Wrzesień 2011 cz. 2

Amelka jakie dorodne okazy

Katy ja też z kolejnym dzieckiem mam więcej cierpliwoście, a tak jest że to " zlotą klatkę" same sobie stwarzamy i tak jak napisała pati, same musimy sobie ją otworzyć. Fajną kaskę wygralas, zrób to dla siebie i leć z Ineską.

Agusia jak Emi???

jestem

chyba jest już dobrze
jadła mleko już ze 3 razy i nie wymiotowała
wstała rano uśmiechnięta

z tego wszystkiego zapomniałam, że umawiałam się na dziś z Jo
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
więc mnie obudziła

Amelka


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Lolo coś zasnąć nie moze

pyska - jaka decyzja??

monia -projekt zakończony??

magda - jak Dominik??

Dzień dobry

Ciotka wczoraj zapomniałą pogratulować zębów Dawidkowi :*

Nati oby już nie wróciło to wymiotowanie- Słowczku moja EMi już kilka razy tak m wymiotowała- dywan w sypialni był prany już niejednokrotnie. Zaobserwowałam,że dzieje się tak jak w smoku w buti z kaszką jest za duża dziura.Ale ona mi wymiotowałą tak ,że aż chlustało z niej czasami, potem zaczynała śmiać się i biegać po około pół godziny dojadała sobie mleko i szła spać- ot takie mam dziecko

A teraz o mało na zawał nie zeszłam.
Poszłam wylać z nocnika i wychodzac z łazienki nie zauważyłam Emi i ją przewróciłam- udeżyłą się głowką w kant ściany.Płączy co nie miara z obu stron- guzior wielki. teraz śpi a ja co chwila do niej latam czy wszytko w porządku

Maja projet jeszcze nie ukończony- jeszcze kilka dni mi to zajmie ale jak skończe to się dowiecie jako pierwsze

Megi oj rozumiem o czym piszesz.

Monia, jak Nati była mała to też dużo rzygała chlustająco bo się przejadała

a może to jest projekt DZIECKO ?? ciekawe co Ty tam kombinujesz...

biedna Emi

Nunka -

Nie nie kochane to nie projekt dziecko - zresztą teraz to by można to wpisać pod niepokalane poczęcie jak by coś było na rzeczy hahah


zapomniałam napisać,że od wczoraj moje dziecko załapało niekapka hihi

to tak: podczas dzisiejszego śniadanka, właściwie już zjedzone

kocham cię mamusiu.....

tak wita swoje zabawki z rana

i ostatnie pt. "jadę na zakupy"

AMi jaka z Ciebie słodka blondyneczka hih widzę,,że już obrotna dziewczyna jesteś- na dwa wózki jedziesz

heloł
Agusia mój Franek raczej potrafi zając sie sam sobą także nie narzekam a ja byłam w 5tc
Majeczka garuluje zebuszka
Dawidku gratuluje pełnej buzi zębuszkow

my jestesmy ze sobą ponad 8 lat mieszkamy razem ze 4 i Kocham Go na zabój tego mojego męza uwielbiam siez nim kisisc w łózku

i wy dla mnie jesteście najcudowniejszymi kumpelami jakie mam :*

Ami jaka sliczna dziewcznka z ciebie
Nati słoneczko :*:*:*

a ja czekam na moja kelozanke ciężaróweczke

Franek juz mi zasypiał ale przyszedł pan od grzejników bo cos sie popsuło i nie grzeje zimno jak nie wiem co i sie rozbudził i dupa lezy i sie złości

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


a co do Alktywności rany pamietam jak chodzilismy do kina jak chodzilismy na koncerty jak chodziłam na babskie imprezy i moj cudowny K w srodku nocy po mnie przyjeżdzał jak potrafilismy wsiąśc do samochodu i stwierdzic jedziemy w góry wogóle nie przygpotowani i nie ubrani hahaha....
znikneło bezpowrotnie
tesknie za ta spontanicznoscia....i jak to Marta napisała szlenstwem
ostatni raz razem bylismy na koncercie voo voo w wakacje razem

My z M mieszkamy w suie od samego początku razem.NAjpierw u niego a potem w Angli.
nigdy nie byliśy jakoś spcjalnie spontaniczni ale zawsze uwielbialiśmy imprezować. wychodzić na miasto potańczyć i posłuchać dobrej muzyki.

K nie tańczący ale za to ja bardzo dlatego ja tancowałam a On po mnie przyjeżdżał wogole to powiem Wam że mam cudownego męża

dziewczyny dzis moj Sami mi wymiotuje
rano zarzygał mi łóżko
potem w aucie mi sie zrzygał
a teraz znowu mlekiem...

teraz wisi na cycsku i zobaczymy czy sie zrzyga...
no ładnie
jakos mi sie nie usmiecha to jego rzyganie

zdjecia super!
wstawiam Wam foty pokoju Ines bo juz kiedys mialam to zrobic i nie zrobilam...