Mamusie wrzesień 2011

I znów musiałam Was nadrabiać gaduły kochane

megi - super, że wszystko dobrze wyszło na USG A co do filmiku, to coś w tym jest Julcia śliczna królewna

Marta - piękne rodzinne zdjęcie, a z Majeczki słodka pyzunia A na zdjęciu z chrzestną jest przepięknie wystrojona laleczka kochana

gosia - ech, ech no już komplemetów brak na te Twoje skarby śliczne

Naczytałam się o karmieniu, zapamiętałam wasze rady, troszkę mądrzejsza się poczułam i zmykam spać

Dobranoc

hej
dzisiaj pierwsza
gosia no tak i indyka

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


miłego dnia

To ja sie witam druga...

Basiu, trzymam kciuki za Damianka by nie plakal przy szczepieniu oraz by lekarz nie wyprowadzil Cie z rownowagi...

Ja tez mysle, ze cosik pogotuje Emisi...ale na pewno bede tez korzystac ze sloiczkow...bo jakby nie bylo jest to wygodne...

Gosia...masz dzieci jak prezenty z pod choinki Jagodka na tronie prezentowym urocza a Kubus niezly psotnik

A my sie szczepimy jutro...2 dawka 6w1....oby tez bylo dobrze..

To i ja się witam

Widać że już po świętach bo czytania przybyło

dzieciaczki wszystkie śliczne i mamusie również

basia - powodzonka na szczepieniu i cierpliwości do lekarza

pati - moja
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Mój Loluś też jest na razie tylko na cycku, nawet herbaty mały nicpoń nie chce, w ogóle żadnej gumy :)bo ani butla ani smoczek, mam nadzieję że mu się to odmieni bo w przeciwnym razie od razu będzie karmiony łyżeczką
Apropo postępów maluchów - to KArolek tez się wcześniej kilka razy obrócił z brzuszka na plecki a teraz nic, nawet nie próbuje przy podciąganiu za rączki też jeszcze główka mu opada (parę razy udało mu się utrzymać) mam nadzieje ze wszystko w swoim czasie opanuje

miłego dni

Witam sie trzecia

Ooo Agusia ja tez jutro mam szczepienie 2 dawke 6w1 wiec razem ale wysle meza z mama bo ja cos smarkam i gardlo mnie boli i nie chce zeby mala cos podlapala...

Ja tez jestem anty sloiczkowa, nie wierze w ta chemie wole sama zrobic a poza tym jak cos jest naturalnego to w zyciu by nie mialo tak dlugiej daty waznosci wiec musieli cos dodac chemicznego wrecz jestem pewna!!! raz sprobowalam myslalam ze zwymiotuje takie to bezsmakowe fuuuuj

Basiu 3mam kciuki za Damianka zeby dzielny

Moj M to narzeka ze ciagle na tym forum siedze

A ja dzis sprobuje ugotowac marchewke i dac malej
Niestety znow jej sie poprzestawialo i wstaje w nocy i mi marudzi okropnie od paru dni... A dzis wyglada jak po bitwie tak sie podrapala, nie nadazam jej pazurkow obcinac tak jej szybko rosna...

A ja mam wlasnie pytanko...co jest lepiej takiemu maluszkowi podac...starta marchewke surowa...czy ugotowana, rozciapciana?

cześc później napisze więcej, wrzucę jakieś zdjęcia ze świąt a teraz lecę parę spraw załatwić bo mama zostanie z malym a póki co, Gosia mam dla Ciebie propozycję

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Witam sie ja
jestem dziewczynki jestem tylko w swieta nie miałam czasu zajrzec a od dwoch dni Franka boli brzuszek masakra pofolgowałam z jedzonkiem na swieta i sa efekty
co do swiat to u nas tez alko sie nie pije w wigilie a o miesie nawet nie myśli

trzymam kciuki za szczepionki i cieszę się że z maluszkami jest dobrze

wszystkie zdjęcia sa cudowne takie świateczne rodzinne a dzieciaczki słodziaczki

co do słoiczkow to ja nie mam nic przeciwko...chodz bede probowac sama gotowac moi rodzice maja swoje warzywa gesi itp itd wiec nie bede sie martwic o to ile jest w tym chemii

potem wstawie fotki ze swiat teraz uciekam na spacer :*

ps ja zadnych marchewek kaszek nie daje moje dziecie je cyca i jedna butle bebilon pepti na noc i na razie nie mam zamiaru dawac nic jeszcze ze 2 -3 tyg Franus jeszcze malutki jest... no ale uwazam ze to kazdej indywidualna sprawa mi jest poprostu wygodnie z cycem

Agusia83 napisał:

A ja mam wlasnie pytanko...co jest lepiej takiemu maluszkowi podac...starta marchewke surowa...czy ugotowana, rozciapciana?

GUSIA SUROWA nie!!!! UGOTOWANA,

fanka napisał:

cześc później napisze więcej, wrzucę jakieś zdjęcia ze świąt a teraz lecę parę spraw załatwić bo mama zostanie z malym a póki co, Gosia mam dla Ciebie propozycję

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Fanka chetnie ale moja mama juz sie za nia wziela i ja ma zamiar przerobic, a jaka dostalas,pokaz na zdjeciu to odkupie,

Witam sie i ja.
Oj ciezka noc byla...
Nuna niespokojnie spala- budzila sie co 1-1,5 godz. o 10 zasnelysmy obie na godzinke - potem papu i teraz Nunka spi od 20 minut.Mam nadzieje,ze troche pospi bo ja normalnie padam na twarz.Ciekawa jestem co tam jej sie dzialo dzisiaj.
Pogoda w lodzi taka, ze nawet nie ma sensu na spacer isc bo co chwila pada

a u mnie slonko wyszlo

Mala wlasnie spi a M pojechal do pracy, pocieszylam sie wyplata chwile moment qrde i juz polowy nei ma na oplaty poszlo i pampersiaki bo w almie promocja byla...ehh

Witam
Ja też sama będę gotować i mrozić, bo to taniej. Moja też tylko na piersi, myślę, że za wcześnie nie ma co dawać innego jedzonka.
Jutro idziemy na szczepienie.
Gosia do mnie też nie dotarła sukienka.

Witam i ja
Troszkę późno bo z zakupów wróciłam
Mój Kacper też jakiś odmieniony - chyba przez te święta, bo zawsze ładnie całą noc przesypiał i budził się rano o 6 lub 7 a teraz już trzeci dzień z rzędu robi pobudki o 4

Basia - trzymam kciuki za Damianka i za Twoją cierpliwość

A co do karmienia maluszka, to spotkałam się z koleżanką, która ma córeczkę o miesiąc starszą od Kacpra i opowiadała, że pokłóciła się z teściową bo ona dała małej właśnie surową marchewkę, potem rybę smażoną i pasztet pieczony Oczywiście malutka dostała biegunki i bólu brzuszka.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Pati genialna ma tesciowa ta kolzanka eh... brak slow