Wanienka - anatomiczna czy zwykła?

Ja używałam zwykłej wanienki a na dno kładłam pieluszkę tetrową. Mój mąż zawsze kapał synka i bez problemu maluszek mieścił się w męskich objęciach. Zreszta maluszek wg mnie czuje się zawsze bezpieczniejszy w objęciach mamy czy taty a nie np. wkładki gąbki. Dotyk uspokaja.

ja tak samo jak sylka.
Zwykła wanienka i pieluszka.

Ja podobnie jak dziewczyny, wanienka zwykla i pieluszka a wczesniej bez pieluszki. Za nic nie oddalabym kontaktu cielesnego z dzieckiem i wsparcia kosztem plastikowego czy gabczastego "trzymacza" jak to nazywam

Ja powiem Wam, że też wolę zwykłą wanienkę. Teraz mam porównanie, bo ciotka męża przysłała nam wanienkę z FisherPrica: cokupic.pl/produkt/Fisher-Price-Wanienka-Precious-Planet-N3429 . W tej FisherPrice Mała siedzi sama, ale jak wiadomo główkę strasznie przekrzywia...

ja też wolę zwykłą, a żeby mieć wolne ręce i móc bez obaw położyć dziecko, układałam pod główką 2-3 złożone pieluszki jak poduszkę

Widzę, że jednak jednogłośnie, co tradycyjne to najlepsze

Wanienka zwykła najprostsza, do tego albo pieluszka albo gąbka. A czy któraś z Was używała może tego wiaderka ja chyba bym się nie odważyła, ale jestem ciekawa jak sie z tego korzysta! W pierwszym uśmiechu widziałam to za ponad 100 zł więc jak na wanienkę to dość sporo!

niusiad25 napisał:

Wanienka zwykła najprostsza, do tego albo pieluszka albo gąbka. A czy któraś z Was używała może tego wiaderka

ja chyba bym się nie odważyła, ale jestem ciekawa jak sie z tego korzysta! W pierwszym uśmiechu widziałam to za ponad 100 zł więc jak na wanienkę to dość sporo!

mi też się podoba, zwłaszcza jak obejrzałam filmik "z kąpieli" ale przeraża mnie cena więc chyba się nie zdecyduje

Moje 2 koleżanki używają tych wiaderek ( w Niemczech - tam jest to bardziej popularne ) i są zadowolone, też się zastanawiam, a cena faktycznie, na allegro ok 100 zł, z podstawą ok 200 zł

Czy któras z was miała składaną wanienkę? Zastanawiam sie nad taką bo mam mało miejsca w domu, ale boje sie że jest taka trochę toporna...

Ja maiłam normalną dla synka, teraz też taką kupię, tania i funkcjonalna - wygodna, w ikei 20 zł kosztuje

ja się boje kąpac w zwykłej wanięce i dla bezpieczenstwa mam zamiar kupić anatomiczną

jak moja córcia była malutka to najwygodniej było mi ją kąpać w zwykłej wannie dla dorosłych
nalewałam malutką ilość wody, kładłam ją na pieluszce tetrowej, a ona miała mnóstwo miejsca.
Przez pierwszy miesiąc kąpałam w zwykłej małej wanience, było mi niewygodnie i przerzuciłam się na zwykłą wannę

A przy drugiej dzidzi jeszcze nie wiem w czym będę ją kąpać,muszę się zastanowić, poczytać co jest teraz dostepnego, rodziłam 5 lat temu, wiec pewnie jakieś nowości weszły od tamtego czasu

Jak dla mnie najlepsze jest zwykła wanienka, bez udziwnień, wkładek itp.

Ja miałam zwykłą. Nie kładłam nic na dno, bo bałam się, że dziecko się ze zwykłej pieluszki ześlizgnie. Jak kąpaliśmy razem z mężem to było ok. Mąż trzymał dziecko w wannie, ja mu podawałam mydło, potem ręczniczek itp. Ale jak miałam sama kąpać dziecko, to musiałam się niezle nagimnastykować, żeby jedna reka trzymac dziecko w wannience (stala na stelazu w pokoju, w lazience nie zmiescilibysmy sie z tym wszystkim), druga siegac za swoje plecy na komode po mydlo..
W zeszłym roku zobaczylam u kolezanki wanienke z taka wyprofilowana wkladka jako część wanienki i sie zachwyciłam. Koleżanka mówi, że spokojnie kładzie w niej dziecko, nie musi go trzymać, ma 2 wolne ręce, dziecko zadowolone - jednym słowem rewelka, choć ponoć jak położna do nich przyszła i to zobaczyła, to się wydarła, że taka wanienka jest zła i że muszą kupić zwykłą!
I teraz przy drugim dziecku też zamierzam taką kupić. Bo tyle ile się namęczyłam przy samodzielnej kąpieli, że teraz wolę dopłacić parę złotych i mieć wygodę.