BezpiecznaCiaza112023

Mamusie Wrzesień 2015

9 lata 3 miesiąc temu #1006066 przez kropka 889
Pesq ja też mam już dosyć. Najgorsze ze nie nic się nie dzieje. Dzisiaj mam wizytę. Ciekawe co tam u mojego grubaska
Tak bardzo chciałabym juz ja tulic

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 3 miesiąc temu #1006067 przez basiek149
To dzisiaj dzień wizyt się zapowiada - ja, Kropka, Sylwia :)

ciekawe jak tam Agatagama? czy już jest po wszystkim :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 3 miesiąc temu #1006069 przez pesq
Dziewczyny trzymamy kciuki dziś za wizyty :) A Zaz napisala ze skurcze się piszą ale nikt jej jeszcze nie badał i chyba jednak zostanie.

Kropka - wieeeeeeeem kurde to takie męczące.. już w terminie wlasciwie a nic sie nie dzieje.. ja mysle ze zeby nie ten termin cc to bym chyba nie urodzila do konca wrzesnia :unsure:
Podziękowania: Sylwia-89

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 3 miesiąc temu #1006070 przez sabina
kurde mam nadzieje ze to nie od nadcisnienia...ten dziwny bol glowy :unsure: juz se zaczelam wkrecac wiec jak zrobie tort pojade po cisnieniomierz chyba ....

pesq zycz powodzenia zaz:) ja myslalam w nocy ze tez dostane w koncu skurczy bo troche promieniowalo ale nie....twarda sztuka jestem .....

dolaczam sie do grona ktore ma dosc ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 3 miesiąc temu #1006076 przez kropka 889
No właśnie Ty masz termin wyznaczony na cc a ja ogólnie 28 wiec spokojnie na październik mogę się załapać.
Idę myć głowę albo się położę.
Ehh masakra

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 3 miesiąc temu #1006081 przez sabina
kropka ja mam na 24 wiec tez mala moze byc w pazdzierniku dopiero :huh:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 3 miesiąc temu - 9 lata 3 miesiąc temu #1006082 przez pesq
Nie no serio masakra jakaś. Tak sobie pomyslałam (żeby nie było że nie kocham naszego forum :D ) że lepiej byłoby mieć termin np. na początek października i tam pisać niz na koniec września i sie cieszyc z maluszków innych dziewczyn ale też przybijać że u (prawie) wszystkich coś sie dzieje a u mnie nie.. Kropka, Gloria i inne dizewczyny z końcówki tabeli - współczuje straszliwie. Ale zostało wierzyć że coś się wcześniej wydarzy. :unsure: :unsure:

I też się położe.

Sabina heh, nowy wkręt? ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 3 miesiąc temu #1006091 przez Kasia888
Asiek u mnie było tak:
przez pierwsze trzy dni karmiłam go tylko z piersi tylko mimo, że bolało no i wiadomo jak to na początku tylko siara i jego problemy z chwytaniem brodawki, ale w tym szpitalu co rodziłam był straszny nacisk na naturalne karmienie.
Jednak w nocy trzeciej doby karmiłam go chyba z 1h piersią, przy czym on ssał to mleczko z 10min i potem przysypiał, ja go pobudzałam znowu possał i tak w kółko.
I dalej płakał, że jest głodny, więc w końcu poszłam do położnych po mm.
A od 5 doby ściągałam mu już swoje, bo mi się laktacja ładnie rozkręciła ;)
i tak jest do dziś karmię go głównie swoim ale odciągniętym, do piersi przystawiam, ale on possie z 5min i zasypia, więc tak to wygląda...
ale Twoja Laurka ładnie łapie, więc być może jak Ci się rozkręci laktacja to będzie się najadała z piersi, bo to też dużo od niemowlaka zależy czy dobrze chwyta brodawkę itp.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 3 miesiąc temu #1006099 przez Sylwia-89
Dziewczyny, ja też mam dosyć. Bardziej psychicznie chyba jak fizycznie, bo też prawie żadnych oznak porodu. No może lekko brzuch mi się opuścił i od czasu do czasu delikatne pobolewanie podbrzusza, ale takie na chwilkę dosłownie. Mam jednak nadzieję, że po prostu jak zacznie się coś dziać, to od razu będę rodziła, bo strasznie nie chciałabym mieć wywoływanego porodu :unsure:

Ja również trzymam kciuki za wizyty dzisiaj ;) Obyśmy miały jakieś dobre wieści :)
Podziękowania: pesq

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 3 miesiąc temu #1006100 przez melisamienta
Pesq ja już też zaczynem się stresować, tym bardziej jak dowiedziałam się ze to już może być w następnym tygodniu.
Pochwale się jeszcze moim dziełem, jestem z siebie dumna :laugh:

Załącznik nie został znaleziony

Podziękowania: pesq

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 3 miesiąc temu #1006102 przez Agata28
Cześć dziewczyny!

Jeszcze 4 h :woohoo: zaraz idę zrobić zakupy, uzupełnić lodówkę na weekend :) jak będzie wszystko w porządku to wypuszczą nas do domku parę godzin po porodzie ;) U nas w Holandii zrobiło się już bardzo jesiennie, od 5 dni cały czas pada. Chyba jeszcze jakiś kombinezon cieplejszy w rozmiarze 62 muszę dla Alicji kupić :) żeby bidulka nie zmarzła podczas pierwszego spacerku :)

U mnie pełna ekscytacja, ale też lekkie zdenerwowanie :angry: Mój M. poinformował rodzinkę o indukcji porodu na ten weekend. Oczywiście teściowie chcą się jutro z rana w szpitalu pojawić :( :angry: próbował delikatnie powiedzieć, że wszystko może trochę potrwać i wolelibyśmy gości przyjmować po narodzinach. To ojciec napisał, że tak czy inaczej przyjdą wesprzeć nas duchowo :ohmy: :unsure: wrrrrr :angry: najwyżej M. wyjdzie na korytarz do nich, ja nie wyrażam zgody, żeby ktokolwiek mi podczas porodu i 2 h po do pokoju wchodził :angry:

Ciekawe jak tam Agata i Zaz :D :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 3 miesiąc temu #1006104 przez asiekasiek
Sylwia mi też w ogóle nie opuścił się brzuch... wiec nie martw się:) niech zrobi Ci masazyk pan doktor :)

Pesq tez sobie myślałam że lepiej mieć z początku miesiąca niż na koniec :P
Podziękowania: Sylwia-89

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 3 miesiąc temu #1006105 przez Sylwia-89
Agatka, wcale Ci się nie dziwię, że nie chcesz gości. Tym bardziej teściów. Inaczej jak przyszłaby mama czy siostra. Ja sobie zastrzegłam, że nie chcę nikogo w szpitalu oprócz męża i przez pierwsze dni w domu też. Żebyśmy na spokojnie mogły dojść do siebie

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 3 miesiąc temu - 9 lata 3 miesiąc temu #1006106 przez asiekasiek
Agata nie dziwie się ze nie chcesz przy porodzie teściów. ja nie chciałam rodziców swoich a co dopiero teściów! ja sobie nie wyobrażam kogoś oprócz męża. bardzo cierpiałam i jak siostra trzeci raz zadzwoniła i m. zaczął z nią rozmawiać to zaczęłam klnac jak szewc ze ma wyłączyć telefony i żeby dali nam spokój wszyscy... bo kurde jak urodzi się dziecko to da się znać przecież! !! no nie chcialabym żeby ktoś oglądał mnie w takim stanie oprócz położnych lekarzy itp...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 3 miesiąc temu #1006109 przez Agata28
Dokładnie, bardzo mnie to zdenerwowało :angry: uparci są strasznie i nie da się przetłumaczyć. Moi rodzice przylatują do nas 2.10. To była ich decyzja. Uważają, że pierwsze dwa tygodnie powinniśmy spędzić w 3. Z moją mamą mam bardzo dobry kontakt, mimo dzielących nas km, rozmawiamy codziennie. Wiem jak to wszystko przeżywa... teściowie mieszkają w tym samym mieście i spotykamy się/rozmawiamy może raz na 5 tyg. Rozumiem, że chcą wnuczkę zobaczyć jak najszybciej, no ale bez przesady, pchać się na porodówkę?! :unsure: :ohmy:
M. obiecał mi, że nikogo nie wpuści :evil: będę złą synową :blush:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl