Mamusie sierpniowe 2013

ja akurat piorę w lovelce aż tak nie mam zamiaru narażać maluszka. a o jakich orzechach mówisz?

allegro.pl/orzechy-piorace-do-prania-ind...wor-i3360409495.html

Bryyyyyy


Ale walicie po klawiaturze .... powoli czytam.

Ja kupuję JeLp

Mamy jeszcze trochę ARIELA do prania naszych rzeczy ... jednakże pomału przymierzam się do zmiany proszku na JELP i dla nas - nie będę powielała ...

Międzyczasie spróbuje zmienić proszek po 2-3 miesiącach na coś tańszego ( wtedy gdy się JELP skończy ) ... Poczytam wtedy na co ...

DO naszych ciuchów możliwe ze zakupię płyn do płukania bo ja lubię kiedy nasze ciuszki pachną

Jak nie tańszego to moze przerzucę nas na VIZIR albo PERSIL sensitive - czytałam ze również dziewczyny piorą w tych proszkach i jest okey jeśli dziecko nie ma alergii:)



________


Zobaczymy w praniu
Aktualnie będziemy testowali JELP:P

Ja kupuję Lovelle Sama mam uczulenie na niektóre proszki, więc musze uważać też na dzieciaka. Nawet mam uczulenie na produkty firmy johnson's baby. Dostałam od cioci położnej artykuły do pielęgnacji z Nivea i tego chcę się trzymać.
Co do wałeczków- wystarczy zwinąć kocyk lub ręczniki,a nawet położyć poduszkę. Co do tych naszych wariacji na punkcie szykowania. Sama myślałam , że będę kupować wszystko na ostatnią chwilę ( aby nie zapeszyć) ale kurcze się nie da. Człowiek już myśli o tym szczęściu i chce się do tego przyczynić, a nie przyjemność z zakupów i przygotowań oddać mamie i mężowi.
Fakt , że nie szaleje i , że już wszystko stoi, ale powolutku coś tam zbieram.

siemanko z rana brzuchatki
Pobudkę miałam dziś o 5 bo musiałam zawieźć siostrę na pociąg i takim to sposobem byłam po świeże bułeczki i już jestem po śniadanku. Ładnie świeci u mnie słoneczko i zapowiada się na ciepły dzień. Zapowiada się też u mnie niezły bałagan dziś bo z jednego z pokoi robimy sobie klatkę schodową na górę i będą mi tam dziurę miedzy pięterkami na schody wybijać...znów bałagan i hałas się szykuje.

Hej kobitki ja kupiłam płyn lovela i w nim prałam mam do koloru i białego.
W sobotę było super na tym weselu byliśmy do 3 o 4 w domu bo to kawełek drogi dość spory.
Nawet potańczyłam i się dziwię że dałam radę no trzeba się cieszyć ale i tak się martwie czy to nie zaszkodzi dzidzi ale nic nie czuję złego to powinno być dobrze

Piękna kiecka:))))

Ale sobie pospałam...))
Jeszcze delikatnie ziewam ... Staś też się już przeciąga i wstaje pomału.

U mnie słoneczko...

Miłego dzionka

Cześć kobitki

U mnie też świeci słoneczko mam nadzieję, że tak będzie do końca dnia
Ja wszystkie rzeczy prałam w płynie LOVELA. Dziś mam zamiar zamówić ozdoby dziecięce do sypialni.

Miłego dnia wam życzę

Ale mnie sutttttyyyyy swędzą!!! hehehehehehe

Już tak od 3 dni ... ale dziś to normalnie non stop hehehehehe

Zauważyłam też że i piersi nabrały trochę rozmiaru ... zobaczymy ile jeszcze...))))



_________


Powiem Wam szczerze ...nosi mnie... a nie wiem co z Sobą zrobić ....)))))))
Sprzątnięta chałupa .... wszystko poprasowane... nie wiem co tu porobić na zakupy jakoś nie mam weny...

Hej Kochane
Nie będzie nowością jak napiszę, że wczoraj wieczorem znowu męczyły mnie skurcze jeden po drugim....akurat z mamunią przez telefon rozmawiałam...hihihi oddychała razem ze mną Oczywiście jakby mogła to by poszła i urodziła za mnie, ale powiedziałam jej, że tak się raczej nie da kochana....

Poprosiłam też męża, żeby pozamieniał służbę nocną z kim się da, żeby w razie czego był w domciu, bo ja sama cóż wtedy pocznę siostra ze szwagrem akurat się przeprowadzili z dołu do innego mieszkania więc lipaaa

Zgagulec oczywiście nie odpuszcza, bo wczoraj musiałam wszamać kebaba ( ojjj nie wiem kiedy ja ostatnio jadłam tak nie zdrowo )

Jutro mąż odbiera autko i wybieramy się na resztę zakupów, część teraz część za tydzień bo oczywiście Srus sobie podzielił moje zwolnienie na dwie raty mam nadzieję, że jakoś doczłapię po sklepach
Zamówiłam też nosidełko do wózeczka, bo w komplecie nie było mam nadzieję, że przyjdzie za 1,5 tygodnia.
No i w przyszłym tygodniu zamówię też pościel ( wkład podusia i kołderka, poszewki i ochraniacz), mamcie mówią, że dzidzia i tak na początku ani z poduszeczki nie będzie korzystała ani z kołderki ale zamówię już komplet.Ostatecznie wybrałam ooo taki

Dzień dobry u nas słonko w Trójmieście świeci, ale wiatr wieje brrrr taki zimny

Ja dla maluszka używam proszków Lovela do białego i kolorowego, i dolewam płyn do płukania Jelp. Koszule do karmienia i staniki też wyprałam w jego proszkach, słyszałam że powinno się przez jakiś czas prać nawet swoje bluzki, bo dzidzia ma styczność z naszym ciałem no i najczęściej właśnie z okolicami piersi dlatego będę prała jakieś tam koszulki i bluzki takie codzienne w tym proszku.

Kasiu sukienkę miałaś śliczną nas czeka wesele 28 września, zapowiedziałam się z maluszkiem, ale zapewne długo nie zabawimy na weselu, bo co to za wesele jak trzeba cyca co chwile wyciągać przecież nie będę małego karmiła przy stole hehehe posiedzę trochę i zmyjemy się do domku

Olivka komplet śliczny - uwielbiam takie kolorki a co do zgagi to mnie też męczy od 3 dni przed snem, lekarz pozwolił mi brać Rennie jeśli naprawdę nie będzie dawała mi spokoju.

A właśnie jak już poruszyłam temat karmienia...
Czy planujecie stosować jakąś drastyczną, surową dietę? Bo moja kuzynka je tylko gotowane jedzenie, zaopatrzyła się w parowar i jej głównym daniem mięsnym jest: pierś z kurczaka z ziemniakami i gotowaną marchwią. Jedyny tłuszcz którego używa to masło i koniecznie musi mieć 82% tłuszczu (nie mniej!), pije dużo wody niegazowanej, żadnych owoców pestkowych, broń Boże nie wolno pić soku jabłkowego! Jedyna kawa którą pije sporadycznie to zbożówka... absolutnie nic smażonego też nie tknie, a jeśli chodzi o mięsko to jeszcze gotowaną rybę zje nasmarowaną masłem i koperkiem i rzadko mięso mielone z indyka. Zaczynam się zastanawiać czy tak to powinno wyglądać?! Mała skończyła 3 mies. i ona w ubiegłym tyg. zjadła jajko, odczekała nic się nie działo więc je teraz jajka, planuje teraz wprowadzić jogurt. Fakt, że przytyła 29 kg w ciąży i chyba ta dieta jest związana z odchudzaniem

Z kolei moja kumpela (jej synek ma 2 mies.) je prawie wszystko oprócz fasoli, kapusty, grzybów (wzdymających pokarmów), owoce w małych ilościach, ale mięso smażone też je...

Tu macie artykuł, który ostatnio przeczytałam: dziecisawazne.pl/karmienie-piersia-dieta/ i zwróćcie uwagę na komentarze na dole

Śliczny komplecik dla Jasia:)

Ja jeszcze nie myślałam o jedzeniu... na początku będzie napewno gotował mój maz lub teściowa:) ...

Wiec nie wiem co by się tam spodziewać do jedzenia

Mamy garnek do gotowania na parze więc będziemy z niego korzystać ...


_________

Myślę Karmić Stasia do 4 miesiąca ... a potem odstawiać cyca aż do 6 miesiąca. Czemu tak?
Chciałabym starać się czym prędzej o maluszka kolejnego ... ze względu na wiek i chory kręgosłup.

_____


A do pracy?
Hmmm za 3 lata jeśli będzie dwóch bombli... a kto wie może i 3 bombel się pojawi - wszystko zależy jak sobie poradzimy z 1 bomblem i kredytem ... jeśli będzie zostawało to i się o 3 postaramy:))))

_________

Wiem że na teściową mogę liczyć nawet jeśli ma aż 300km do nas

Opiekunka nawet nie wchodzi w grę ... nie wiem chyba nie potrafiłabym zostawić dzieci pod okiem opiekunki ...

Ja mam zamiar uwazac przez pierwszy tydzień bo wtedy dziecko naprawde potrzebuje bezpiecznego mleka a potem raczej jesc to co zwykle a jabkowego soku nie bo wzdyma lepszy kompot z jablek, postaram sie nie jesc czekolady co bedzie bardzo trudne ale sprobuje po tygodniu (mam nadzieje ze nie uczuli) smazone bede jesc bo bez tego sie nie da. a straczkowych raczej nie wiem chociaz mam ochote na fasolke z buleczka

Kasiu SLiczna sukienka, teraz pogoda dobra na imprezy

Oliwko sliczny komplet.

Powiedzcie mi jaki stanik kupilyscie chodzi mi o te z was co maja cycory a nie piersi