Mamusie Wrzesień 2015

To jest taki bol ze ja zazwyczaj staram sie zasnąć ze jakby miały sie rozkręcić to bede choć ciut wyspana. Wiec no nie wiem 1-2

yhm co ciaza to inna masakra po prostu....byla znajoma przed momentem z tygodniowa coreczka .....ja juz tez chce

Sabina dokladnie. Kazda ciaza jest inna.
I nie powinno sie jej równać z poprzednimi.

Ja tez juz chceee!

Wróżko pesq mówisz ze ja w poniedziałek sie rozpakuje???? No to czekam na poniedziałek:D

Jurada tak myślę ze w poniedziałek:)

Dziwnie się czuję. Zaczyna mnie łapać stresik.

Ale okropne jest to czekanie a im więcej maluszków tym trudniej sie czeka na swojego...

a mi co mi powiesz wrozko pesq???

No to czekamy na poniedziałek:) ale będą jaja jak faktycznie mnie złamie w poniedziałek haha!

Sabinka generalnie życzę żebyśmy wszystkie juz do konca następnego tygodnia miały swoje dzidzie obstawie Ci środę

Dziewczynki z dzieciami co u Was? Same brzuchate zaraz będą pisać chociaż pewnie czasu nie ma co jest zrozumiale..

Ah Zaz nie urodziła i nie rodzi na razie

Juranda i pesq to czekamy na relacje z porodowki w poniedzialek
Ja mam wizyte więc może tez czdgos sie dowiem chociaz wątpię

Wlasnie odprawilam hydraulika znowu zalalam sasiadke a co sobie bede żałować
Zawsze jak w domu jestem sama to mam takie atrakcje
No ale jak sie urodzi czarne to zwale na hydraulika
Milena chyba zaczyna sezon grypowy u mnie w domu wiec tylko sie cieszyć
A tak to nudy

nudy jakies... co robicie?

Strasznie mało czasu. Nawet jak chłopacy są w szkole Julcio zaśnie a zdarza się że zasypia na 10 minut to biegnę robić obiad. Mały się obudzi to się nim zajmuje, zaśnie znów lecę dokończyć obiad potem szybko pranie, sprzątanie...wszystko w biegu. Starsze dzieci śpią, mąż zmęczony po pracy też śpi bo o 4 wstaje. Julek dostał mleko i śpi a ja sprzątam dalej i piekę bułki. Czuje się jak królik diuracela na baterie.

Ja właśnie siedzę w wannie i ogarnia mnie lekki stresik przed jutrem nie stresuje mnie samo założenie balonika, lecz powrót do domu i czekanie na niewiadomo co zastanawia mnie, czy będzie bardzo odczuwalny, czy dam radę mając go w środku się przespać, wziąć kąpiel/prysznic. Czy może będę musiała całą noc dreptać po naszym mieszkanku zobaczymy-wszystko wyjdzie w praniu. Jutro godzina 16.30
A jak wam mija wieczór?

Glooria ty diable pecha masz z tym zalewaniem

Hejka wreszcie mam czas napisać,kiedy pora już spać
Oj ciężko z czasem u mnie,jak dzieci śpią to ogarniam dom,obiad,prasowanie,staram się jak najpożyteczniej wykorzystać wolny czas
Asiek chyba Laury tak mają,bo moja też spokojna,ino żarłok
Tomek strasznie zazdrosny mimo iż się z nim bawię i staram się jak najwięcej mu czasu poświęcać,ale powoli się oswaja(tak myślę )
Przy pierwszym porodzie też popękały mi naczynka,dopiero teściowa mi powiedziała,tak to nie wiedziałam,bo nie miałam lusterka i w pokoju co byłam dokładnie w łazience też nie było luster.czyżby to celowe,żebyśmy się nie wystraszyły nas po porodzie?

Agata powodzenia,oby się rozkręciło po baloniku

Przyszła dziś chusta,jutro w wolnej chwili o ile taka będzie,spróbujemy się zamotać

Magda ha jak weszłam do windy po porodzie no ba wózku jechałam a ran wielkie lustra i patrze na siebie włosy pomierzwione a twarz jakby ktoś pobił całą sina tyle tych kropek i na ramionach... To niech będą grzeczne te nasze Laury:D

a w ogóle jak ona krzyknie to taki ma inny głos niż te inne dzieci taki pisk dziewczęcy ohh schrupalabym ja najchętniej:)

co do karmienia piersią siara po porodzie leciała mi i Laura naprawdę pięknie ssie. wczoraj cały dawałam jej cacka raz jednego raz drugiego i hmm nic nie leci ale Mała ładnie ciągnie i chyta ale pod wieczór juz prawie godzinę karmiłam a tam nic nie leci żadnej siary. wiec zrezygnowana poszłam bo mleko bo od 6 rano nic nie jadła no doila cyca ale czy coś jej leciało... a i jak ciągnie cyca to tak wtedy brzuch/macica boli pewnie skurcza się ona...
jak obudzi się to pierwsze co to dam cyca może nie będzie płakalo jak pociągnie...

a i tak słodko pachnie noworodek no zakochana jestem w niej:D a tatuś haki zakochany wczoraj jak był to nic nie musiałam przy córci zrobić on przwijal za każdym razem a smolek robi często...

Dziewczyny nie rozpakowane życzę szybkiego rozwiązania bo nie wyobrażam sobie nie mieć Laury przy sobie chociażby w brzuchu

Sylwia dzisiaj piątek!!! trzymam kciuki u lekarza niech zrobi masaż szyjki

dziewczyny jak rozkręcilyscie mleko w piersiach ?

Mysia życzę szybkiej pionizacja i żebyś mogła tulic szybko synka:)

Agatagama trzymam kciuki za cc dzisiejsza.

mam nadzieje ze nie pomyliłam się z tymi cc .

Pesq a za niedługo poniedziałek

Agata trzymam kciuki żeby wszystko dobrze poszło w sobotę!!!

Asiek, no już się nie mogę doczekać wizyty Zobaczymy czy doktorek mi pomoże, bo w sumie mam jeszcze 6 dni do porodu. Jakby co, to będę nękać O ile się nie zawstydzę, bo różnie może być
Super, że malutka jest grzeczna i ładnie pije mleczko. A tatuś wiadomo...zakochany jak większość facetów. Ja mam wrażenie, że oni dopiero jak zobaczą dziecko, to do nich dociera

Gloria, padłam jak przeczytałam o murzynku i hydrauliku

Agata, oby szybko akcja się rozkręciła po założeniu balonika

Scarlet, śliczny Julianek <3