Mamusie wrzesień 2011

a mi sie nie pokazuje

Wiecie dziewczyny przez to leżenie to gorzej się czuję niż jak chodziłam. Czuję jajniki, ale to pewnie normalne, a do tego takie rozpychanie w okolicach pępka, ale sobie myślę, że to pewnie prze wzdęcia, bo jak przestałam się ruszać to problem zaparć wrócił. Normalnie każde ukłucie czy rozpychanie martwi mnie, chyba osiwieje
Wy o seksie, a ja mam zakaz, chociaż dobrze że nie mam w ogóle ochoty.

magdamagda super dzieciątko.

magdamagda ubranka śliczne. Dzidziuś cudny

Ja też się troszkę martwiłam, bo mnie brzuch praktycznie nic nie boli, a przez ostatni tydzień codziennie mnie pobolewał. Ale wyczytałam w mojej mądrej książce że koło 12 tyg dziecko się przemieszcza bardziej na środek brzucha, więc to pewnie przez to.

a mnie dalej brzuszek pobolewa... i mam jeszcze jeden problem bo wyobrazcie sobie ze zab madrosci mi rosnie! boli nieziemsko! ja nie wiem jak to mozliwe zeby w tym wieku zab zaczol rosnac i to akurat teraz kiedy tabletek brac nie moge

Co do bolącego brzucha, mnie bolał caaalutki drugi miesiąc i to tak, że mdlałam z bólu :/ nie spałam po nocach, koszmar, żaden apap, żadna nospa nie pomagały, jedynie ciepłe okłady ale przeszło całe szczęście

Czesc dziewczynki, ja mam imprezowy weekend, codziennie gdzie indziej swietujemy, a to urodzinki, albo imieninki a dzis znow urodzinki
Swieto mezowi sie udalo, spedzilismy mile czas z rodzinka

Magdamagda, sliczna dzidzia...i pomyslec, ze to jeszcze kilka tygodni temu byla mala fasolka a tu juz taki maly, duzy dzidziolek, ktory wyglada tak jak my, jak bylysmy male:)
A spioszki cudo....faktycznie dla takich maluchow ubranka sa sakramencko drogie....ostatnio sprawdzalam u nas w tesco...chyba bedzie trzeba miec worek pieniedzy przed porodem

Odnosnie bolacego brzuszka, to mnie wczesniej tez bolal, teraz juz nie, czasem zdarza sie, ze cos mnie zakluje...ale juz nie tak czesto jak wczesniej, ale to chyba jak pisala Bewipo...dzidzius sie przesuwa blizej pepka

Co do drugiego trymestru, ciesze sie, ze juz nastal, mam tylko nadzieje, ze zgaga nie bedzie mi tak dokuczac jak ostatnio i osmiele sie zazyc apap jakby mnie glowa bolal, ze juz nie bede mogla wytrzymac...wczoraj jeszcze pomogly oklady i spacerek....

Pyskaa, zeby niestety nie potrafia wybrac odpowiedniego czasu....zawsze cos sie z nimi dzieje, jak my tego nie chcemy....

Zycze Wam milej niedzieli

witajcie u mnie niestety zapowiada sie nudna niedziela... Agusia moja dzidzia wcale nie duza ma dopiero 45 mm a powinien byc większy a co do wyprawki to mam nadzieję że się rodzina tym zajmie. już powoli się tym zajmuje jak widac i oby tak dalej

No prosze, juz nie jestem przodujaca wrzesniowka...witaj slowiczek, czyzby termin na 1 wrzesnia??

Mala doskonale rozumiem...jak ja siedzialam sama w Krk i przelezalam tyle dni, to naprawde czulam sie gorzej...ale zeby wszystko bylo w porzadku trzeba czasami polezec...mam nadzieje, ze juz niedlugo nie bedzie przeciwwskazan do prowadzenia poprzedniego trybu..

Agusia, bo w Tesco ja uwazam ze ogolnie jest drogo..chociaz te ubranka w tesco sa cudasne

tak Marta, na 1 września choć to pewnie zmieni się jeszcze z 5 razy, bo to już 3 wersja
fajnie by było wycelować w 31 sierpnia, mój młodszy braciszek ma wtedy ur ;D byłaby podwójna impreza

a ja zaraz śmigam na basenik - koszmarnie brakuje mi ruchu

A mi lekarz zabronil basenu chodz tak bardzo lubie plywac....

ja dzis w kosciele nie omalo zemdlalam tak mi sie slabo zrobilo glowa boli zab dalej a jeszcze pogoda przeokropna musze wracac do wrocławia tam zawsze cieplej

Ja bylam w 5-10-15 tam dziewczynki jest dopiero drogo a pomyslec ze niektorych rzeczy dzidzia nie zalozy wcale bo wyrosnie

Dziewczyny na forum pisały o sklepie pepco ( www.pepco.pl ), podobno ceny calkiem, całkiem... Po gazetce widać, że rzeczywiście nie jest źle!

slowiczek mi tez by się przydało trochę ruchu, muszę cos sobie wymysleć, ale za duzo męczyć się nie moge bo od razu zgaga i ból żołądka. A na basen nie boisz się że jakieś bakterie czy coś można podłapać?

Nie boję się jeszcze nic nigdy się do mnie nie przypałętało więc jestem dobrej myśli, a w najgorszym razie będę leczyć...nie jestem typem osoby, która się zbytnio nad sobą trzęsie, wiadomo - trzeba bardziej na siebie zwrócić uwagę ale ciąża to nie choroba

zresztą nawet jak dziś byłam, to równocześnie na basenie były 3 babeczki w ciąży a poza tymna dniach mam zamiar zacząć chodzić na specjalne zajęcia dla przyszłych mam, koło siebie mam klub który realizuje program 'aktywne 9 miesięcy', do tego honorują multisport więc bajka !

hey dziewczynki!
Witam nowe:)

my wczoraj bawilismy sie na weselu do 3 nad ranem, moje dziecko zasnelo dopiero w samochodzie...)

slowiczek BRAWO!
podoba mi sie Twoja wypowiedź... ciąża to nie choroba!!
Czytam wszystkie posty i dosyc czesto mam takie wrażenie, że dziewczynki za bardzo sie przejmujecie..
tego nie bede robic, tego nie bede jesc... bez przesady nie jestesmy inkubatorami:)
Jeżeli lekarz nie wyraża sprzeciwu a ciaza przebiega prawidłowo to czemu nie??

Ja tez mam multisport i tez zamierzam chodzic na te cwiczenia, nawet juz sie dowiadywalam:) ruch to zdrowie, a sama z wlasnego doswiadczenia wiem ze w I ciazy sie zasiedzialam i byla tragedia:) Teraz jeszcze miesiac przed tym jak dowiedzialam sie o ciazy chodzilam 2-3 razy w tyg. na siłownie i czułam sie cudownie a pozatym utrzymywalam super wage, o ktora bardzo dbam po tym jak za Ines przytylam 23kg majac 160 wzrostu.

Teraz 2,5 mies. ciazy a ja waze 49 kg:) cwicze w domu kiedy tylko mdłosci na to pozwalaja a jak juz pojde na zwolnienie to codziennie na karimacie bede ladowac z rana!

CIAZA TO NIE CHOROBA warto pamietac o tym i nie przesadzac z dbaloscia o pewne malo istotne szczegoly:) pozatym kazda z nas jest inna. Jedna z nas bola piersi a druga cala ciaze przechodzi bez zadnych symptomow - ja tak mialam w I ciazy. Teraz to jakas tragedia... ale nie zamierzam sie poddawać! Powiem Wam nawet, że takie pisanie i przejmowanie sie "o mnie piersi nie bolą to coś jest nie tak ze mna albo z dzieckiem" nie jest dobre - tak powiedziala mi moja lekarz.

moze i sie za bardzo przejmujemy ale wiekszosci nas to pierwsze dzieci! ja mam zamiar dmuchac na moja dzidzie!i dbac o najmniejsze szczegoly... a co do piersi to (jak juz wspomnialam to moja 1 ciaza) i nie wiem czy to normalne czy bola czy nie bola! i powiem wam ze ciesze ze tu trafilam i ze sa dziewczyny takie jak ja ktore sie przejmuja i stresuja i pisza o wszystkim :*

a co do cwiczen to mam zamiar sie na nie wybrac ale po konsultacji z lekarzem

Pyska zdajesz sobie sprawe, ze stres mamy ma bardzo negatywny wplyw na malenstwo ?

Mnie tez sie oczywiscie zdarzalo niepokoic, chocby jak bylam w 10 tc, bylam strasznie chora, wysoka goraczka a w dodatku z dnia na dzien ustapil bol piersí ;/...ale tak na codzien to nie zamartwiam sie, ciesze sie tym malym szkrabem a przede wszystkim zyje normalnie