Wrzesień 2011 cz. 2

Zmykam do pracy Do później

JA ja kwykle juz sie narobiłam ,
Agusia Synus i Emi sliczni

Emi chyba ida 5-tki...od tygodnia wklada lapki do buzi, wsio gryzie...od nowa mnie ...i czesto tez chyba placze z tego powodu...smaruje jej dentinoxem

Witam
My po lekarzu, albo wirusówka albo kluje się gardło, bo czerwone. W przeciągu 3 dni ma się wyjaśnić, wirusówka przejdzie, a gardło się rozwinie, tak usłyszałam O sprawdzenie zastawki musiałam się upomnieć, a to pierwsza rzecz, którą powinien lekarz zrobić przy wymiotach. Jestem pewna, że nawet jej nie wcisnął i pyta "A jak się pani wydaje dobrze działa?" Nie lubię, jak nie ma naszej pediatry, ona zna Kamila niemal jak swoje dziecko i mam do niej milionowe zaufanie

Jak myślicie jak wypiorę poduszki to będą się jeszcze nadawały do spania?

Mala, to coz to za lekarza? ma w ogolr stycznosc z takimi dziecmi jak Kamis?
Oby to tylko wirusowka

Ja pralam poduszke i koldre Emi i jak najbardziej nadaja sie do spania....zalezy co w nich jest...ale mozesz na wszelki wypadek wlaczyc pralke na delikatne tkaniny...

ja czuję sie w miare ale pociesza mnie fakt że zaraz urlopik
Kamiś zdrówka :*

wiecie ja chyba dziś z Frankiem do lekarza zajrze tak go meszki zgryzły że aż mu nóżka popuchły wykupiłam pół apteki i nic nie pomaga wygląda to strasznie a jak mamy wyjechać to wolę żeby ktoś to obejrzał

Pyskaa a fenistilem smarowalas?? On jest najlepszy na takie ugryzienia i opuchniecia

Mala zdrowka dla Kamilka najlepiej oby sie obeszlo bez zadnej choroby

My wrocilismy wujek nei musi miec operacji takze sie ciesze

Emi spi...myslalam, ze nie zasnie...stala w lozeczku i plakala, a oczka miala prawie, ze zamkniete...
Ziemniaczki oskrobalam, sciagnelam pranie, chyba zaraz zapakuje kolejne...i ja spakowalam...bo jedzie dzis do mojej mamy.Mamcia mi zaproponowala, ze ja wezmie na kilka dni, bym mogla choc troche odpoczac...do konca zrobic pokoj i wyciszyc sie przed porodem...dlugo sie zastanawialam...ale skoro Emi z babcia bedzie mogla byc 2,3 razy dziennie na spacerze, a ze mna prawie w ogole, tak stwierdzilam, ze to bedzie z korzyscia dla niej.Wiadomo, ze bede tesknic...ale mama nie mieszka 100km od nas i w kazdej chwili bede mogla ja odwiedzic.

monika1984lodz napisał:

dzien dobry

Sylwia śiczny suwaczek

Emisia jaka pannica

Słowiczku ponoć tego się nie zapomina - tak jak jazdy na rowerze


a swoją drogą to prawo jazdy powinno się jakoś łatwiej zdawać- troche przesadzają u nas w kraju
Wiem,ze ja w angli zdała bym na pewno a w Polsce to ruletka....

Czesc kochane, ja wlasnie już 30 minut stoje w korku, chyba jakis wypadek... :/

Agusia, Fifi już coraz czesciej mokro kaszle wiec jest poprawa

Monia, nie zgodze się z Toba, kiedys myslalam podobnie, ale teraz jezdzac widze jakie glupoty ludzie na drodze wyprawiaja... A potem gina niewinni ludzie.. inna sprawa to procedury i korupcja...
Mnie 2 razy uwalili dla zasady (no coz nie posmarowalam ), 1 egz ja obalilam a jednego nawet nie mialam szans zdac bo byl 3 dni po pogrzebie taty i zdalam w efekcie za 5 razem...

Haha... A teraz jezdze 4-7tys kilometrow miesiecznie

Beti w sumie masz racje, ja juz nie wymagam żeby było łatwiej ale żeby było sprawiedliwie,mnie raz uwalili z parkowania,dziwnym trafem akurat tego parkowania mój instruktor mi nigdy nie pokazał..drugim razem ja zawalilam,bo wymusilam na równorzędnym,a miałam czekać aż traktor dojedzie haha to też było głupie,bo za mną jeszcze 3 auta by zdążyły . No a teraz jeżdżę po całej Dani,z Danii do Polski, na szczęście trzeci egzaminator poznał ze jednak się nadaje

Monia teoria teorią ale jazdy lewa strona to sobie nie wyobrazam

Agusia milo ze strony Twojej mamy:) Odpoczniesz sobie a Emi z babcia poszaleje na placu zabaw:)

Dziś Zuzia nieznośna,cały czas się budzi i krzyczy,nic nie zrobiłam,dobrze ze choć zupę mam z wczoraj. No i znowu alarm..tyle co przy cycu jest to wchodzę na neta...

Beti to fakt,że ludzie jeżdżą jak debile i nic na to się nie poradzi a czy to winna egzaminów i tak taki co sienie nadaje prędzej czy później zapłaci i zda.... znam z autopsji ...
ja np wiem,że na kierowcę się nie nadaję- poprostu nie i koniec- mimo,że bardzo lubię samochody i nie raz jeździłam po polnej drodze

No dokładnie ale wg mnie i tak powinny byc testy psychologiczne bo wiekszosc kierowcow sie nie nadaje na droge i ludzie po 65 roku powinni miec tez porzadne testy czy sie jeszcze nadaja bo takie stare sklerotyki najwiecej powoduja wypadkow i robia korki na drodze... Przede wszytskim w POlsce nei ucza dynamicznosci jazdy i reagowania w danej sytuacji i nie wierze ze egzaminatorzy sa tak bardzo przepisowi i czekaja na traktor np jak przejedzie z podporzadkowanej jak Sylwia pisala

Lilka dzis wariuje doprowadza mnei do szalu nei slucha sie ze si enie podchodzi pod kuchenke no szok co za durny dzien...ja chce juz niedziele...

Mgielka, ja sie z Toba zgadzam w 100%...i moim zdaniem takie badania pownni wyonywac juz osobom, ktore koncza 60 lat...badania psychologiczne, do tego okulistyka...

a to, ze Polacy sa niemili dla siebie i nie umieja jezdzic to tez prawda...nawet jak sa jakies remonty, to straz drogowa musi stawiac znak, ze mamy jezdzic suwakiem...a to powinno byc oczywiste...

Pyśkaaaa napisał:

ja czuję sie w miare ale pociesza mnie fakt że zaraz urlopik
Kamiś zdrówka :*

wiecie ja chyba dziś z Frankiem do lekarza zajrze tak go meszki zgryzły że aż mu nóżka popuchły wykupiłam pół apteki i nic nie pomaga wygląda to strasznie a jak mamy wyjechać to wolę żeby ktoś to obejrzał

Pyska na meszki niestety antybiotyk sie daje, bo to jest straszne cholerstwo.

Agusia, nie chce sie wtrącać ale ja na Twoim miejscu pocieszyła bym sie jeszcze Tylko Emilka, ona może Ci "dokucza" bo czuje zmiany ktore ja czekają,
zeby nie poczuła sie odtrącona bo to niestety odbije sie na maluszku
idz z nia do sklepu i moze kupcie cos razem dla braciszka, niech Emi wie ze to bedzie od niej A masz jakis upominek dla Emilki od Artusia?
a Emi i tak spedzi z babcia kilka dni jak pojdziesz do szpitala.
To moje zdanie, a zrobisz jak zechcesz

Beti DZIECI DZIĘKUJA !!!!!!!