- Posty: 3889
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- Mamusie wrzesień 2011
Mamusie wrzesień 2011
- iwonaNAVI
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Oliwia Magdalena 03.09.2011
Mniej Więcej
12 lata 9 miesiąc temu #340291 przez iwonaNAVI
Mgielka co sie dzieje?
Moje dziecko dzisdiaj znowu padlo o godzine wczesniej niz zwykle 18:50 juz spala ...a dopiero teraz powinna pic melczko i zasypiac ...ale juz sie chyna nie obudzi spi twardo ze nawet swiatlo tv i moje klikanie jej nie budzi
Moje dziecko dzisdiaj znowu padlo o godzine wczesniej niz zwykle 18:50 juz spala ...a dopiero teraz powinna pic melczko i zasypiac ...ale juz sie chyna nie obudzi spi twardo ze nawet swiatlo tv i moje klikanie jej nie budzi
Temat został zablokowany.
- mgielka22
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
- Posty: 4273
- Otrzymane podziękowania: 0
- iwonaNAVI
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Oliwia Magdalena 03.09.2011
Mniej Więcej
- Posty: 3889
- Otrzymane podziękowania: 0
- gosia2324
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Mama ...
Mniej Więcej
- Posty: 9215
- Otrzymane podziękowania: 0
- mgielka22
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
- Posty: 4273
- Otrzymane podziękowania: 0
12 lata 9 miesiąc temu #340302 przez mgielka22
Mi sie wydaje ze za bardzo do dziadkow byla przywiazana i oni byli na kazde jej jekniecie a teraz ich nie ma i nas nie ma na kazde jej stekniecie bo mamy inne rzeczy do roboty i nie zamierzam jej nosic 24h...
Jutro zostaje z M, we wtorek ze mna ale M idzie do prezesa pogadac o pracy a od srody nie mam pojecia...ehhh masakra... Mam nadzieje ze szybko jej minie bo dzisiaj to sie darla jakby ja ze skory obdzierali
Jutro zostaje z M, we wtorek ze mna ale M idzie do prezesa pogadac o pracy a od srody nie mam pojecia...ehhh masakra... Mam nadzieje ze szybko jej minie bo dzisiaj to sie darla jakby ja ze skory obdzierali
Temat został zablokowany.
- gosia2324
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Mama ...
Mniej Więcej
- Posty: 9215
- Otrzymane podziękowania: 0
- mgielka22
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
- Posty: 4273
- Otrzymane podziękowania: 0
- gosia2324
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Mama ...
Mniej Więcej
- Posty: 9215
- Otrzymane podziękowania: 0
12 lata 9 miesiąc temu #340308 przez gosia2324
mgielka22 napisał:
Ja uważam , ze Lilka moze tez bardzo tesknic za dziadkami
Byla z nimi od urodzenia i pewnie nie rozumie czemu juz tak nie jest .
Zwłaszcza ze tak jak piszesz byli na każde jej skinienie,
Dacie rade!początki sa trudne ,ale wytrzymacie !
Dalam dzis rano ogloszenie...
Ja uważam , ze Lilka moze tez bardzo tesknic za dziadkami
Byla z nimi od urodzenia i pewnie nie rozumie czemu juz tak nie jest .
Zwłaszcza ze tak jak piszesz byli na każde jej skinienie,
Dacie rade!początki sa trudne ,ale wytrzymacie !
Temat został zablokowany.
- iwonaNAVI
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Oliwia Magdalena 03.09.2011
Mniej Więcej
- Posty: 3889
- Otrzymane podziękowania: 0
- Marta M
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
- Posty: 5042
- Otrzymane podziękowania: 11
12 lata 9 miesiąc temu #340315 przez Marta M
Pati wedle prośby nic nie napiszę, tylko chcę żebyś wiedziała że wspieram Cię z całych sił :*
U nas takich sytuacji nie ma, ale chyba dlatego, że nasza miłość zaczęła się od przyjaźni. Męża na początku nie kochałam, on mnie tak i wiedział że ja go nie, powiedział mi tak: BĘDĘ NA CIEBIE CZEKAŁ DO KOŃCA ŻYCIA I NAWET JAK POWIESZ MI KOCHAM W OSTATNIM DNIU ŻYCIA BĘDĘ UWAŻAŁ ŻE BYŁEM NAJSZCZĘŚLIWSZYM CZŁOWIEKIEM NA ZIEMI...nie kochałam go jak mężczyznę, ale jak przyjaciela, darzyliśmy się ogromnym szacunkiem i zaufaniem, znali najskrytsze, najmroczniejsze i te nawet wstydliwe sprawy, rozmawiali o wszystkim...aż po kilku latach intensywnej przyjaźni coś się zmieniło...i kocham go, prawdziwie go kocham, a on mnie..i przyjaźń jest nadal podstawą naszego związku A najważniejsze, odkąd się znamy robimy wszystko razem
Franio "mniamuśny"
mgiełka a może wróć do rady Twoich znajomych...na to jej jęczenie przecież miałaś sposób..ma rodziców przy sobie, Wy jesteście najważniejsi dla niej, a też nowe kąty ma teraz, ściany, ale myślę że to kwestia dni i się zaaklimatyzuje
U nas takich sytuacji nie ma, ale chyba dlatego, że nasza miłość zaczęła się od przyjaźni. Męża na początku nie kochałam, on mnie tak i wiedział że ja go nie, powiedział mi tak: BĘDĘ NA CIEBIE CZEKAŁ DO KOŃCA ŻYCIA I NAWET JAK POWIESZ MI KOCHAM W OSTATNIM DNIU ŻYCIA BĘDĘ UWAŻAŁ ŻE BYŁEM NAJSZCZĘŚLIWSZYM CZŁOWIEKIEM NA ZIEMI...nie kochałam go jak mężczyznę, ale jak przyjaciela, darzyliśmy się ogromnym szacunkiem i zaufaniem, znali najskrytsze, najmroczniejsze i te nawet wstydliwe sprawy, rozmawiali o wszystkim...aż po kilku latach intensywnej przyjaźni coś się zmieniło...i kocham go, prawdziwie go kocham, a on mnie..i przyjaźń jest nadal podstawą naszego związku A najważniejsze, odkąd się znamy robimy wszystko razem
Franio "mniamuśny"
mgiełka a może wróć do rady Twoich znajomych...na to jej jęczenie przecież miałaś sposób..ma rodziców przy sobie, Wy jesteście najważniejsi dla niej, a też nowe kąty ma teraz, ściany, ale myślę że to kwestia dni i się zaaklimatyzuje
Temat został zablokowany.
- mgielka22
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
- Posty: 4273
- Otrzymane podziękowania: 0
- iwonaNAVI
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Oliwia Magdalena 03.09.2011
Mniej Więcej
- Posty: 3889
- Otrzymane podziękowania: 0
- Marta M
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
- Posty: 5042
- Otrzymane podziękowania: 11
- gosia2324
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Mama ...
Mniej Więcej
- Posty: 9215
- Otrzymane podziękowania: 0
12 lata 9 miesiąc temu #340322 przez gosia2324
Marta M napisał:
Chciałabym ... Ja jestem pedantka i czasem sama ze soba nie moge wytrzymać
Musze co dzien odkurzyc mieszkanie i zmyc podloge, ciagle cos jest do sprzetniecia!
Iwonka Ja tez jestem mega prędka
zreszta co widac po moim pisani(zjadam, lub przekręcam litery )
Ja robie zawsze 10 rzeczy na raz i wszystko biegiem, a moj m on ma zaaaaaawsze czassssssss Aaaaaaaaaaaaaaaaaa nie cierpie tego
DZIEWCZYNY JESZCZE WAM POWIEM JEDNO:
PIEPRZYĆ PORZĄDKI, BRUDNY ZLEW, NIEWYRZUCONE ŚMIECI!!!
BĄDZCIE RAZEM, RÓBCIE WSZYSTKO RAZEM!!
Chciałabym ... Ja jestem pedantka i czasem sama ze soba nie moge wytrzymać
Musze co dzien odkurzyc mieszkanie i zmyc podloge, ciagle cos jest do sprzetniecia!
Iwonka Ja tez jestem mega prędka
zreszta co widac po moim pisani(zjadam, lub przekręcam litery )
Ja robie zawsze 10 rzeczy na raz i wszystko biegiem, a moj m on ma zaaaaaawsze czassssssss Aaaaaaaaaaaaaaaaaa nie cierpie tego
Temat został zablokowany.
- maja1982
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
- Posty: 3876
- Otrzymane podziękowania: 0
12 lata 9 miesiąc temu #340324 przez maja1982
Witam sie w niedzielę!!
Dopiero teraz udało mi sie do was zajrzeć - najpierw goście potem obiadke ze znajomymi i znowu goście
mały śpinka
NAtalka - cudeńko i jak pięknie siedzisz lolek też sie tak wali na boczki strasznie mnie to smieszy!!
bewpio, pati - powodzenia w pracy, zeby wam dzionek szybko minął i żebyście mogły szybko do swoich dzieciątek wrócić!!
Franio - uśmieszek na pewno pocieszył smutne ciocie a w stópkę!!
pyska -
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
pati - zgodnie z twoją prośbą nie komentuję ale przesyłam jesteśmy z tobą
marta - ale miałaś wczoraj towarzysza a i wieczór milusi
Fifi - zdrówka!!
iwonka - ja nie wiem jak z tym budyniem ??!!
hmm ??co ja miałam jeszcze napisać??
mgiełka - dacie rade , Lili sie przyzwyczai dużo zmian w jej życiu - potrzebuje trochę czasu!!a wy jesteście napewno podenerwowani nową sytuacją praca a malutka to czuje i jej sie tez udziela!!
Dopiero teraz udało mi sie do was zajrzeć - najpierw goście potem obiadke ze znajomymi i znowu goście
mały śpinka
NAtalka - cudeńko i jak pięknie siedzisz lolek też sie tak wali na boczki strasznie mnie to smieszy!!
bewpio, pati - powodzenia w pracy, zeby wam dzionek szybko minął i żebyście mogły szybko do swoich dzieciątek wrócić!!
Franio - uśmieszek na pewno pocieszył smutne ciocie a w stópkę!!
pyska -
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
pati - zgodnie z twoją prośbą nie komentuję ale przesyłam jesteśmy z tobą
marta - ale miałaś wczoraj towarzysza a i wieczór milusi
Fifi - zdrówka!!
iwonka - ja nie wiem jak z tym budyniem ??!!
hmm ??co ja miałam jeszcze napisać??
mgiełka - dacie rade , Lili sie przyzwyczai dużo zmian w jej życiu - potrzebuje trochę czasu!!a wy jesteście napewno podenerwowani nową sytuacją praca a malutka to czuje i jej sie tez udziela!!
Temat został zablokowany.
Moderatorzy: ilona