Mamusie wrzesień 2011

A jakie macie skutki uboczne ?

Gosia, fajne autko, ale moim zdaniem za stare...pozniej ciezko bedzie Ci je sprzedac...jesli juz, to pomysl o mlodszej wersji...

Emi zasnela o 20....muzyczka cos nie pomagala, wiec zaczelam jej opowiadac bajke o czerwonym kapturku....czybko zasnela...kapturek jeszcze nie zdarzyl dojsc do chatki babci haha...ale mama zanudzala

Ja mialam kupic azalie..ale stwierdzilismy z M, ze nie bede sie faszerowac, no i zostalo nam ogumienie

ja byłam strasznie rozdrażniona,wszystko mnie bolało, straszny apetyt na słodycze których ogólnie nie lubię i trochę mi się przytyło mimo ćwiczeń ale już wszystko wróciło do normy.

Agusia ja chce taki samochod zebym nie stresowala sie czy ktos mnie zarysuje itd, ja w domu jestem kierowca wiec sama rozumiesz

Rozumiem duzy, przestronny, ale i ekonomiczny...by dojechal wszedzie

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Natalia śpi od 19:30......nie wierzę

Slowiczku, to super..
Ja robie prawko od kilku lat i nie moge sie zebrac...nie wiem czy moj maz bylby tak dobroduszny...autko to jego oczko w glowie...jakby zobaczyl ryske, to chyba by mi urwal glowe

Agusia83 napisał:

Slowiczku, to super..
Ja robie prawko od kilku lat i nie moge sie zebrac...nie wiem czy moj maz bylby tak dobroduszny...autko to jego oczko w glowie...jakby zobaczyl ryske, to chyba by mi urwal glowe

u nas też tak było. A ja zrobiłam prawko i miałam już przygodę, ale na mnie nie nakrzyczał nawet
Ogólnie to mało jeżdżę i jestem sama na siebie zła, bo na kursie bardzo lubiłam jeździć. Potem przesiadłam się do naszego z automatyczną skrzynią, potem całą ciążę leżałam i wyszłam na maksa z wprawy. Teraz jak byłam u rodziców to trochę pojeździłam, ale gaśnie mi jak uczniakowi Zawsze marzyłam o prawku, a teraz mam i mam ogromnego stresa jak mam wsiąść za kierownicę, porąbana jestem.

gosia jutro Ci wysle chce 15 zeta +przesyłka
mi lecą włosy boli brzuch i masakrycznie głowa mam zawroty.... piersi bolą to wszystko jest skutkiem ubocznym odstawiłam i czuje sie o niebo lepiej a i byłam rozdrażniona
a i nie wspomnę o tym ze na seks to ja ochoty nie mam wcale...masakra...
ja lece lulu pa :*

Pyśkaaaa napisał:

gosia jutro Ci wysle chce 15 zeta +przesyłka
mi lecą włosy boli brzuch i masakrycznie głowa mam zawroty.... piersi bolą to wszystko jest skutkiem ubocznym odstawiłam i czuje sie o niebo lepiej a i byłam rozdrażniona
a i nie wspomnę o tym ze na seks to ja ochoty nie mam wcale...masakra...
ja lece lulu pa :*

wyslalam Ci adres

hey dziewczynki wieczorowa porą...

mi Sami urządził taka histerie w czasie kapeili że ho ho a wszystko przez ta zasraną ciemieniuchę mam juz jej dosyc bez kitu... jutro kupuje mu ta pianke musteli bo ja polecałyscie chyba ze macie cos innego jeszcze do zaproponowania???

na 12 mamy jutro dermatologa to moze ona jeszcze mi cos doradzi

Samiczek śpi, ja jeszcze gary zmyje i tez bede sie kładła bo jutro mam dużo roboty. Jeszcze do tej obrony musze sie przygotowywac...jakos sie stresuje tym całym wydarzeniem.

Gosia takie autko ma moja sasiadka ktora ma 3 dzieci, bardzo przestronne wewnatrz i fajna duza szyba przednia ale na pewno renówki nie sa ekonomiczne:) Ty akurat wybrałas opcje z gazem wiec moze byc. My mamy renault lagune ktora ja jezdze i doi jak studnia bez dna na wiosne chce ja sprzedac. A moj M. jezdzi peugotem deasel i jest mega ekonomiczny. Za 250 zł tankuje i jezdzi 2 tyg. a codzinnie robi ok 70 km z domu do pracy i z pracy do domu...
Po zatym jak Ci sie ta renówka popsuje to sa droge w naprawie bo to francuskie auta (peugot tez ale one sie nie psuja tak czesto). Nasza laguna raz dostała w tyłek a my razem z nia bo pomimo ubezpieczenia to naprawa była droga...
Na prawde poszukaj sobie jakiegos peugota combi jezeli chcesz wiekszego sa na prawde super!

Witam

Dopiero teraz mogłam usiąść, byliśmy na obiadku u T,całkiem przyjemnie dzisiaj było!!

marta - lolek przy podnoszeniu pod paszki nie wygina sie, a jak ma od czego to sie odbija nóżkami!!powodzenia jutro, napewno będzie dobrze!!bo jak sama piszesz mała ciągle cię zaskakuje - takie dziecko bardzo szybko sie zmienia!my ćwiczymy od piątku z małym i powiem że już widać różnicę sam łapkę wyciąga do przodu

pati - zdrówka dla babci, mój tata tez w szpitalu od piątku (pisałam wcześniej ale przez to forumowe zamieszanie gdzieś mi posta wcięło) źle się czuł, serducho go bolało - a on to okaz zdrowia, aktywny fizycznie itp. także nam stracha napędził strasznego ale na szczęście uspokoiło sie!jutro ma wyjść!!

katy - ja tez jeszcze nie wiem kiedy do pracy, wykorzystam po macierzyńskim urlop z tamtego roku i z tego a potem sie zobaczy. Z jednej strony juz bym chciała pracowac ale nie wyobrażam sobie jak narazie ze zostawiam LOlka :(mi ciężko go na 2 godziny zostawić - tak za nim tęsknie

mały zasnął sam w łóżeczku płakał ale troszkę, mam nadz. że z każdym dniem będzie lepiej nam szło:)

dałam mu dziś troszkę soku z marchewki - ładnie pił (oczywiście z łyżeczki ) po naszych zachwytach jak to pięknie pije wszystko zwrócił ale to dlatego ze pijąc z butelki nie nałykał by sie tyle powietrza i śliny, ale cóż. Ale nauka picia z butelki trwa :)i cos tam próbuje także może sie nauczy!!

Jezu jestem taka obżarta chyba pęknę!!a mimo to ciągle myślę coby tu zjeść!!

gosia - autko fajne dla rodzinki - jeszcze jak sie postaracie aby ten 3 fotel sie zapełnił to już wogóle

słowiczek, agusia - róbcie prawko - jazda samochodem jest fantastyczna

Do jutra kobiety.

Dziewczyny zachorowalam na takie sliczne fioletowe buciki dla Jagodki tyle kosztuja w sklepie 139 zl sa z elefanten, i wlasnie kupilam je za 15 zl na allegro
Kocham takie okazje