siebie uważać i na swoje maleństwo i to ono jest najważniejsze; ja byłam na zwolnieniu od 22 tyg, bo wcześniej nie mogłam, miałam dość skomplikowaną sytuację w pracy, a potem lekarz powiedział mi że ciąża to nie choroba i że skoro się źle czuję, zdarzają mi się omdlenia i że jeśli mam za ciężką pracę, to powinnam napisać podanie do pracodawcy o przeniesienie na inne stanowisko pracy a jak jest to nie możliwe(u mnie nie było to możliwe) to pracodawca może mnie zwolnić z konieczności pracowania i jest to wtedy odpłatne, tylko jaki pracodawca będzie płacił komuś za to że nie będzie przychodził do pracy; a skoro już o tym pisze, to ten lekarz powiedział mi jeszcze że sama chciałam zajść w ciążę więc to mój problem że źle się czuję i wtedy zmieniłam lekarza, i ta nowa pani doktor była bardzo zdziwiona że ja jeszcze pracuję
Temat został zablokowany.
- paulinkaaa2202
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Mieć dziecko to największa nagroda od życia
Mniej Więcej
- Posty: 2011
- Otrzymane podziękowania: 2
14 lata 8 miesiąc temu #16598 przez paulinkaaa2202
ja byłam na okresie próbnym i przedłużyli mi umowę do dnia porodu. Miałam dość ciężką pracę po 8h noszenie ciężkich rzeczy, jedna przerwa 20minutowa i tak trzeba było cały czas stać ;/ ja od 2 miesiąca jestem na zwolnieniu
Temat został zablokowany.
- Kasiekk
- Autor
- Wylogowany
- rozmowna
Mniej Więcej
- Posty: 725
- Otrzymane podziękowania: 0
14 lata 8 miesiąc temu #16713 przez Kasiekk
a jeśli jest taka sytuacja... ja przeprowadzilam sie z mezem na drugi koniec Polski 3 mc temu... nie bylo potrzebne zebym sie zatrudniala i nagle dowiedzialam sie z testu ze jestem w ciąży w tym samym czasie zadzwoniła do mnie kobieta ze chce mnie przyjąć do pracy. Od pn mam pracować tylko że tak: mój pracodawca nie wie ze jestem w ciąży podpisałam umowe na 2mc na okres próbny a najgorsze jest to jakie tam sa warunki tam każdy Pali w biurze i jest nie wietrzone duszno masakra ... jakie widzicie dla mnie rozwiązanie ?
Temat został zablokowany.
- paulinkaaa2202
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Mieć dziecko to największa nagroda od życia
Mniej Więcej
- Posty: 2011
- Otrzymane podziękowania: 2
14 lata 8 miesiąc temu #16716 przez paulinkaaa2202
Hmmm.... jest takie prawo że musisz przepracować 30 pełnych dni i już wtedy możesz iść na zwolnienie ale to przypada jak okres próbny wynosi 3 miesiące ty piszesz że 2 więc kurcze teraz nie wiem. Musiałabyś gdzieś poszukać jakie masz prawa itp...
Temat został zablokowany.