Wrzesień 2011 cz. 2

Witajcie, na tej podłodze przy łóżeczku całkiem miło mi się spało

My jak codzień już po spacerze i Maja śpi, ale kurka rurka mam ochotę udusić wszystkie babcie na osiedlu, paniusie zakichane, to chyba moja sprawa że nie pracuję bo chcę z Mają być w domu i że nie posyłam jej na żadne zajęcia do klubików bo nie widzę takiej potrzeby, no żesz wytrząsać wszystkie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

gosiu napewno ciężko się rozstać z dziećmi, ale trzeba wierzyć że innym jesteś bardziej potrzebna a te oddajesz w dobre ręce, gdzie ktoś na nie czeka, gdybym nie miała Majki bym adoptowała ale mam i wiem że mogę pomóc w dobrej sprawie...chociaż narazie wstępnie się orientuję, bo przecież chcemy się starać teraz o nasze ale za 15 lat myślę że to będzie idealny czas na coś takiego

Jagoda mistrzostwo świata

Aguś faktycznie masz ciężką tą ciąże od początku...

słowiczku a kanapy szkoda

Emisia

witam sie i ja:)

ja wczoraj padłam po 22, wstałam o 6 i czuje sie fatalnie od rana... jeszcze 3h w pracy i home, sweet home:)

sylwia, ja rodziłam niecałe 1,5h:) W dniu porodu na 13 byłam u swojego lekarz, który powiedział, ze dzidzia już gotowa do wyjścia... o 16 odebrałam Ines z przedszkola i pamietam ze juz źle sie czułam jadąc do domu - modliłam sie aby dojechać bo sama prowadziłam. Safi był w domu ok.18, o 20 pojechalismy do szpitala a Samiczek wylądował u mnie na brzuchu o 21.35:) Cuuuuudnie:) życze każdemu takiego porodu!

Widze ze ostatnio dopada Was chandra? To na pewno przez ta obrzydliwą zimę... ja to marzę o cieple! Na dodatek chce kupic sobie w IKEA takie 2 fajne fotele do ogródka i co tydzien przekladam wyprawe do ikea bo wciaz zimno i zimno a nie chce aby mi stały na tym mrozie! Porażka... www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/40228341/#/00230162

Moja mama tez ostatnio cś tam kupowała dla Samiego w LIDLU ale jeszcze sie z nia nie widziałam... w Lidlu maja b.dobra bawełnę.
Ja ostatnio zaszalałam w H&M - kupiłam Samiczkowi super ogrodniczki i dwa sweterki na wiosnę tylko ciepła nie ma...


W środe po Świetach przyjezdza do nas ten gosc, ktory bedzie robil poddasze - juz nie moge sie doczekac:) Wybralismy juz lozko i kamien. Mam nadzieje ze kasy starczy na robocizne...

Katy, no to Ty chyba jesteś rekordzistką na wrześniówkach w szybkim rodzeniu

a ja byle do jutra bo rano jedziemy już na święta BOSKO, odpocznę od sprzątania, prasowania, gotowania, czekają mnie tylko przyjemności i jeszcze więcej czasu dla naszej trójeczki niż zwykle

słowiczku do Kielc? Fajnie

Ja też się cieszę bo jutro Sławek ma wolny dzień I w piątek po południu też wyjeżdżamy

Katy zazdroszczę tego porodu, rachu ciachu i Sami wyskoczył

he he
ja tez już czekam wolnego...
z czymże raczej nie odpoczne. W nd przyjezdzaja bratanki Safa i jedziemy do rodziców, ale jakos w tym roku te Świeta nie robią na mnie wrażenia:( przynajmniej poniedziałek wolny i mniejmy nadzieje ze nico cieplejszy to chociaz z dziecmi wyjdzie sie na dwór...

Słowiczku padłam z Nati i oleju

Katy to sie nazywa szybki poród

Agusia - juz niedługo- dasz radę :*



Emi śpi już drugi raz dzisiaj

Biedna Emisia widać że osłabiona, całuski ode mnie dla niej..

Martus a Ty się tymi babami nie przejmuj.
I jak to mówiła moja pani od w-f-u w podstawóce
wypnij cycka do przodu, głowie podnies wysoko i krocz dumnie- bo wiesz,że one nie mają racji

Marta, haters gonna hate olej
nie cierpię przemądrzałych matek, których ulubionym zajęciem jest wygłaszanie ocen, a bo ja wiem lepiej, a bo moje dziecko jest ładniejsze/mądrzejsze, "a tym wieku to moje dziecko ważyło tyle i tyle a Twoje waży mniej ? to może jest niedożywione, więcej - grubasek, pewnie musi strasznie dużo jeść", "jeszcze karmisz piersią!?" (to moje ulubione ) , myślę, że nie powinnaś tego dawać dziecku do jedzenia, a czemu pozwalasz oglądać bajki, pójdziesz do pracy - źle, bo jesteś karierowiczką i nie masz czasu dla dziecka, nie pracujesz - też źle bo SIEDZISZ w domu na utrzymaniu męża.... I TAK DALEJ zawsze się coś znajdzie i nigdy nie dogodzisz każdemu...

Słowiczku oj prawda

Marta, mnie raz mama koleżanki dopadła na placu zabaw i pyta a kto siedzi Ci z dziećmi na co dzień , mowie ze ja, to takie wywaliła galy !!!bo bylam jedyna mam na placu zabaw, reszta to babacie i ciocie, ledwo zipiące na ławce w cieniu,o zabawie z dziećmi nie było mowy I non stop pytały dzieci NIE JESTEŚ GŁODNY


Monia i jak po lekarzu?

Jogo do 14.00 wytrzymala bez pieluchy jestem z niej mega dumna

Jestem po lekarzu. Dr zbadała,pow.ze wiele manewrów nie mamy,ale fiat.skier.na lekkie masaze i jakieś oklady,ktore niestety są platne. Jutro jak pojde na szczepienie z Emi to sie zarejestruje na wszystko. Gdyby to dziafostwo nie przeszlo do porodu,to grozi mi cesarka. A wolalabym tego uniknac. Mam jak najwięcej odpoczywac....haha...tylko jak?

Boję sie tego szczepienia,bo wiekszosc maluchów zle sie po nim czulo.

Kąty,to.trochę zabiegane święta....faktycznie urodzilad błyskawicznie:-) daj przepis

Sylwia,to Adiemu również gratuluje samodzielnego spalania noska.

Jogo,tak dalej:-)

Martus,tymi starymi lapucerami sie nie przejmuj. Podpisuję sie pod słowami Slowiczka.

No Katy marze o takim porodzie.

Agusia oby Ci puściło choc połowe do porodu, zebys mogła naturalnie urodzic synusia..

Cudnie macie z tym odpieluszkowywaniem

Dziewczyny jak mierzycie dzieciom temperature?? Bo mój Adi gorący i nie wiem czy przez dupcie czy pod paszką ?? Ponad tydzien temu bylismy na szczepieniu i mówila lekarka że nawet po dwóch tygodniach moze pojawic sie gorączka. Teraz sobie spi, dobrze bo prześpi to cholerstwo.

Marta kocham takich ludzi ale zawsze mam dla nich kontre

Słowiczek dobrze mówisz, zawsze cos sie znajdzie.

Sylwia, ja pod pachą

Ojoj jak tutaj grzecznie, w końcu nadążam za Wami

Wstanie mój urwisek to spróbuje pod pachą, bo ostatnio miał gorączke jak miał pól roczku dlatego nie wiem jak teraz to sie robi.

Pokaze Wam jak moje chłopaki właśnie śpią A pro po testu na ojcostwo