Wrzesień 2011 cz. 2

Fifciu, Emi

KAcperku zdrówka i buziaki na 1,5 roczku


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Beti ale szkolicie Filipka a alfabet cudny i kaczor donald ale x i y wam zabraklo

Jagodka jejku ale Ty masz te oczy normalnie kazdego przekonaja do wszystkiego

A ja stracilam glos

Lila nauczyla sie smarkac ot moge sie pochwalic

Fifi to ja zobaczę na kompie,Nune również.

Lipa ogromne gratuluje. Ale sukces.
Dzień dobry. Jakie cudne zdjęcia nas tu witają. Mała księżniczka

Emi postanowiła dzis obudzić o 6...dobrze,ze pozwoliła dolezec do 8.

;ma dzis nas zabiera na imieniny...Emi troszke sloneczka zobaczy.

Dziewczyny do kiedy trzeba zrobic ta ostatnia szczepionke skojarzonej???

Jogo sliczna a Fifiego nie widze

Mgielka, przewidziana jest na 15-16 miesiac ale np Natalia jeszcze nie miala, za jakies 3 tygodnie idziemy

Bo mam isc 13 i nie wiem czy jakbym np przesunela na koniec mca czy by cos sie stalo bo po prostu fizycznie kasowo nie wydole w tym mcu...

Ja myślę,ze nic sie nie stanie. Mialysmy mieć po 8.02 a pani zapisala nas na 7.03. Zresztą gdy dziecichoruja,to.szczepienie sie odwleka.

no wlasnie bo Lili tak smara jak nie wiem

Fifik, Emi

Jagódka - jakaś ty piękna! I cała mama
Dziękujemy za życzonka i również sto lat dla Ciebie Jogo

Ja łobuziaka wstawię jak mu się humorek poprawi bo marudek jest i nie ma zamiaru pozować.

Witam i ja sobotnio

jestesmy u rodziców wiec mam neta normalnego

nadrobiłam

agusia - ŚLICZNIE wyglądasz a EMisia boska

Dawidek przystojniacha

fanka - cieszę sie ze juz u was lepiej a jak w pracy??

pati - dobrze ze KAcperkowi juz przeszło - dzielny chłopak i mama tez:)

mgielka - to jednak szukacie mieszkania??

JAgodzianka piekna i mamusiowa coraz bardziej

Fifi - słodziak

gosia, mala - gratulacje wytrwałości:)

marta
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


mala - to faktycznie wczesnie ida spac dzieciaki a do której spia??u nas niezaleznie od pory położenia pobudka o 5.30 -6 ale ja to lubię

wiecie co mi waga poleciala w dół ale to przez stresy chyba:( martwiłam się jaka będzie reakcja Karolka na żłobek, nowa praca, wszystkie te zmiany (choć lubię w ogole pelno zajec wiec nie ma czasu na CIĄGLE jedzenie

pije kawkę i zabieram sie za wysylanie zdjęć

Zasnął, na szczęście nie ma gorączki.
Kaszel ma taki odrywajacy się, więc chyba to dobrze, bo wszystko mu schodzi.

pati-m napisał:

Zasnął, na szczęście nie ma gorączki.
Kaszel ma taki odrywajacy się, więc chyba to dobrze, bo wszystko mu schodzi.

dobrze ze sie odrywa a TY ja sie czujesz ??

Maja - no tak powiedziała lekarka, bo wcześniej to wszystko zalegało i słychać było świst i szczekanie, a teraz to się odrywa i czasami nawet wydzielinę wypluje. We wtorek mamy kontrol więc zobaczymy co i jak.
Nie ma już tej gorączki powyżej 39 kamień z serca.

A ja w miarę. Antybiotyk chyba tym razem działa, bo widzę poprawę.
Za to u S. nie ma i chyba musi iść jeszcze raz, jak wróci z Niemiec, bo jak pediatra słyszała jak kaszlał, to powiedziała że to może być krztusiec.

Dobrze ze wy lepiej sie czujecie a S goń do lekarza !!

u nas słoneczko za oknem oj czuć wiosnę