Mamusie sierpniowe 2011 cz.2

Hania napisał:

anetko, Fifi ryczy nim zdążę go położyć, jedyny wyjątek to sen.

Piszecie o maju... w maju chyba nie dam(y) rady.

u nas jest tak samo

Pippin a gdzie w Irlandii? masz jakas propozycje?z Antkiem?

pippin, Irlandia? fajnie,fajnie:) ja marzę o wyjeździe do Kanady na stałe, nie jest to łatwe ale możliwe bo mam tam wujka tylko mój M nie bardzo chce wyjechać

Asik, w wolnej chwili popraw prosiem datę ur. filipka ma lipiec

tak z Antkiem oczywiście z m ale jeszcze o tym nie wie dokładnie nie wiem gdzie do koleżanki która jest już tam z 4 lata ale coraz bardziej się mi ta propozycja pooba

ja juz tesknie za Irlandia...moj m tez...i pewnie tam wrocimy bo z praca w Polsce kiepsko... Spodobaloby Ci sie
teraz np moglabym za te 800 zl zaszczepic Jerzyka tutaj ale jednak kupilam bilety i lece...juz sie nie moge doczekac!

dorotas29 napisał:

Nika-mamy do siebie 78 km

No, ja pamiętam, że Ty z Bielawy Bo na mnie nakrzyczałaś jak byłam na Street Fighter, że się nie przyznałam wcześniej, to kawę byśmy się umówiły

Nika- nie nakrzyczałam , pamiętałam tylko,że Zuza jest z moich okolic, ktoś jeszcze jest z Dolnego Śląska, chyba nie...

Też nie kojarzę, żeby był ktoś "od nas"
Ale poznanianki też nie są daleko A ja się z nimi po trochu identyfikuje, bo było nie było, ale 6 lat tam spędziłam

Te 8 stron naszego forum wygląda śmiesznie

Wy chcecie wyjezdzac, a ja codziennie mysle nad powrotem do Polski. Nie chce juz mieszkac za granica, chcialabym byc w koncu u siebie. Ale na powrot jeszcze przez kilka lat nie ma szans

Asik Nelka obrót z plecków na brzuszek opanowała do perfekcji już jakiś czas temu, ale w odwrotnym kierunku coś jej też nie wychodzi, dupcia w bok i do góry, ale nie wie co z rączką zrobić co by w tym wyczynie przeszkadzała

ja nie wiem za jakim kmiastem będę bo u nas to i tak będzie zależeć od kasy
Madzia trzymam kciuki mocno za Julitkę
Anetko za Was też
my dziś poszliśmy do lekarza bo Majce pęklo naczynko w oczku i się bałam czy coś się nie stanie ale jest okazem zdrowia, waży 7400 i lekarka poewidziała, że z innym jedzeniem niż cyc mogę poczekać aż skończy 6 miesięcy.

Kubie ani w glowie przekrecanie.
Mozecie doradzic co robic w sprawie jedzenia. Kuba jest karmiony BEbilonem Pepti ze wzgledu na skaze bialkowa. Wprowadzalam mu nowe produkty ale po wszustkim ma wysypke na buzi. Czekac dalej z wpowadzaniem lekarza?

Nika 8 stron w pol dnia!!!!!!!!!!!!gdzieniegdzie cale forum ma 30 str!
Maga wierz mi ze nie jest tu wcale tak pieknie...ja od jakichs 2 lat marzylam o powrocie...ze w Polsce bedziemy u siebie, blisko rodziny itp...ok ale zdecydowalismy sie i wrocilismy w koncu...a teraz juz chcemy jechac do ie...wszedzie dobrze gdzie nas nie ma...a tam chociaz mam prace...

Asik, ja najbardziej pamiętam tą Twoją komodę jak w ciąży przesuwałaś ją po mieszkaniu a biurko za pewne do lekkich też nie należy
a i dzieki za poprawkę

maga, fifi też jest na bebilonie pepti a rozszerzenie diety zaczynalam o jabłuszka. Wysypke miał po bananie

adee, dobrze, że z Mają wszystko ok!