Mamusie sierpniowe 2013

niesia ale narobiłaś mi smaka z tym sadzonym jajkiem i ziemniaczkami mmm.. co do kręgosłupa też chce takie dogodności i te masaże

agniesia nie przejmuj się teściowa, spróbujcie dojść do kompromisu, albo postaw na swoim. U mnie poza zdaniem męża nie biorę innych pod uwagę. W końcu to nasze dziecko a nie dziadków itp

Dziewczyny ponawiam prośbę koleżanki jak się zapisać na te produkty Johnson ??????????

a i dostałyście jakieś papiery z badan pren. ja mam tylko płyte- wyniki z krwi mają przyjść pocztą i nic poza tym. Co mam dać lekarzowi prowadzącemu ciąże?!

nic uciekam bo jutro cały dzień na zajęciach i jeszcze ten nieszczęsny test z przedsiębiorąc do którego nic się nie uczyłam mam nadzieje że będzie łatwy

Kolorowych senkow Patko

Po konsultacji z mężem ....
doszliśmy do kompromisu...

www.bobasek.pl/opis.php?pid=24071
szkrabek.net/wanienka-tega-baby-na-wanne...k-007_sklep3126.html

bardzo cieżko dostępna ta wanienka:(

oraz:

sklepdzieciecy.cieszyn.pl/?ono=sklep&product=kapiel&n=91

i

www.2o2.pl/produkt,27888,duza-mata-do-pr...80x70-cm-berber.html
lub
sklepdzieciecy.cieszyn.pl/index.php?ono=...l&pagination=2&n=145

LINK do próbek Johnsons

www.johnsonsbaby.com.pl/products,zamow.html


prosze bardzo

ale pieeeekna pogoda sie zapowiada juz ladnie sloneczko swieci jest cieplutko i slonecznie a ja do 14 w pracy ehhh

Piękna pogoda dziś. Trzeba ją wykorzystać.

Jedziemy oglądać wózki i ogólnie mamy taki love day, bo K idzie wieczorem do pracy a dopiero co wrócił z 24 godzinnej służby

W Smyku u nas dziś szkolenie ze strażakami o pierwszej pomocy dzieci i niemowląt. Może u Was też taka akcja będzie. Może trafimy nie wiem. Ja musiałam pierwszą pomoc jeśli chodzi o dzieci zaliczyć na pediatrii, teraz miałam przedmiot ratownictwo medyczne i też były dzieci i na manekinach się uczyliśmy. Jak nie trafimy to dam K poczytać książkę z pediatrii na ten temat i na misiu mu pokarzę jak ratuje się maleństwo które się krztusi itd. Swoją drogą ciekawe, bo te czynności są zupełne inne niż u osób dorosłych.

Miłego dnia

Niesia napisał:

Piękna pogoda dziś. Trzeba ją wykorzystać.

Jedziemy oglądać wózki i ogólnie mamy taki love day, bo K idzie wieczorem do pracy a dopiero co wrócił z 24 godzinnej służby

W Smyku u nas dziś szkolenie ze strażakami o pierwszej pomocy dzieci i niemowląt. Może u Was też taka akcja będzie. Może trafimy nie wiem. Ja musiałam pierwszą pomoc jeśli chodzi o dzieci zaliczyć na pediatrii, teraz miałam przedmiot ratownictwo medyczne i też były dzieci i na manekinach się uczyliśmy. Jak nie trafimy to dam K poczytać książkę z pediatrii na ten temat i na misiu mu pokarzę jak ratuje się maleństwo które się krztusi itd. Swoją drogą ciekawe, bo te czynności są zupełne inne niż u osób dorosłych.

Miłego dnia

No pewno tylko korzystać my dziś w pracy ale poniedziałek ma być takim dniem u nas wiele spraw do załatwienia i badanie 4 d aaaaaa juz nie mogę się doczekac:D:D:D a też ma być bardzo piękny wiec cały dzień dla nas ajjj no jedyny aspekt niepocieszający że oddaje swoje autko do mechanika na serwis wymiana olejów filtrów... i koszty sa masakryczne ale coż chcialo sie jeździć to się ma...

Nie było mnie tu dłuższy czas, ogarnęłam tylko ostatnie strony

U nas kąpie mąż, to jego działka, ze tak napiszę. Wybraliśmy najzwyklejszą wanienkę ze stelażem, a do tego na czas kąpieli przynosiliśmy przewijak i kładliśmy na pralce. Sprawdzało się znakomicie, więc przy drugim bobasku zrobimy tak samo! Po jakimś czasie, gdy Jasiu już mocno urósł to mąż zanosił mi go do sypialni na łóżko i tam go ubierałam. Teraz są takie fajne ręczniki z kapturkami... Dziecko nie marznie.

Mam już spory brzuszek, dzidzia mocno dokazuje, aż czasami podskakuję. Właściwie to dobrze się maleństwo rozwija, tylko wieczorami brzuch mam mocno napięty. Lekarz zalecił mi dużo leżeć, odpoczywać (przy dwulatku!!!), i dostałam luteinę. A do tego mam ciągle jakieś zapalenia i zakażenia pochwy. Non stop coś muszę aplikować, masakra. A do tego kilka pastylek witamin, bo dziecko ostro mnie ciągnie. Grr...

Postaram się zaglądać częściej, pozdrawiam i życzę udanego weekendu

aslani napisał:

Nie było mnie tu dłuższy czas, ogarnęłam tylko ostatnie strony

U nas kąpie mąż, to jego działka, ze tak napiszę. Wybraliśmy najzwyklejszą wanienkę ze stelażem, a do tego na czas kąpieli przynosiliśmy przewijak i kładliśmy na pralce. Sprawdzało się znakomicie, więc przy drugim bobasku zrobimy tak samo! Po jakimś czasie, gdy Jasiu już mocno urósł to mąż zanosił mi go do sypialni na łóżko i tam go ubierałam. Teraz są takie fajne ręczniki z kapturkami... Dziecko nie marznie.

Mam już spory brzuszek, dzidzia mocno dokazuje, aż czasami podskakuję. Właściwie to dobrze się maleństwo rozwija, tylko wieczorami brzuch mam mocno napięty. Lekarz zalecił mi dużo leżeć, odpoczywać (przy dwulatku!!!), i dostałam luteinę. A do tego mam ciągle jakieś zapalenia i zakażenia pochwy. Non stop coś muszę aplikować, masakra. A do tego kilka pastylek witamin, bo dziecko ostro mnie ciągnie. Grr...

Postaram się zaglądać częściej, pozdrawiam i życzę udanego weekendu

Śliczny ten Twoj brzuszek , super że maleństwo się dobrze rozwija ...a co do tych zapaleń itd... współczuje ale czego się nie wytrzyma dla maluszka

witam w ten piekniusi poranek .Nareszcie sloneczko z rana-az milo sie wstawalo

aslani witam bo my sie jeszcze chyba nie witalysmy ,jestem nowa
Co do Twojej wypowiedzi ,ja 8 marca dostalam skurczy porodowych w 16 tygodniu ,jak wychodzilam ze szpitala to dostalam calkowity zakaz chodzenia ,dzwigania przy 2 dzieci - 6,5 i 2,5 letniej ale u mnie to byl mus i zaniedbalam doslownie wszystko.

Brzucholek sliczny!Pileczkowy

Laski.... mam deja vu
juz czytalam kiedys ta strone, masakra....

A aslani leci w kule bo JA JEJ NIE MAM W TABELCE?!

już mi tu daje imie dziecka, wiek, i date porodu bo będzie biczowanie.

Witam przy okazji nowe koleżanki

Ewelina chętnie podam te dane, masz info na FB

Gdziekolwiek!
moze byc tu i teraz, na pm

Dzień doberek:) My z Zuzią Rihannki słuchamy, małej się podoba bo milusio się wierci:)
W sprawie decyzji zgadzam się z Patką najważniejsze co myślę ja i mój mężuś, zdań innych możemy posłuchać ale tylko tyle;)
Tutaj zachmurzone... A na mnie czeka góra prasowania
Aslani witam i podziwiam brzuncio:)

Ja dzis znow chyba brzucholek pomaluje do fotki na pamiatke . To moj poprzedni malunek a zdjecie foteczki calej na fb

Malujesz farbkami do twarzy brzuszek?
z lusterkiem? tez mam zamiar pomalowac go ale jeszcze jest maly