Mamusie wrzesień 2011

Trzecia


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Marta M napisał:

Pierwsza

Chyba tak

U mnie bez zmian a u Majki? Caly czas gada, buzia sie jej nie zamyka

Czyli cały czas 1 kreska?

wieniec

dzisiaj nie testowalam, wczoraj jedna..

Pati a co u Ciebie?

Witam mój M miał dzisiaj dyżur więc jestem wyspana

Teraz mykam na zakupy więc życzę wam miłego dnia

Kolejna...

Martus to kup lepszy i zobaczymy

A ja jestem zalamana

Marta - cisza na froncie Ale póki co testu nie robię, jeszcze poczekam

ewelina

mgiełka - czemu?

Dzien dobry

PAti swiete slowa.

Ewcia powalilas mnie - i wcale Ci sie nie dziwie

Mgielka co tam?


A my sie wyspalysmy- o 6 Emi zaczela sie wiercic wiec ja myk do mojego wyrka i tak pospalysmy do 8 - aaa szok

Mgiełka - co się stało??

Monia - nie boisz się, że Nunka spadnie Ci z łóżka? ja już Kingi nie biorę do spania, raz obudziła się wcześniej, usiadła sobie i przemieszczała się po łóżku zawału mało nie dostałam jak otworzyłam oczy, a ona siedziała na brzegu łóżka. Teraz wrzuciliśmy trochę cichych zabawek do jej łóżeczka, jak sie obudzi to się trochę pobawi, a ja śpię dłużej

U mnie Kacpero dziś u babci, a ja od 7 śmigam. Pranie zrobione, zostało tylko wywiesić, fasolka po bretońsku gotowa, jeszcze tylko trochę ogarnę w pokoju i mykam do pracy na 11.

Ewcia ona sama jeszcze nie siada, a do tego jak Emi ze mna w lozku to ja mam taka czujke wlaczona, ze wystarczy ,ze sie ruszy a ja juz oczy jak 5 zl.

Marta to super wiadomosci
a co do @ to ja przypone ze mi sie 2 tygodnie ponad spoznila.A teraz juz mgla by sobie isc w pi....u bo mam jej dosc.

Witam sie
u nas szoko pobudka o 7 na melczko i spanko do 9 ale sie wyspalam

Marta czekamy na wiesci
Pati tez

Mgielka co sie stalo?

U nas dzis sie zapowiada piekna pogoda

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

witam sie i ja:)

niestety zostajemy do jutra - porazka...
dzis mega sie nie wyspalam bo sami rozpychał sie jak nie wim co... a wzielam go po 1 w nocy.

mgielka nie smutaj sie, wyobrazam sobie ze jest ci ciezko i to wszystko cie doluje ale pamietaj ze po burzy zawsze wychodzi slonce. Nie mozecie poprosic rodzicow o pomoc finansowa? powiedzcie ze oddacie jak wyjdziecie na prosto...
a pisalas ostatnio ze nie przedluzaja mu umowy to jednak mu podziekowali?? bo zgubilam watek...