Mamusie wrzesień 2011

gosia - no ja mojemu mowie ze tyle osob bedzie a n na to ale super - niech dziewczyny napiszą jakim zespołom kibicują ich mężowie zebyśmy mieli o czym gadać :)głupek

monia -

no ja 15 nadrabialam hihi

Dziewczyny chyba trzeba wydrukowac te nasze wspomnienia, bo jak cos stanie sie i je stracimy ot byla by MASAKRA!!!!
Ale 2000 stron drukowac

Gosia - byłaby piękna księga wspomnień

Przyznawac sie, ktora pracuje w drukarni lub ma na zbyciu tyle kartek i tuszu

maja1982 napisał:

gosia - no ja mojemu mowie ze tyle osob bedzie a n na to ale super - niech dziewczyny napiszą jakim zespołom kibicują ich mężowie zebyśmy mieli o czym gadać :)głupek

monia -

No wlasnie zeby sie nie pobili moj jest za Manchestem United

Agusia83 napisał:

Przyznawac sie, ktora pracuje w drukarni lub ma na zbyciu tyle kartek i tuszu

Kartki to sie kupi na firme
ale nie mam drukarki, hmmm trzeba poszukac na allegro

tak trochę z innej beczki, któraś z was napisała ze jej dziecko sie 1,5 godziny na macie bawiło??hmmm czy ja coś źle robię??bo lolek się nie bardzo sam sobą umie zająć - a jak już to max poł godzinki!!czyżbym go rozpieściła??czy poprostu taki jest??

No tak, tylko jak wydrukujemy ta ksiege, to gdzie bedzie spoczywac? Przydalo by sie odpowiednie miejsce godne tych wszystkich mysli zawartych w ksiedze

Maju, mysle, ze Lolek ma taki charakter...Emi tez jeszcze nigdy sama tyle sie nie bawila....a ostatnio zauwazylam, ze moje dziecko to niezly wymuszacz...jesli cos chce, to potrafi sie spinac az do czerwonosci, by mama wziela na rece, dala piciu lub mleka...albo udaje, ze kaszle..a ja biedna w nerwach biegne do niej, co by nie doprowadzic do tragedii....

A może nie drukować wszystkiego, tylko fragmenty.
Takie a'la rozdziały z najśmieszniejszych sytuacji?

Monia - fajnie, że doszło

Śliczne to nasze zdjęcie

Ja już uciekam spać, bo od jutra M. zaczyna robotę i nie będzie już rano spania tylko będę musiała wstawać razem z Kingą A tak fajnie było - on rano wstawał i się nią zajmował, a ja mogłam spać - no cóż, wszystko co dobre szybko się kończy

Dobranoc

P. S. Pohamujcie się z pisaniem, bo rano nie nadążę czytać

Agusia83 napisał:

No tak, tylko jak wydrukujemy ta ksiege, to gdzie bedzie spoczywac? Przydalo by sie odpowiednie miejsce godne tych wszystkich mysli zawartych w ksiedze

Maju, mysle, ze Lolek ma taki charakter...Emi tez jeszcze nigdy sama tyle sie nie bawila....a ostatnio zauwazylam, ze moje dziecko to niezly wymuszacz...jesli cos chce, to potrafi sie spinac az do czerwonosci, by mama wziela na rece, dala piciu lub mleka...albo udaje, ze kaszle..a ja biedna w nerwach biegne do niej, co by nie doprowadzic do tragedii....

No jakbym o własnym synku czytała!

i potem ja wydamy i bedzie bestseler

M mi sie nawalil :/

ja też uciekam do łóżka się kurować
mam nadzieję, że nie będę musiała jutro nadrabiać was 2 h z rana
dobranoc

agusia no moze faktycznie to kwestia charakteru!ale musze nad nim trochę popracować a lolek to też niezły cwaniak i wymuszacz ale jest taki śmieszek z niego :)uwielbiam go!!