Mamusie wrzesień 2011

Martysia, podaj teraz date OM, porod masz na 11 wrzesnia, dzien po mnie ....i Marta M, wpisze Cie na pierwsza strone

martysia0110 witamy.

Agusia gratuluję 14 tygodnia.

Martysia witamy serdecznie

Agusia II trymestr :* autobusami i autem tez nie moge ale tramwaj moze byc

Marta daj spokoj... pisz ile chcesz my staramy Cie zrozumiec i wesprzec :*
a co do piersi to zylek mam sporo i czuje takie mrowienie.

A ja dzis od rana czuje sie wyjatkowo dobrze:) Ide dzis kupic jakies ciuszki dla 2 miesiecznej dzidzi mojej kumpeli przy okazji zobacze ile takie male cuda kosztuja

Marta pisz, narzekaj, marudź, my tu cierpliwe, wysłuchamy, pocieszymy Może spróbuj sobie ze dwa dni nie brać tych witamin tylko sam kwas foliowy, zobaczysz czy będzie lepiej. Może wystarczy je zmienić na inne i będzie dobrze. Biedna jesteś z tymi wymiotami, a już powinno przechodzić, jesteś ode mnie o tydzień do przodu. Ja miałam zeszły tydzień taki najgorszy, a teraz (byle nie zapeszyć) co dziennie troszkę lepiej. Ból żołądka rozszyfrowałam, że to zgaga, więc piję siemie 3 razy dziennie od ponad tygodnia i czuję znaczną poprawę.

Agusia ty już II trymestr, to ja jutro Nie powiem całkiem leci ten czas

Ja ostatnio czułam swedzenie brzuszka i piersi, a że dostałam w spadku krem zapobiegający rozstępom to smaruję i jest dobrze. Wszystkie żyły to ja zawsze przez skórę widziałam, więc u mnie to normalne, a takich cieniutkich żyłek nie mam, ani pękających naczynek.

Ja od początku w zasadzie nie miałam żadnych objawów poza brakiem miesiączki gdyby nie to w życiu bym nie pomyślała:) ale widzę że niektóre z was bardzo źle znoszą współczuję i mam nadzieję że to niedługo przejdzie...
OM to 5 grudnia:)

Martysia gratuluję
wklej sobie ten kod suwaczka w podpis inaczej będziesz musiała non stop go wklejać.
Profil---mój profil----podpis

[img/]

Witamy Martysia!!

Ja dziś piekę tort dla Teściów bo mają urodziny praktycznie dzień po dniu więc w ramach prezentu będzie tort bo Teściowa raczej marna kucharka więc zawsze z jakiś domowych wypieków się cieszą, jutro pojedziemy i wpałaszujemy
Ja dziś rano ubierając się zauważyłam malutki, pojawiający się ROZSTĘP na cycuszku ;-( no ale faktem jest , że piersi dużo mi urosły i to już w zasadzie od 2 miesiąca się powiększały a już od ponad miesiąca większe rozmiary staników zakupione.
Dziewczynki nie chce zapeszać ale codziennie już czuję się lepiej, zaczynam normalnie jeść, nie boli już żołądek, wczoraj nawet pierwszy raz od niepamiętnych czasów zjadłam kanapkę z wędliną.Jest lepiej !! No i hmmm mam straszną ochotę na .... seks !!!

witajcie dziewczyny nadrobilam wszystkie zaleglosci na forum

Wiec ja nie mam jeszcze meza ale bierzemy slub w maju albo czerwcu chcemy jak najszybciej zebym z duzym brzuchem nie szla w sumie slub taki wymuszony przez ciaze bo jeszcze nie planowalismy takich zmian w zyciu mialam mgr zrobic i dopiero ale zaczne od przyszlego roku akademickiego..

Od paru dni mam chandrę bo boje sie ze nie dam rady z dala od rodziny tzn mamy, jestem bardzo z nia zwiazana ale chyba czas odciac pepowine, wkoncu sama bede mama niedlugo.. ale boje sie ze bede bardzo tesknic..

wogole bede zoną... szok, nie jestem gotowa na to chyba... ale rodzina naciska zwlaszcza moja...

Piersi tez mnie nie bola tzn. moze troszke i staniki nosze te same co przed ciaza ten sam rozmiar i tez mam tylko jak Marta zyly ale to pewnie normalne

A no i bylam u lekarza wszytsko ok. USG tez fajne glowke juz widac taki zarys.

ale sie rozpisalam

Fanka tez mam od paru dni ochote na sex ale niestety musze czekac jeszcze miesiac poszcze od polowy stycznia

O ty biedna, ja tam wczoraj męża wykorzystałam

Widzisz kochana, czasem sie tak w życiu układa, nie do końca wszystko po naszej myśli. Z tęsknotą za rodzinką dasz rade, jak sie maleństwo urodzi to nie będzie czasu na myślenie A teraz musisz się pozytywnie nastawić i wierzyć że wszystko się ułoży tak jak powinno.
A tak z ciekawości to twój przyszły jest chętny na ślub czy tak myśli jak Ty, że jeszcze nie jest gotowy??

wydaje mi sie ze dla Niego to bez roznicy, na początku wydawało mu się to nie potrzebne to chyba wynika z tego że jest francuzem i u nich nie ma hierarchii że jest dziecko to musi być ślub. On chcial jak już dziecko się urodzi wziac ślub, ale z nacisków wyszlo że teraz będzie i mówi że może być i tak... z reszta on ma 31 lat a ja 22 to on już jest bardziej odpowiedzialny niż ja i w sumie ma niego najwyższy czas... no mam nadzieje że mi przejdą te nostalgie.. i jeszcze dodatkowo obronę niedlugo i to jeszcze mnie załamuje dodatkowo praca niby skończona ale nie zaakceptowana..

Pewnie, że przejdą Niedługo zaczniesz myśleć o wyprawce, potem się bejbi urodzi i nie będzie czasu na myślenie

mam nadzieję , jestem dość pogodna osoba i to ja zawsze pocieszam , chyba potrzebowałam pogłaskania po głowce a bejbika już się doczekac nie mogę

Witam martysia, jestes juz na pierwszej stronie, wedlug OM wychodzi 12t 6d, ale Ty masz na suwaczku 13t wiec zmienilam tak jak Ty masz

Martysia, Agusia, Bewipo gratuluje II trymestru!!!

fanka to super, ze sie lepiej czujesz... U mnie przez dzien tez jest juz dobrze, ale ranki i wieczory jeszcze sa koszmarniaste...a co do seksu to ja musze jeszcze poczekac 5 tygodni na meza...heh..

Magda to skoro nie jestes gotowa na slub, to moze poczekajcie jeszcze.. To jest zobowiazanie na cale zycie, to trzeba czuc i byc w pelni gotowym...skoro Twoj partner Cie kocha to zrozumie i poczeka na slubik, rodzina tez powinna uszanowac

Dziewczyny, niedlugo dzieci przyjda na swiat, wszystko sie zmieni...