Mamusie sierpniowe 2013

Katlejaczyli to Ty chudzino jedna!

ja zrobie sobie chyba za 2tygodnie, wtedy juz powinnam miec ladna bułe tylko jak pomalowac ja w odwrotnym kierunku, ja nie powinnam miec problemu z kwestiami artyzmu, jednak z poziomami predzej

ja mam problem z odbiciem lustrzanym heheh jak cos maluje a tym bardziej na sobie

buuu nie bede miała bodajże do środy kompa maaaasakraaaa jakaś dobrze ze moge w pracy podczytać ale juz widze ile bede miala do nadrobienia heheh

Ładna pogoda się na weekend szykuję, mam nadzieję że w końcu ta wiosna do mnie zawita. Wczoraj spędziłam bardzo miły wieczór w gronie koleżanek, jednak po powrocie humor mi się diametralnie odmienił. Mąż znów mnie denerwuje, chata pełna bo goście na weekend znów się zjechali, nawet odpocząć w spokoju sobie nie można. No i od rana z tego wszystkiego mam zrąbany humor...

u mnie pochmurno chyba bedzie lalo, ale maz uparl sie ze pojdzie na rzeke pomoczyc kija na zwiady, mysle ze i tak szybko wroci bo zmarznie

Heh:) Niestety z Norwegii mam kawałek

ale się rozpisałyście przez te dwa dni... ufff no ale już nadrobiłam zaległości

witam nowe Mamusie

Patka gratuluje syneczka tak czułam, że u Ciebie też będzie chłopak

ja wóżek kupie z espiro a dokładniej enzo evo czarny i fotelik chyba też z tej firmy
espiro.eu/pr,wozki-glebokie,enzo-evo,112#
espiro.eu/pr,foteliki,neo-2012,53

wanienke mam zwykłą, wkładów do wanienki ani przewijaka nie mam zamiaru kupować bo moim zdaniem są zupełnie zbędne, a zamiast stelaża do wanienki wole każdą inną płaską powierzchnie w domu poza pralką bo mam tylko 162wzrostu więc dla mnie jest za wysoko stół, ława a nawet podłoga (można uklęknąć przy wanience) chyba lepiej się sprawdzi

cześć dziewczyny ale mam znów czytania zaraz to nadrobię
u mnie słońce i jest ślicznie

Aslani, słodka piłeczka, zaglądaj częściej .

Kataleja, ale fajny malunek . Ja też mam pomysł, ale na większy brzuszek i zdecydowanie będzie to malował mąż .

U mnie dziś też od rana przepiękne słońce, z pół godziny temu jednak w kilku minut zrobiło się ciemno, zagrzmiało ze trzy razy i jak lunęło! Ale popadało może 2 minuty i już znów słońce świeci mocno .

A ja od wczoraj co po dłuższej przerwie poczuję niunię, albo o niej się rozmarzę, albo przypomnę wczorajsze badanie, to aż mi łzy wzruszenia w oczach stają, to jednak zupełnie co innego wiedzieć na pewno, że to córcia, do tej pory jakiś cień niepewności był i nie pozwalał się w pełni cieszyć, a teraz zalewa mnie morze emocji. Moja wymarzona córeczka .

asiulek_dolls napisał:

wanienke mam zwykłą, wkładów do wanienki ani przewijaka nie mam zamiaru kupować bo moim zdaniem są zupełnie zbędne, a zamiast stelaża do wanienki wole każdą inną płaską powierzchnie w domu poza pralką bo mam tylko 162wzrostu więc dla mnie jest za wysoko stół, ława a nawet podłoga (można uklęknąć przy wanience) chyba lepiej się sprawdzi

Przy Gabrysi też nie kupowałam żadnych wkładów, ale tym razem zaopatrzę się w taką matę antypoślizgową, bo jednak bez niczego to dzieciątko ujeżdża. Nawet jak się pieluszką podłoży.

Czytam was i czytam, i aż mnie panika zaczęła dusić, bo wy już macie tematy wanienkowo-praktyczne, a ja ze wszystkim jestem do tyłu...

No, ale póki co skupiam się na ślubie, jeszcze trochę przygotowań zostało... W międzyczasie mam zamiar was podczytywać i może się czegoś nauczę o wanienkach/wózkach. Sama byłam nastawiona na Jedo Fyn, ale po rozmowie z przyjaciółką (mamą rójki dzieciaków) zaczynam się poważnie zastanawiać, czy kupować wózek 3 w 1. Ona taki ma i mówi, że na drugi raz kupiłaby osobno wózek głęboki, a osobno spacerówkę. Z dwóch powodów: spacerówki są o nieeeebo lżejsze (bo stelaż mniej waży) i mniejsze do składania...

No i klops, nie wiem co teraz

Zii, spotykałam się z takimi opiniami, ale jednak o wiele rzadziej. Ja mam za sobą opiekę nad kilkorgiem dzieci i zawsze starałam się jak najdłużej mogłam jeździć tą spacerówką dużą z wózka typu 2w1. Moim zdaniem przewaga takiego wózka nad tymi lekkimi spacerówkami jest taka:
- w tańszych lekkich spacerówkach często nie ma możliwości regulacji oparcia, więc jak dziecko zaśnie, to nie jest mu wygodnie.
- wózek jest duży, ma duży kosz pod spodem, nie jest problemem wtedy wyjście na pół dnia do parku, a jak małej spacerówce, czasem w ogóle bez kosza, zmieścić napój dla siebie, picie i przekąski dla dziecka, ubranek, pieluszek na zmianę, chusteczek, wiaderka, foremek i łopatek, kredy, piłki i ulubionej lali, misia czy innej zabawki, bez której dziecko absolutnie nie chce wyjść z domu, a której już po chwili nie chce mu się trzymać, cieplejszej bluzy/kurteczki na wszelki wypadek itd. Jest też gdzie włożyć ewentualne zakupy, a jak powiesisz zakupy na rączce lekkiej spacerówki, to kiedy dziecko wysiądzie, wózek najpewniej się przewróci.
- ma zwykle dużo większe koła, więc nie straszne Ci krawężniki, dziurawe chodniki i żwirowe alejki w parku.

To też zależy, kiedy się rodzi dziecko, ale nasze dzieci będą na kolejną zimę miały niespełna półtora roku, zbyt małe, żeby same przejść kawałek drogi, a w śniegu lekka spacerówka, z niedużymi kółkami, nie da rady przejechać.

kurde zamieszalam sobie w glowie bo jest jeszcze taki wózek, podoba mi sie nawet hm i ma ta listwe miedzy tylnymi kółkami...
allegro.pl/baby-design-lupo-maxi-cosi-ca...hwa-i3157997862.html

koszt taki sam jak solarisa z cabrio

tutaj jest szybki test czego potrzeujecie i wybiera 3 najlepsze propozycje w danej cenie
opinie.wozki-dla-dzieci.com/najlepszy-wozek-dzieciecy-wybor/