Cukrzyca w ciąży

Witaj

Ja trafiłam do szpitala w 29 tyg, rozpoznanie to tez cukrzyca ciążowa typu G1, tylko ja nie dostałam poza broszurkami dwoma i zaleceniem trzymania diety nic więcej ... skierowania do diabetologa i glukometru tez nie, miałam po prostu uważać, bo wyniki w szpitalu były ok, tylko podwyższone po obciążeniach glukozą ...

Byłam załamana nie powiem i myślałam, że się nie ogarnę, ale nie jest źle Najtrudniejsze były dwa pierwsze tyg., obczytałam cały internet i kierowałam się w sumie radami innych co jeść o jakiej porze najlepiej, co podnosi cukier a co nie,
wydrukowałam kilka tabelek z indeksem glikemicznym, żeby unikać produktów, które windują szybko cukier, poczytałam o wymiennikach węglowodanowych i wypisałam ile mniej więcej i czego mogę zjeść na dany posiłek i na początku z karteczkami, ale teraz już jem na pamięć podobnie, o stałych porach żyjąc w nadziei, że robię to dobrze

Znalazłam nawet przepis na ciasteczka twarogowe z jabłkiem, które można sobie upiec i nie podnoszą cukru
przez przypadek złapałam któregoś dnia od męża osłodzoną kawę 2 łyżeczki, to tak mnie wykrzywiło, że myślałam, że nie dam rady, chwilka wystarczy i się przestawisz, jak cos to pisz, nie wiem na ile pomogę, bo wyuczyłam sie na necie, ale może coś wspólnymi silami wymyślimy

Myślę, że moja dieta w domu i tak jest lepsza niż w szpitalu, tam tylko białe pieczywo, sosy zaprawiane na gęsto mąką, duże ilości ziemniaków i makaronu ... więc szału dietetycznego raczej nie było

Ja miałam nietolerancję glukozy, tez bylam na diecie a na poczatku mierzylam poziom cukru glukometrem i dzieki temu "wypracowalam" sobie diete wiedzialam ile czego moge zjesc, dalo sie wytrzymac, dieta wcale nie musi byc rygorystyczna, lusieńka- oswoisz się z glukometrem i zobaczysz, ze nie jest az tak tragicznie i byc moze pozwolisz sobie na jakiegos "slodycza" typu krakersy

Suari u mnie w szpitalu słodycze typu "krakersy" były na podwieczorek cały talerzyk albo paluszki z sezamem i jogurt owocowy z cukrem

Hej dziś kupiłam sobie dźem dla cukrzyków truskawkowy całkiem dobry, podobno są też takie czekolady.
Rózo mam prośbę podziel się tym przepisem na ciasteczka twarogowe z jabłkiem.
Jakoś daję radę dzięki za pocieszenie, za tydzień wizyta u diabetologa.
Czy słyszałyście może o tym że mamy z cukrzycą raczej nie rodzą naturalnie tylko przez cesarkę, bo dzidzia może być duża i lekarze się boją?

Lusieńka przeczytaj na wszelki wypadek etykietkę dżemu sobie, czytałam, że kobiety w ciąży powinny unikać słodyczy dla diabetyków, ponieważ są one dosładzane słodzikami, jak aspartam itp. są niewskazane w czasie ciąży bo maja zły wpływ na dziecko, lepiej dmuchać na zimne, mi wprawdzie w szpitalu pani diabetolog która przelotem dała mi broszurkę powiedziała, że mogę słodzić słodzikiem, ale potem doczytałam, że lepiej je odłożyć na półkę bo szkodzą ...

A tutaj przepis na ciasteczka:

Składniki:
250 g białego sera chudego (lub light), 2,5 szklanki mąki, 250 g margaryny (kostka), 1 duże lub dwa małe jabłka (dowolne).

Jak przyrządzić?
Na stolnicy margarynę i ser biały posiekać z mąką. Zagnieść ciasto, podsypując mąką. Gdy ciasto będzie gotowe, należy je rozwałkować i nożem wykrawać kwadraciki. Jabłka obrać i pokroić na małe kawałeczki. Na każdy kwadracik kłaść kawałek jabłka i pozaginać rogi do środka (żeby powstał mieszek). Gotowe ciasteczka układać na blasze posmarowanej margaryną i piec na złoty kolor w piekarniku (ok. 180 st. C).

Potrzebne przybory:
stolnica, nóż do margaryny, nóż do obierania i krojenia jabłek, wałek do ciasta, blaszka

Jak podawać?
Ciasteczka są wspaniałe, szczególnie gdy są ciepłe.

Uwagi:
Dzięki temu, że brak w nich cukru, mogą być spożywane przez diabetyków.
Czas przygotowania:
Najbardziej pracochłonne jest sklejanie, to pochłania sporo czasu. Pieką się około 20-30 min. Najlepiej ułożyć je na pergaminie, wtedy łatwiej je później ściągnąć.

100g = 2,7 WW

plus cynamom – obniża cukier


dla mnie były za bardzo margarynowe więc możesz dodać mniej

Hejka.
Dzisiejszy dzień spędziłam w poradni diabetologicznej dla ciężarówek.
Miałam robione badanie KTG, lekarka prześledziła moją dotychczasową ( tygodniową )dietę i wyniki z glukometru. Póżniej uczestniczyłam w "wykładzie" na temat jedzenia- czyli co można a czego nie wolno podjadać.
I chyba muszę się bardziej postarać, choć jak na początek nie jest żle.Przeraża mnie trochę stała pora posiłków którą trudno utrzymać gdy prowadzi się aktywny tryb życia.
Co do aspartamu zawartego w słodzikach, rozmawiałam z lekarką i faktycznie nie poleca , pomimo braku badań w tym kierunku. Lepiej chuchać na zimne.Dla Maluszka wszystko.Za dwa tygodnie ponowna wizyta kontrolna i tak do samego końca.
Dziękuję za przepis na ciasteczka,upiekłam i nawet wyszły ok.

Podbijam temat. U mnie zdiagnozowano tę chole*ną cukrzycę...

Misia bez nerwów, ja dałam radę trzymaj dietę a bedzie dobrze, urodziłam zdrowego i pięknego chłopca. A po ciązy bedziesz się jeszcze cieszyć z tej diety. Cztery tygodnie po porodzie wchodziłam w dużą cześć swoich ciuchów z przed porodu. waga tjak było przed ciążą 60 kg tak teraz jest tzle samo.

Dzisiaj po obiedzie miałam cukier 121, a po kolacji 115... Sama nie wiem...

misia88 napisał:

Dzisiaj po obiedzie miałam cukier 121, a po kolacji 115... Sama nie wiem...

To są wskazania: IDEALNE !! ♥♥♥♥♥

P. S. Wkleję CI regułkę poniżej.....

_______________________________________________________________________________________________________________
PRZY CUKRZYCY WAŻNYM JEST, ABY DOSTOSOWAĆ ODŻYWIANIE DO TABEL Z TZW. NISKIMI WĘGLOWODANAMI:
Są to węglowodany, które po spożyciu podnoszą poziom cukru we krwi maksymalnie do 26% wzrostu, czyli nie nadwyrężają trzustki. Jemy niskotłuszczowo, 0% negatywnych toksyn, energetyczne węglowodany wyłącznie nie przekraczające po spożyciu dozwolonej granicy; czyli 26% wzrostu. Pokarmy o właściwym doborze białek, oraz co niezmiernie istotne, nie zawierające toksyn spowalniających i zatruwających nasze organizmy.

CHORUJĄC NA CUKRZYCĘ POWINNIŚMY ZATEM, REALIZOWAĆ DIETĘ:
Wg tzw. NISKICH WĘGLOWODANÓW TJ. DO 26% WZROSTU, i nie chodzi bynajmniej o ilość czy o to, że są cukry proste lub złożone. Chodzi o to, aby klasyfikować węglowodany wg wzrostu poziomu cukru jaki powodują we krwi po spożyciu. Nie uwzględniają tego wymienniki ww węglowodanowe, które pokazują wyłącznie ilości węglowodanów jako ilości, a nie uwzględniają jakości.

TABELE; DOZWOLONE ORAZ ZAKAZANE DOPEŁNIAJĄ WŁAŚCIWEJ IDENTYFIKACJI PRAWD PRZYRODNICZYCH:
Dostosowanie się do tabel zalecane i dozwolone pozwala w 2-3 dni ustabilizować poziom cukru we krwi i nie jest to trudne.

PAMIĘTAJMY, ŻE POZIOM CUKRU WE KRWI NIE PODNOSI ANI POWIETRZE, ANI WODA MINERALNA, LECZ ZJADANE WĘGLOWODANY:
Taki sposób odżywiania jest skuteczny i warto go zastosować od zaraz. Ostatnie słowo, co oczywiste należy zawsze do naszego lekarza rodzinnego.

WAŻNE.
GLUKOZA NATURALNA; TO RYŻ, WSZYSTKIE KASZE, OWOCE, WARZYWA:
Logika myślenia, postęp i spokój. Także wypowiadanie słów, które mają merytoryczną wartość. Wskazane są produkty zalecane i dozwolone wg tzw. INDEKSU ŻYWIENIOWEGO TJ. IŻ PRODUKTU. *****

GLUKOZA NIENATURALNA; TO MĄKA I CUKIER:
Irracjonalne zachowania, częsta zmiana nastroju, nerwowość. Również wypowiadanie słów, które nic nie znaczą. Są to tzw. WYSOKIE WĘGLOWODANY TJ. OD 26,01% WZROSTU, niezdrowe dla człowieka.

ZOBACZ TAKŻE; CUKRZYCA TYPU 2, WG: IRL KRAKÓW.


_______________________________________________________________________________________________________________

To ja podtrzymuje temat.Czy sa obecnie mamy z cukrzyca ciazowa?
Ja od paru dni wiem ze ten problem mnie tez dotyczy w zwiazku z tym szukam innych mam bo jestem kompletnie zielona w tym temacie
Tzn gin na chwile obecna powiedział mi z grubsza co moge a czego nie moge jesc a za 2 tyg jeszcze raz test z glukozy i wtedy zobaczymy co dalej...
Chodzi mi o to jakie posilki sobie robiłyscie?Bo ja odkad wiem o cukrzycy to w sumie chodze głodna.W ogóle mam problem bo uwielbiałam cos zawsze podjesc miedzy posiłkami a teraz tak na prawde nie wiem co mogłabym zjesc? Czy np mozna krakersy lub paluszki badz mandarynki?

_______________________________________________________________________________________________________________


PAMIĘTAJMY, ŻE POZIOM CUKRU WE KRWI NIE PODNOSI ANI POWIETRZE, ANI WODA MINERALNA, LECZ ZJADANE WĘGLOWODANY:
Taki sposób odżywiania jest skuteczny i warto go zastosować od zaraz. Ostatnie słowo, co oczywiste należy zawsze do naszego lekarza rodzinnego.

_______________________________________________________________________________________________________________

iza zgadzam się z tym co pisza Gloria. Ja dostałam glukometr i po każdym posiłku sprawdzałm poziom cukru.Raz w tygodniu chodziłam na basen, dużo spacerowałam.
Na śniadanie dwie skibki chleba IG(o zmniejszonym indeksie glikemicznym)z serkiem i chudą szynką sałatą i pomidorem,drugie śniadanie jadłuszko,obiad dwa ziemniaki z wody pierś z kurczaka gotowana i troszkę marchewki- należy pamiętasć ze gotowana marchew mocno podnosi cukier ( tak jak buraki)jadłam surową.Potem podwieczorek i lekka kolacja. Pamiętaj jedz pięć sześć posiłków dziennie.Ja byłam pod opieką poradni ginekologicznej dla mam z cukrzycą poproś o skierowanie do takiej.Nauczą cie co można jeść aby cukier nie skakał i aby nie mieć anemi,wytłumaczą o co dokładnie chodzi z tymi wymiennikami węglowodanowymi.
Paluszki i krakersy niestety odpadają co do mandarynki to z tego co pamiętam można zjeść tylko jedną dziennie - zawierają dużo cukru tak jak banany. Polecam grejfruty cudownie obniżają cukier, tak jak cynamon.Ale pamiętaj nie można sobie i z tym folgować bo cukier spadnie za bardzo.Ja znalazłam w markecie ciasteczka owsiane dla cukrzyków. A w akcie desperacji miałm w szafce troszkę cukru brzozowego.
Łatwo nie będzie ale przyzwyczaisz się.Mi do dziś zostały pewne zdrowe nawyki.A dzieki diecie w ciąży dziś mam firurkę jak rurkę.

Dzieki Lusienka ze sie odezwałas
Do diabetologa faktycznie sie udam bo sama to jednak nie dam rady.Tylko raczej bede musiala prywatnie pojsc bo tak to jak zwykle kolejki zeby dostac sie na wizyte