- /
- /
- /
- /
- 9tc-brak serduszka 6tc-brak serduszka
9tc-brak serduszka 6tc-brak serduszka
- DoMI*
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
W wielkim skrócie napisze iż chodzi o ciążę mianowicie jestem 9tc z ostatniej miesiączki 15.7.... dziś zaczęłam plamić
Pojechałam na IP zrobiono mi usg okazało się iż ciąża jest mała czyli jest zarodek lecz nie widać serduszka ani przepływu., i z usg wynika iż to jest 6tc...lekarz powiedział ze może być ze wrócę z krwotokiem albo zrobić usg za parę dni. Powiedział jeszcze iż jest nie możliwe aby zarodek był tak mały ponieważ można się mylić o 2 tygodnie do tyłu wiec powiedział ze zarodek nie rozwija się prawidłowo lub ciąża obumarła.
Czy któraś z was miała podobnie?proszę o odpoeiedzi bo jestem załamana
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Anabelle
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- https://matuli.pl/
Jednak dobrze by było iść do innego gina lub pójść do szpitala ginekologicznego na ip żeby sami ocenili.
Na mamazone jeden gin stwierdził, że dziecko nie przeżyje na badaniu genetycznym, potwierdzała u renomowanej profesorki, okazało się, że dziecko ma śmiertelną wadę serca. Ale mamy tam też mamę, która dostała straszną diagnozę, poszła do innego gina, a tam okazało się, że wszystko rozwija się prawidłowo.
Teraz więc musisz iść do innego lekarza jeszcze.
Mocno trzymam za ciebie kciuki :* Oby się nie potwierdziło.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- DoMI*
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
We wtorek idę do ginekologa zobaczymy co powie.
Bardzo się boje jeśli potwierdzi się zła wersja zabiegu chyba go nie przeżyje.....
Mój synek ma wadę serca dlatego teraz tak to przeżywam....
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Brukselka
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 300
- Otrzymane podziękowania: 9
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Anabelle
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- https://matuli.pl/
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- DoMI*
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Czasem mam napady ciepła , krew jest taka już normalna jak na okres taka żywa..
Nic nie śmierdzi ani nie mam gorączki
C czasem nie wiem co robić czy czekać aż tak naprawdę poronie czy co aż serce się kraje..
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- klauduska89
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Ciąża- dziewięć miesięcy stwarzania świata.
- Posty: 1143
- Otrzymane podziękowania: 1
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Anabelle
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- https://matuli.pl/
Mogłby pojawić się minimalnie różowy śluz jednorazowo po badaniu wziernikiem, ale nie krwawienie.
Musisz mieć potwierdzoną diagnozę, żeby podjąć jakiekolwiek kroki tj w przypadku ciąży obumarłej nie blokować krwawienia progesteronem, a w przypadku ciąży prawidłowej często daje się szokową dawkę progesteronu, czasem też zastrzyki.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Dave
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Carpe Diem
- Posty: 10230
- Otrzymane podziękowania: 43
Ja też byłam na wizycie - wszystko ok, kolejna - brak tętna, ciąża zatrzymała się na 6tc a powinna być na 9. Identyczna sytuacja. Tylko ja nie krwawiłam, dzien po wizycie poszłam do szpitala na zabieg. Brak tętna stwierdziło 3 niezależnych lekarzy.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- DoMI*
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Jak juz pisałam mój M nie widzi potrzeby jechania na IP.
Wiec musze czekac do wtorku.
Dziękuję za słowa otuchy i dobrej rady staram się nie myśleć o tym ale się nie da.
Ja nie chce mieć żadnego zabiegu bo on kojarzy mi się z adopcją. Jakoś psychicznie będę zrujnowana... Narazie leci krew z domieszką sluzu
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kaikai
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Mój skarbek :)06.04.2013
Sorry nie chce pisać co o tym myślę.
Dlaczego zabieg kojarzy Ci się z adopcja ?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- gosiak
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Życie cudem jest...
- Posty: 5411
- Otrzymane podziękowania: 202
Tez mi się zbytnio podejście Twojego M nie podoba...
W każdym razie kochana mocno zaciskam kciuki
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Anabelle
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- https://matuli.pl/
Jesteś w ciąży i krwawisz, a lekarz w szpitalu stwierdził, że ciąża zatrzymała się w rozwoju 3 tygodnie temu, najgorszy scenariusz jest taki, że od 3 tygodni zagnieżdżony pęcherzyk i wytworzona kosmówka obumierają. Jesli dojdzie do rozkładu, możesz dostać zakażenia. To nie są przelewki.
Nie pojmuję. Naprawdę. Dobrze, że mam prawo jazdy. Gdyby mąż mi coś takiego powiedział, wsiadłabym w auto i pojechała.
Gdyby mi mąż odmówił wizyty w szpitalu zapytałabym go, czy to znaczy że nie zależy mu na moim życiu i zdrowiu czy życiu i zdrowiu jego dziecka?
Co do zabiegu, to jeśli bierzesz duphaston i organizm się do końca nie oczyści to będziesz zmuszona do zrobienia łyżeczkowania. Nie ma takiej możliwości żeby zostały w tobie resztki z ciąży bo w najgorszym wypadku mogłabyś sepsy dostać. To naprawde nie jest byle co.
Jesli natomiast krwawisz a ciąża żyje to każda godzina jest na wagę złota bo żywa krew to obkurczająca się macica i może dojść do odklejenia kosmówki. We wtorek to lekarz nie będzie miał zbyt wielkiego pola popisu. Ratować raczej nie będzie miał już czego. Zrób w takim razie w poniedziałek betę, żeby lekarz mógł ocenić poziom hormonu, bo jeśli się utrzymuje to znaczy że organizm się nie oczyścił i konieczne jest łyżeczkowanie.
Przepraszam, ale jestem w szoku, że krwawiącej kobiecie w ciąży mąż może odmówić zawiezienia do szpitala.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- DoMI*
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Tu gdzie teraz mieszkam nie ma dobrych ginekologów a szczególnie na IP... Lekarz wtedy mi powiedział ze jak się nie przyjmę na oddział to on nie ma prawa mnie zbadać ani zrobić usg ani leków wypisać. I powiedziałam mu ze jak krwawilam w pierwszej to nie było problemu aby zrobili usg i zbadali i wypuścili do domu... A tu jakieś ale to nie tamto nie.... Mój M ma dość takich zachowań i mówi że to nic nie da... Dlatego.
No i co powiedzieć lekarzowi jak powie pani musi zostać... A ja nie mam z kim zostawić małego.... Mój M musi iść do pracy
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Dave
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Carpe Diem
- Posty: 10230
- Otrzymane podziękowania: 43
Wiesz może tylko tak gadają, a jak co do rzeczy przyjdzie to jakoś to po ludzku rozegrają.
Widzę, że lekko nie macie no ale trzeba podzielić rzeczy na ważne i ważniejsze!!!
Kuka Domi postaraj się coś wykąbinować!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.