Mamusie sierpniowe 2013

Zii ja nigdy 47 nie warzyłam az do teraz:)ale nie ma zle:P

a co trenujesz?\

fajnie macie ja już ważę prawie 76kg, i już 7 kg na plusie a jutro już będe w 28 tygodniu to zrobię fote

Joanna89 napisał:

Monix a mam pytanie, u Ciebie w rodzince sa juz jakies blizniaki ???

U mnie w rodzinie prawdopodobnie nigdy nie było bliźniąt. U mojego B. w rodzinie natomiast zdarzyła się ciąża mnoga.

Ja zaczynałam z wagą 55 kg teraz mam już 68 kg Ale to i tak mniej niż w pierwszej ciąży

Monix- u mnie rodzinie jest sporo, moja babcia urodziła bliźnięta, i moja babcia też jest z bliźniąt,także miałam spore szanse i baaardzo chciałam miec bliźniaki
Ale może uda się na następny raz:P

Uploaded with ImageShack.us

Ja to ogólnie jestem sportowy typ - biegam, jeżdżę konno, łażę po górach a w zimach zjeżdżam na nartach w stylu rozpaczliwym (byle szybko w dół ) - dlatego teraz doskwiera mi brak ruchu (bo biegać przecież nie będę). Ale mam w planach wielki powrót do formy od września. Pewnie będzie bolało

ziii ja biegam normalnie 3 razy w tygodniu, lekki jogging, truchtem ok 40 min.
Wspinaczkę odpuściłam i mogę tylko popatrzeć na męża, za to tak jak pisałam biegam,pływam i dużo spaceruję + ćwiczenia rozciągające dla mam. Brakuje mi tylko Tatry, wspinaczki, jaskiń ...adrenaliny:)

Joanna89 napisał:

Monix- u mnie rodzinie jest sporo, moja babcia urodziła bliźnięta, i moja babcia też jest z bliźniąt,także miałam spore szanse i baaardzo chciałam miec bliźniaki
Ale może uda się na następny raz:P

No to rzeczywiście ogromne szanse

Co do wagi, to obecnie mam 8kg na plusie ale głównie w brzuniek mi idzie:) do końca prognozuje kolejne osiem ;)a co będzie to sie okaże.
Co do tych leukocytów to nie wiem skąd, codziennie duża ilość wody z cytryną i tabsiki żurawinowe No cóż zobaczymy co ta moja amerykańska pani doktor wymodzi, wyniki w norweskim tempie za tydzień
Dzisiaj caly dzionek na dworku bo piękna pogoda, a jutro już ma padać, nawet łapki opaliłam. Malutka mega aktywna
Asortyment w biedronie ciekawy, chyba siostrę poprosze małe zakupki. Szczególnie te koszule mnie interesują ale powiem Wam, że zwolenniczką spania w nich nie jestem, no ale cycorka jakoś wywalić będzie trzeba
Joanna i Zii podziwiam Was ja ze sportu to seks i aerobik
Dziwczyny piękne brzuszki, też muszę wrzucić mój

To tak jak u mnie dużo bliźniaków i od strony mojej i od męża... Liczyłam że tym razem nam sie trafią

Moja mama pochodziła z bliźniaków a mojego męża kuzynka ostatnio bliźniaki poczęła...

No tak ale może tak być że to mój brat jako pierwszy potomek mojej mamy mógłby mieć bliźniaki...

Cóż zobaczymy:)
gorzej jak będziemy mieli 2 a tu nagle jako 3 ...wyjdzie parka ....

EDIT: Ja już w wieku 31 lat ... więc mi trzeba by się sprężyć ... tym bardziej że 4 lata się staraliśmy ...a pierwsze niestety straciliśmy:(

Wunia, ale podniesiony poziom leukocytów w ciąży, jest normalny. Zależy zresztą o ile na pewno. A sex to nałogowo hehe
Ja też nie lubię koszul znajoma mówiła,że widziała koszulki dla karmiących u nas w sklepie, więc pójde zobaczyć położna powiedziała,że jak urodzę to mogę się ubrać w koszulkę i bawełniane spodnie, chyba wybiorę tę opcję... Do porodu koszula niestety.

Agniesia moja kuzynka (34lata) dwója dzieci w wieku 4 i 6 lat, zachciało im się jeszcze jednego, a wyszły blizniaki i tak mają czwórkę hihi

Też myślę oczys "normalnym" po porodzie.
Ehhh też liczyliśmy na bliźniaki z mężem, tym bardziej, że mój tata ma brata bliźniaka Kto wie co przyniesie przysżłość
Ehh tymi leukocytami to mi tylko dupkę zawróciła, bo w sumie czuję się dobrze, nic nie piecze, nie boli.

Agniesia, Ty to się masz z tym ZUSem :/. U mnie na szczęście bliźniaki słyszałam, że były w bardzo dalekiej rodzinie, ja jakoś nie chciałabym dwójki na raz, choć jak miałabym wybierać, to lepiej najpierw bliźniaki, niż przy kolejnej ciąży .

Joanna fajne fotki ze spaceru . Wysportowana mama z Ciebie.

Ja też mam w brzuszku 92-93 cm, na wysokości pępka. A do pierwszego zapisu wagi w karcie doszło mi 6,5 kg, nie będę udawać, że nie widzę, że się jakiś tłuszczyk na bioderkach zbiera, ale brak ruchu i moja dieta do tej pory raczej temu sprzyjały, teraz chętniej wychodzę na spacery i jak jest ciepło to się już nie chcę takich kalorycznych rzeczy jeść, to mam nadzieję, że więcej niż drugie tyle nie przybiorę .

Te w rozsądnych cenach nie są ładne, ale ja nie wyobrażam sobie zakładać po porodzie spodni od piżamy, po pierwsze to sam środek lata i będzie gorąco, po drugie kroczę lepiej w miarę możliwości "wietrzyć", żeby szybciej dochodziło do siebie.

Moja córka miała być jedynaczką... ale był sobie kiedyś listopadowy wieczór, spędzaliśmy go we dwoje przy dobrym filmie i drineczkach no i wiecie potem była upojna noc bez hamulców Pamiętam jeszcze to pytanie mojego B. które do tej pory dźwięczy mi w uszach: "dziś można?" a ja na to: "pewnie że można już po owulce." Na drugi dzień spojrzałam w kalendarzyk i okazało się, że owulka była w trakcie no i klopsik Wpadka na całego i to podwójna.

Po porodzie (oczywiście nie od razu) zamierzam założyć sobie spiralę, bo już nie chcę więcej dzieci

Mamabąbelka- ja też mam tłuszczyk
Słucham muzyki i mała pręży się w każdą możliwą stronę...

Monix to popłynęliście my pojechaliśmy płodzić do Zakopanego, bo tam wszystko się zaczęło... i wracałam już z Alusią chociaż jeszcze o tym nie wiedziałam
Przez 14 dniowy pobyt, prawie nie wychodziliśmy z łóżka haha także po przyjeździe do d omu byłam bardziej zmęczona niż przed ...to było 1 listopada, a 12 zrobiłam test i były 2 kreseczki, potem Beta HCG i byłam już pewna,że się udało