BezpiecznaCiaza112023

Mamusie sierpniowe 2013

11 lata 8 miesiąc temu #620168 przez patka1603
co do wizyty to ja mam go zapisać( zawsze ja zajmuje się wizytami ;) ) i myślę że najlepiej będzie jak na 1 wizytę pójdziemy razem i każde z nas powie swoje odczucia co do tej sytuacji

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #620173 przez agataxii
Chłop jest jak cep, prosty w obsłudze. Potrzebuje czarno na białym co ma zrobić i czego się od niego oczekuje. Ale jest też człowiekiem, który potrzebuje czułości i zrozumienia. Z mojego doświadczenia podpowiem, że bardzo ważna jest rozmowa. Szczera rozmowa. Nie tylko wtedy, gdy jest jakiś problem, ale każdorazowo, gdy któraś ze stron tego potrzebuje. Bo przyznam, że przed wybrykami męża nie miałam pojęcia o wielu rzeczach, jak on je odczuwa i interpretuje. Co wykrztusi z siebie na trzeźwo, to mu po pijanemu nie przeszkadza.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #620175 przez olivka
darkgd, co do glukozy to ja wczoraj miałam robioną, ja poszłam prywatnie i tam sami podają rozrobioną glukozę, weź sobie na wszelki wypadek wodę mineralną. To się rozrabia w kubeczku z wodą. ja miałam 75 g szczerze mówiąc, jest to okrutnie słodkie ale do przezycia. Mnie się zrobiło strasznie gorąco, ale mogłam w ciągu tych dwóch godz. wypić kubek wody, bez tego chyba bym zwymiotowała bleee.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #620184 przez patka1603
No u nas te relacje wyglądają tak że mówimy sobie wszystko, nawet czasami żałuje że nie potrafię pewnych rzeczy dla siebie zachować ;) :P

Znalazłam u nas w Luboniu coś takiego www.pzplogos.pl/ Poradnia zdrowia psychicznego-dzwoniłam ale nie mają terminów na kwiecień po godzinie 18 a na maj nie ma jeszcze grafiku dla psychologów i mam dzwonić pod koniec kwietnia.
szkoda bo myślałam że uda mi się to szybko załatwić

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #620187 przez Magda-87
U mnie też piękne słonko, aż chce się iść na spacer :laugh:

A mi dzisiaj się śniło, że urodziłam 7 kg synka i to siłami naturalnym, a poród przeszedł bardzo lekko :)

Co do słodyczy, oj tak chodzą za mną już od dłuższego czasu... Wczoraj upiekłam cisto czekoladowe (tak mocno czekoladowe) a że mój mąż należy do łasuchów to już prawie nic nam nie zostało ;)

Patka życzę aby z mężem wszystko się unormowało i czekamy oczywiście na relację z wizyty.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu - 11 lata 8 miesiąc temu #620194 przez Monix
Hej. Ale naskrobałyście, nie wiem czy to kiedykolwiek nadrobię.
Witam nowe mamcie :)

Wczoraj byłam w Poznaniu u tej specjalistki dr hab. n. med. Marioli Ropackiej. Maluchy mają wszystkie narządy rzekomo ok, tylko martwi ją to że ten drugi jest mniejszy. Kazała mi się zastanowić nad kordocentezą - czyli pobraniem próbki krwi z pępowiny ( gdzie ryzyko poronienia jest 2 razy większe niż przy amniopunkcji!!! ) A jeśli się nie zgodzę, to będę musiała do niej jeździć co 2 - 3 tygodnie do końca ciąży na monitoring tego mniejszego malucha. Dodam tylko, ze za wczorajszą wizytę zapłaciłam 300 zł :dry: a kolejne mają kosztować tylko 250 zł... nieźle co? coś mi tu śmierdzi zwykłym naciągactwem...
Kurde, nawet gdybym zgodziła się na tę kordocentezę i gdyby coś tam nie daj Boże wyszło, to co dalej? Terminacji ciąży czyli jej zakończenia nie można już wykonać, bo na to już jest za późno, więc co to w moim przypadku zmieni???
Raczej już do niej nie pojadę, tym bardziej że 27 marca byłam na dokładnych badaniach prenatalnych, które wykonywała dr n. medycznych specjalista genetyk kliniczny i ona jakoś nieprawidłowości nie widziała...

Dziwne to wszystko. Generalnie ja zaczęłam do tego podchodzić tak: CO MA BYĆ TO BĘDZIE i tyle...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #620196 przez patka1603
Dziękuję wszystkim za miłe słowa i wsparcie-trzeba być dobrej myśli ;) :)

Z waszych relacji na temat słodyczy wynika że ze mną jest coś nie tak!!! bo w ogóle mnie do nich nie ciągnie- a przed ciąża je uwielbiałam :ohmy: :S

U mnie pogoda taka jak wczoraj czyli szaro buro, słoneczko próbowało się przebić ale nic z tego

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #620199 przez cukierecek27
Ehh i po łańcuszku czuje się zagubiona ale nic probować trza :D ...

Patka samo to że chce byś go zapisała to juz jest plus ;)

jeja nie mowcie o slodyczach bo zaraz pojde siegne po cos a doslownie 5 minut temu zjadłam obiad ;D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #620205 przez klauduska89
no i powiem Ci że chyba masz dobre podejście. No ale dziwne to wszystko...wiadomo że przy bliźniakach któreś zawsze jest większe i o niczym złem to nie świadczy...Może lekarz chce Cię naciągnąć, może nie jest takim świetnym specjalistą, może lubi dmuchać na zimne. No już sama nie wiem al trzymam kciuki że wszystko będzie dobrze.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #620209 przez patka1603
monix zgadzam się z tobą co to teraz zmieni, ( pozatym ja bym takiego ryzyka nie podjeła nawet jak myślałam o aminopunkci to stwierdziłam że napewno bym nie ryzykowała a wtej sytuacji gdy ryzyko wzrasta to tym bardziej) jeśli już chcesz chodzic na te częste kontrole to poszukaj bliżej jakiegoś specjalisty i najlepiej na nfz

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #620214 przez wunia1984
Monix myślę, że możesz mieć rację co do naciągactwa. Po prostu skonsultuj sie z innym "normalnym" lekarzem. Taka wizyta to spory wydatek choć wiadomo, że zdrowie dzieciaczków najważniejsze:)
Patka myślę, że wszystko się ułoży i dacie radę:)
Kurcze ale śnieg sypie, poracha:(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #620218 przez cukierecek27
a mnie się wydawało zawsze że jak jest wiecej w brzuszku niz 1 dziecko to zawsze no w przypadku blizniakow jedno wieksze drugie mniejsze- jakies takie mam wyobrazenie ... ale lekarzem nie jestem...a jesli chodzi o te sytuacje to mysle ze lekarz u ktorego bylas wczesniej by Ci coś chociazby napomknął ze cos mozebyc nie halo...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #620219 przez olivka
Monix rzeczywiście dziwne...a to nie jest tak, że jeden z bliźniaków zazwyczaj jest mniejszy??

Cukiereczek mi obiad nie przeszkodził w zjedzeniu caaaaałej czekolady na raz :D

Patka, różnie z tymi smakami jest, dla mnie przed ciążą słodycze mogły nie istnieć, za to często lubiłam oszamać chipsy, a teraz chipsy mogą dla mnie nie istnieć :P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #620223 przez olivka
ehhh zaraz wracam idę zrobić sobie zastrzyk...nienawidzę tego :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #620225 przez cukierecek27
heheh no mi tez nie przeszkadza:D....

a co do slodyczy zawsze je lubialam..... i lubie :D w ciazy tylko moze maialam takie ze 2 -3 tygodnie w ktorych mnie do nich nie ciągneło a szkoda ze nie zostalo tak...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilonaQltoorka
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl