Mamusie Lipcowe 2013

Dzień Dobry Dziewuszki!
Uff w końcu mam chwilkę, po kolejnej nieprzespanej nocce.
Bea, szkoda że nie mieszkasz po sąsiedzku, bo mój mały borsuczek również nocą nie śpi.
Ustaliłybyśmy nocne dyżury... hehe
A tak naprawdę to wcale nie jest mi do śmiechu, wczoraj nerwów poryczałam się, no bo ileż można nie spać... Alan budzi się co chwilę, postękję i nie przestanie dopóki nie zostanie przytulony. Potem zasypia na około 30minut i znów to samo.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Yuki nie martw się na zapas, skoro dobrze się rozwija z pewnością wszystko jest dobrze!
dziubasek tak to jest z przedszkolami, odkąd pamiętam zawsze z przyjęciem dzieci są jakieś problemy. Albo masz szczęście...albo znajomości.
Lecę na kawkę i do prasowania, pozdrawiam!

Dzięki illcia!
Nie wiedziałam że masz jeszcze córeczkę! umknęło mi!
Ja się tak boje czy podołam i czy dam ade. Miałam siostry z tak małą różnicą. One są ode mnie młodsze o 17 lat a miedzy sobą maja ok i 3 miesiące. Chodzą razem do szkoły i teraz jest ok.
No tych nieprzespanych nocy Wam bardzo współczuje. Bak snu powoduje ogromne obniżenie nastoju. Głowa do góry już niedługo Wasz dzieciaczki będą ładnie spać!

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Hej mamuski. Przepraszam, że ostatnio mnie tu nie ma, ale jakoś mnie wena opuściła. Odezwę się za jakiś czas. Na razie jestem na bieżąco.
mleczna gratulacje też ostatnio miałam myśli ciążowe, ale mężu mnie zgasił. Na razie damy sobie spokój.

Kasiak co Ty tak męża terroryzujesz kolejnym bobasem. On i tak nie wie w co ręce włożyć. Pranie, sprzątanie, gotowanie, odśnieżanie i jeszcze cały dzień z Sebkiem na rękach, a Ty chcesz mu jeszcze jedno dorzucić - oszalała baba!!

uni oj tam zaraz terroryzuje on ma tylko wypuścić wariata, reszta to moja broszka

Salut!

Ja pierdzielę, jak znaleźć czas na wszystko? No pytam ja się jak?? Nie da się.
Misio szalenie absorbujący. Cycuś mamusin. Siedzi czasem nawet na blacie żeby ze mną gotować Miewa lepsze dni i da coś więcej zrobić. Ale nauczyłam się nawet z Nim na biodrze pranie wstawić Z fajnych rzeczy powiem, że nauczył się pić z butelki W KOŃCU!! Dalej jesteśmy o dwóch zębach a górne jedynki są w natarciu. Banieczki na dziąsełkach coraz niżej.
Ostatnio mówię do Niego- daj mamie buziaka. I Ten usta w 'O' i cmok mnie taką obślinioną papówą całuje zdarzyło się już kilka razy. I wychodzę z pokoju i mówię do Niego 'Papa Misiu' macham przeszczepkiem a ten odmachuje Pocieszny widok. Siedzi już ładnie, na brzuchu nadal ruchem posuwistym wyłącznie do tyłu. Nie siada sam. Za to w łóżeczku zapiera się nóżkami i wstaje. Jak matka- omija niewygodne szczeble w 'drabinie rozwojowej' (odpuściłam raczkowanie, matematykę i chemię ) Czasem doprowadza mnie do płaczu a i szału. Chętnie jednak powitam następnego Dzieciaka za jakiś czas

Jak wiecie była u mnie szczapka Dziubaskowa z Familią. Było bardzo fajnie. Majka jest słodzizna Julia i Michał pobawili się razem troszkę i mamy nadzieję że się spikną za jakiś czas Odbębniłyśmy spacer, obiad i kawę poplotkowałyśmy, poopowiadałyśmy o dupie maryny i ustaliłyśmy że następne spotkanie w IRL (Mój Stary się zapierał jak muł w marasie ale jeszcze się za Dziubasami drzwi nie zamknęły a ten już bilety sprawdzał ) Polecam spotkania Lipcówkowe- niby spotykają się obcy ludzie ale przełamywanie lodów jest szybkie i okazuje się że znamy się jak łyse konie

Uni- chytra ta Twoja Teściowa. Niech sobie wsadzi w d... ten kojec Ja też wyjaśniam wszystko od razu. Bo jak się na wątróbce nazbiera to można wybuchnąć potem aż za bardzo. a 3-5-7 nie dla mnie niestety. Za miętka jestem.

Vilcia- witamy na powrót

Natalia- gupia ta Twoja znajoma. Pewno nie ma Dziecka, co? Ja myślę że jesteś piękna i w środku i na zewnątrz. A blizny są Twoją częścią i świadczą o życiu i tym co przeszłaś. Gupia na prawdę.

karolinap- jak Twoja DG? Wiesz już coś?? czekam ja i DDTVN

MlecznaMama- z jednej strony (nie gniewaj się) chyba bym się podłamała- jeden maluch w domu (szalenie absorbujący-ofkors myślę o moim Michale) i drugie Bobo w domu. A z drugiej myślę o tych wszystkich fajnych chwilach w ciąży. Tak czy inaczej dużo zdrowia Kochana

Bea- Michał zasypia przy cycu zazwyczaj ale jak zostaje sam z Ojcem to zasypia bez cycka. Pada po prostu jak muszka i śpi normalnie. Próbowałaś Martynkę zostawić z Tatą albo kimś innym??

Wydrukowałabym coś jeszcze ale Moje prawie ośmiomiesięczne Dziecko właśnie terroryzuje Starego i bez interwencji się nie obędzie...

Ściskam i całuję. MG.

Nala- żeby coś powiedzieć to trzeba oznaczyć poziom wit D i fosforany - bo może a nie musi mieć związku z wit. D- i trzeba zobaczyć normę dla wieku tego wapnia.
Yuki- my tez wcinamy kaszkę Nestle ze śliwką jak dotąd najlepszy wybór- dodaje jako zagęszczacz i gluten do słoiczków i się przyjmuje. Jak kupy rzadsze nasilone ulewanie to często - nasila się ząbkowanie - nasila bo to ząbkowanie to proces, który czasem trwa i trwa...
Jorgus- z tego co pamiętam to można szczepić Pneumo 23 po prevenarze13, ale to tez zalezy od poradni i pielegniarki od szczepien bo nie kazda sie zgadzam coś zmieniać.
Dziubasek to super, że wakacje w Pl udane i dziewuszki teraz zdrowe i szczęśliwe. Współczuję powrotu do pracy niestety ten moment kiedyś nadejdzie a czasu z dzieciaczkami nic nie wynagrodzi.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Kasiak- hmmm wpuścić wariata - zarzuce mężulowi przy skakaniu na gałęzi taki tekst "dawaj stary wpuść wariata " ehhh ale kiedy to będzie jak ON ciągle śpi (mąż nie wariat)- kiedy ja mam fantazje.
Vilcia- miło poznać
Magdalenagal- czas trzeba rozciągać.... wstawać o 4 rano i kłaść się spać o 3 rano- wtedy doba wydaje się dłuższa , a spanie? hmm można np. położyć się na podłodze obok dziecka i udawać matę edukacyjną- my śpimy a mały/mała może sobie pooglądać nasze dziury w nosie i posłuchać przyjemnego, relaksującego odgłosu bicia serca matki i chrapania. Pranie tez w końcu robi się samo- bo pralka pierze - no szkoda ,że jeszcze nie wiesza suszy i nie prasuje, a najlepiej żeby jeszcze ubierała no i mogłaby też zmieniać pieluszki ecologicznie. Pomarzyć można A tak serio to też mam za mało czasu- za dużo się chyba opierdzielam.
A u nas? : dzisiaj basen i pierwszy raz dziecko nie było lekko przestraszone a przeszczęśliwe- pełen relaks i pełny pieluch po kąpieli z radości, po basenie drzemka taka dłuugaa, że udało się zrobić zakupy bez stresu. Od 2 dni mówi: "tata" i "dada", śmieje się jak pies szczeka . Wcina wszystkie dostępne metki- zabawki go nie interesują jeśli nie wystaje im z tyłka białe długie coś, koniecznie z napisami. Ba te oszukane-sztucznie-kolorowe metki nie działają- musi być prawdziwa chińska dłuuuga METKA. Ruszać się małemu gadowi nie chce.. bo po co- matka wszystko poda.
2 razy mi rzygnął po karmieniu- bo chyba za bardzo chciałam go nakarmić i dostałam za swoje - zupkę miałam w gaciach i w staniku- i już mi przeszło parcie na dokarmianie- luzik do wszystkiego powoli dojdziemy. Na razie zostaje 1/2 deserku i 1/2 obiadku, woda a resztę zapewni CYC.
A ja doświadczyłam: pierwszej @ od ponad roku- wzięła mnie franca z zaskoczenia- tydzień temu 5 minut po basenie. Dobrze, że dała mi fory i zdążyłam dotrzeć do zapomnianych kompresów ze skrzydełkami.

Wiiiitajcie!
Dziękuję za gratulacje
oby wszystko było dobrze
miło Was widzieć na oum, ale cześciej dziewczyny! Gdzie duża część oumek?
JAmajka Qltooka.... dziwie sie że Was nie widzę!
dobrej nocki

Martazytka - uwielbiam Twoje wpisy mogłabym czytać i czytać
No to fakt, doba jest zdecydowanie za krótka :|

Magdalenagal - wciąż czekam. Na pewno dam znac co i jak

Za Nami intensywny tydzien, każdego dnia coś. Ktoś odwiedzał Nas albo my kogoś, we wtorek jedynie było bez gości ale tego dnia wzięłam się za sprzątanie i pieczenie ciasta marchewkowego wyszło pyszne, choć bardzo słodkie
Wczoraj z Pola byłyśmy na zakupach i odwiedzić koleżankę, która mieszka 60km od nas wiec pierwsza taka dluga podróż we dwoje ale Pola byla grzeczna, przespała prawie cala drogę, w końcu moge kupić normalne bluzki bo w dzień juz nie karmie, tylko w nocy wiec od razu człowiek inaczej wygląda
No i dzis Polunia kończy 7 miesiecy!

Martazytka dzięki za info o szczepionce idziemy w czwartek to zobaczymy jak to u nas wygląda

staram się czytać na bieżąco ale dni przelatują mi między palcami nie wiem kiedy, od pn do pt w pracy po 8 godzin więc jak tylko wracam to nadrabiam zaległości z synkiem a on już jest taki kochany. Pełzanie opanował do perfekcji i raczkowanie coraz lepiej mu wychodzi a jak tylko ma się czego chwycić to od razu staje i jak michę wtedy cieszy dzisiaj natomiast zaliczył swój pierwszy upadek, spadł z łóżka jak drzemał z tatą ale nic na szczęście mu się nie stało tylko wystraszył się ale tata go szybko udobruchał
weekandy uciekają jeszcze szybciej, trzeba dom ogarnąć na spacerek iść kogoś odwiedzić itp itp

Weszlam tak sobie, bo długo mnie nie było żeby zobaczyć czy i kto jeszcze pisze,a tu jeb Mleczna w ciąży no nieźle gratuluję i też podziwiam. Dużo siły ci życzę i zdrowia.

witajcie

Troszkę mnie tu nie było, ale juz nadrobiła wpisy. Fajnie ze się tutaj dzieje.
Mleczna gratulacje, super wieści.
Martazytka Twoje wpisy to rewelacja zawsze po ich przeczytaniu uśmiech na mojej twarzy
Ech i jak zawsze więcej nie pamiętam co miałam komu napisać...

U nas było trochę zamieszania ostatnio ponieważ w niedzielę mieliśmy chrzciny. Większość z Was już zapomniała o tej uroczystości a my dopiero się szykowaliśmy. Impreza w domu więc trochę pracy było ale na szczęści już po. Oczywiście stresowałam się jak to będzie w kościele, ale ku mojemu zaskoczeniu było super. Julcia grzeczna ani chwili nie spała ani nie płatała, poprostu obserwowała co się dzieje A w domu to już luzik na spokojnie obiad, kawa i ciasto i dalszy ciąg imprezy. Goście wyszli przed 21.00.

Postępy mojej córeczki to 2 zęby, sama siedzi jak ją posadzę, zaczyna raczkować. A i w łóżeczku podnosi się na kolana i gryzie szczebelki

Kiedyś pisałam wam iż zaczęłam szydełkować dla Julci. Zakochałam się w opaskach dla niej. Spróbuję dodać zdjęcie abyście mogły obejrzeć

pozdrawiam mamusie i dzieciaczki lipcowe

no i zdjęcie się nie dodało ;-( jak wy to robicie???

Dziewczyny jeszcze jedno miałam zapytać w poprzednim poscie. Czy któraś z was ma sprawdzony przepis na faworki??? Chciałaby przygotować na jutro a nic sprawdzonego nie mam.

Może Bea możesz coś polecić???