MAMUSIE PAŹDZIERNIKOWE 2011

Nawet nie wiadomo kiedy minął rok Jak sobie przypomnę o porodzie o tych emocjach, pierwsze godziny kiedy Iguś już z nami był to aż się wzruszam i uśmiecham sama do siebie, coś cudownego

oo tak czas leci najlepiej bedzie jak przyjdzie dzien urodzin i kazda z nas pewnie usiadzie i powie matko rok temu juz rodzilam albo rok temu o tej porze bylo to i to masakra nie jednej lezka sie zakreci w oku ze mna maz byl przy porodzie i powiem wam ze jak rodzilabym znowu to tylko z mezem sa rozne opinie ale ja polecam )
ona19 poczekaj moze troszke i zobaczysz co bedzie sie dzialo my z tymi uczuleniami tez mielismy przerabane ciagle cos sie dzialo jak nie plamki to krostki i tak ciagle lekarz mowil od plynu od proszku a ja uzywalam od poczatku tego samego zrobilismy testy ale nic nie wykazaly a tez podejrzewalismy ze od tego albo od tego teraz nie ma nic wiec nie wiem co to bylo

Witam się z rana. U nas nocka nie za ciekawa. O 11mleko, o 3 herbatka, o 5 mleko i przesikany pampers. Później wzięłam go do siebie na łóżko,bo w lozeczku miał mokro i niedawno udwrzyl się o tełek i płakał. Teraz jeszcze śpi,ale się strasznie kręci i pilnuje go,żeby znów się nie uderzyl.

jedną dobra wiadomość to to, że krostki mu zapadły,są jakby mniejsze i już nie takie czerwone.

Dziś synuś dał pospać do 6:50 Nocka spokojna. Zjadł i bawi się w łóżeczku już 40 min
Ona19 dobrze,że krostki znikają.
Oj tak dziewczyny, czas pędzi... Kasiula mój mąż chciał przyjechać do szpitala jak rodziłam, ale nie chciałam, powiedziałam że zadzwonie po niego jak urodzę, ze mną była moja mama, ale na czas samego porodu byłam sama, i bardzo dobrze Świetną położną miałam i lekarza, bardzo mi pomogli i nie zmieniła bym niczego
Uciekam, bo Kuba wzywa już Pa

Dziś ostatni dzień konkursu (co oznacza, że więcej Wam spamowac nie będę, cieszycie się?), dzień, w którym każdy głos już jest nie na wagę złota, ale diamentów, platyny i nie wiem czego jeszcze. Dlatego dziś szczególnie proszę Was, zagłosujcie. Niech w ruch pójdą komputery, telefony, Wasze, Waszych męzów i niemężów, rodziców, teściów, rodzeństwa, sąsiadów, no kogo tam macie, może być i pani z warzywniaka I wrzućcie linka na Waszą tablicę na fb, czy na co się tam wrzuca, nie znam się na fb

Wszystkim Wam baaardzo dziękujemy za głosy, wiemy, że były, bo punkty Emilce przyrastały lawinowo ostatnio, jesteście niesamowite!

Dla Was i Waszych szkrabów życzymy duuużo zdrówka, radości, słonka na codzień i od święta, i wszystkiego naj naj naj, niech moc będzie z Wami!

Mój Łobuziak dziś spał tylko jeden raz przed południem i były straszne problemy z zaśnięciem, a myślałam, że padnie od razu.

A i dziś dałam mu soczek słomką, na początku gryzł słomkę, ale naciskałam na kartonik, żeby załapał, że leci i pokazałam mu, żeby ciągnął i załapał bardzo szybko później dałam mu drugi raz i pił ładnie. Muszę pomyśleć o bidoniku ze słomką, bo dziury w tych sylikonowych ustnikach od niekapków bardzo szybko się przerywają.Ostatnio kupowałam i po niecałym tygodniu ustnik do wyrzucenia.


Wiecie, że Listopadówki mają zjazd?? Wrześniówki miały już chyba dwa, tylko u nas tak mało nas zostało...

no mamy pazdziernikowe gdzies sie ulotnily zostalysmy tylko my 3 plus kilka dziewczyn sporadycznie wpadajacych ehhh...a tyle nas bylo asik pati itd ciekawe co u nich

Iguś zdolny chłopak, pije przez słomkę Słyszałam,że dziecko im bardziej zmęczone, tym trudniej mu zasnąć.

Wrześniówki już trzeci zjazd mają zaplanowany, a listopadówki właśnie dziś Ja z Wami od początku przecież nie piszę, a tak lubię tu zaglądać, dlatego dziwie się dziewczynom, które pisały tu przez całą ciążę,że nie zajrzą choć raz na jakiś czas

Kubuś zasypia, a na mnie czeka redds żurawinowy

Ja tez strasznie lubię zaglądać i ciekawi mnie co u Was, chociaż coraz mniej nas tutaj

Ja tu zostanę

Dżem dobry

Gdzie uciekłyście?
Posadziłam Kubusia na chwilę do krzesełka, włączyłam gummy beara, przychodzę a ON ŚPI Przełożyłam go do łóżeczka i spał od 11 do 14 Teraz zjada zupkę i idziemy na dwór.
Kuba ma mega spuchnięte dziąsło na górze.

Witam, ja dziś cały dzień poza domem, pomagałam na działce, a Iguś z babcią, spał dziś tylko raz więc zasnął mi w drodze powrotnej w aucie i tylko go rozebrałam i przełożyłam do łóżeczka. Mam nadzieję, że będzie już spał na noc.

Mamokuby mój Iguś uwielbia gummy beara, najbardzuej piosenkę Smoczek

Pewnie Kuba będzie miał kolejnego ząbka skoro dziąsełko spuchnięte, jak nie było to nie było, a teraz ząbki będą szły jeden za drugim, oby tylko nie marudził.

hej mamunie mamakuby to lada dzien wyjdzie kubusiowi zabek julka tez ma spuchniete jak cholera w jednym miejscu przebija takie biale ale jeszcze nie przebil zabek pewnie kilka dni i bedzie kolejny dzisiaj posadzilam moja niunie na nocniku a ona znowu pieknie zrobila siusiu julka uwielbia lulka wiecie co to? my jestesmy krasnoludki jedzie pociag i dziadek lulka siedzi jak zaczarowana kurde babeczki kiedys bylo nas tyle ale teraz to ja nie wiem czy inne mamy pochlonely obowiazki czzy co przeciez ja jak mam chwile to musze zajrzec co tam sie dzieje ja tez tu zostaje z wami najwyzej we 3 bedziemy

Ja tylko na chwilke z tel. Lennya mój Igus też lubi te piosenki,ale najbardziej gummy bear smoczek, dziadka lulka lubi,ale jakby mu się ostatnio znudzil. Gratulacje dla Julci,że tak ładnie radzi sobie z nocniczkiem ja ciągle zbieram się żeby posadzić Igusia,ale juszcze go nie sadzalam. Mój zawsze rano robi kupę

mam pytanie,czy Julcia i Kubuś codziennie Wam jedzą obiadki? Mój Igus w ogóle nie chce nieraz jesc obiadu tylko wypluwa,a czasem poprostu nie zrobię mu obiadu. Wiem,że to nie dobrze,ale ostatnio często poprostu nie ma nas w domu,a Igorek że sloiczka w ogóle nie zje. Mam też pytanie czy Wy codziennie gotujecie dzieciom czy gotujecie raz na jakiś czas i robicie np zapasy w sloiczki,mrozicie czy coś takiego?

Witam z rana. U nas nocka masakra,nie pamiętam nawet ile razy wstawalam. Igus W nocy płakał i zauważyłam,że ma strasznie napuchniete dziaselko,więc dałam mu nurofen i jakoś zasnął,ale do samego rana poplakiwal i ciągle wstawalam. Poxniej to nawet już nie płakał tylko tak buczał przez sen.

mam nadzieję że dziś będzie trochę ładniejsza pogoda,bo chcielibyśmy gdzieś wyjść z Igusiem i spędzić miło czas,bo M znów w nocy wyjeżdża do pracy.