- Posty: 3607
- Otrzymane podziękowania: 1
MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)
13 lata 4 miesiąc temu #180074 przez vestusia
Witajcie Kochane 
Ciężko mi się pisze, bo mam zrobione paznokcie, a to pierwszy raz od długiego czasu, że są takie długie i niewygodnie mi się pisze. Tym bardziej z polskimi znakami i staram się pisać jak zawsze (10 palców, bezwzrokowo), ale idzie mi bardzo wolno. Jeszcze musi minąć troszkę dni zanim nabiorę wprawy. Dziś bardzo uważam, żeby nie stracić żadnego paznokcia do jutra
Paznokietki bardzo ładne, jutro zrobię zdjęcie i ich, i mnie w całej okazałości. Na poprawiny tak samo, żebyście widziały
Te zabiegi upiększające ciało (i ducha przy okazji) bardzo wiele energii ze mnie pożarły, bo ledwo żyję. Latałam jeszcze w poszukiwaniu torebki. Jak już znalazłam, to była rozpruta i pani miała poszukać drugiej, bo miała podobno dwie. Okazało się, że nie umiała jej znaleźć, ale w sumie i dobrze, bo kupiłam tę o 10 zł taniej i w domu sobie podszyłam materiał (ładna ta torebka, ma takie satynowe różyczki więc i tak jak ją podszyłam z boku, to nie widać nic, bo te róże i tak to zasłaniają). No ale nie pytajcie jak wyglądałam z igłą i nitką he, he
Jak wróciłam do domu to ledwo żyłam i musiałam się zdrzemnąć. Spałam prawie 2 godziny, potem z Funią na dwór i przy okazji odebrać zegarek I złapała nas burza, ale jeszcze przed najgorszymi opadami zdążyłyśmy wrócić.
Mam jeszcze do skrócenia te ramiączka z kiecki, ale zrobię to rano, bo dziś mam jeszcze sporo rzeczy do zrobienia. Muszę kurka zrobić porządek ze stopami, paznokciami, i jeszcze czeka mnie farbowanie włosów. Chyba padnę. Łaziłam po sklepach, przy okazji wstąpiłam do Rossmana, znalazłam tam fajne kolczyki na jutro, więc kupiłam, nowy cień i podkład he, he i wstąpiłam do zegarmistrza naprawić mój zegarek - też w serduszka, więc pasuje do kiecki i wisiorka
Pierścionek pewnie założę jutro, ale szybko go zdejmę, zanim paluchy mi spuchną.
Ale najgorsze jest to, że noga tak mnie napitala już od taki długiego czasu, że nie umiem chodzić. Piotrek smaruje mi ją specjalnym żelem, ale nic nie pomaga. O ile rano jest ok, to jak zaczynam chodzić, to masakra. Ech. Taka jestem przez to zła, bo nie dość, że nogi mi jutro spuchną, to pewnie jeszcze nie potańczę. Będzie mi się chciało spać szybko i będę tylko siedziała i żarła ha, ha, ha
Piotrek rzeczywiście gotuje. Ale również zostawia po sobie taki syf, że ho, ho. No ale, dzisiaj z szerokim uśmiechem na twarzy rano powiedziałam mu, że przecież ja z nowymi pazurkami nie dam rady zmyć naczyń. Uśmiał się i zmył. Tylko sierota zmył to, co w kuchni, a jak potem poszedł do pokoju to zobaczył 10 innych talerzy i kubków i znowu pełny zlew. Co za sierota. No ale, ja mam wymówkę teraz i nie ma opcji, abym dotknęła naczynia do jutra, a w przyszłym tygodniu pewnie tak samo
On teraz w pracy, późno poszedł, bo właściciel pracuje na różne zmiany i nie miał jak im klucza zostawić i dopiero jak wrócił z pracy to on poszedł kafelkować. Pewnie będzie około 21. Oby starczyło mu sił na moje nóżki
Ach Madziaska, o syfach to mi nawet nie mów. Jeszcze im cieplej tym gorzej, bo mam pełno kuźwa syfów na szyi i plecach. Jutro będzie mnie Piotrek traktował korektorem i pudrem he, he
A, i jeszcze muszę ogolić nogę i pipuszkę, znowu wyczyn roku, tym bardziej z moimi nowymi paznokciami. Masakra
Batmanik, Twój widzę cieszy się, że jest, dba o Ciebie, martwi się, żebyś nie dźwigała, a odpoczywała. Olej teściówkę. Ona po prostu tak ma. Tylko ważne, aby Twój zawsze stał po Twojej stronie, bo jak nie będzie, to teściowa nigdy nie będzie Ciebie szanowała...
Kima, fajne te lekcje. Ja bym najlepiej zapamiętała, jakby mi ktoś na żywym przykładzie pokazał Bo teoria to jakoś ciężko mi w tym wypadku wchodzi do głowy. Lody, mniam. Ja bym połknęła jakiś pucharek z lodami owocowymi z bitą śmietaną. Zresztą, czego bym nie pochłonęła. Ja zjadłam dziś na mieście ogórkową i pierogi ruskie.
Luska, no to ciotka zrobiła niespodziankę. Ja pierdziu, ludzie to są po prostu bezczelni. Tacy goście powinni się ZAWSZE zapowiadać, w ogóle wszyscy powinni, a tym bardziej że to się szykuje dłuższy pobyt. Ja to może i jestem wredna, ale od razu bym powiedziała, że nie prowadzę działalności pt. "hotel" i w dodatku za darmo.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
A z miłych sytuacji, to ja dzisiaj w rosmanie stałam i zaczęło lać. No i kilka osób czekało, żeby troszkę przestało padać, więc ja też (nie chciałam kupować specjalnie parasolki, bo w domu mam 3). I jedna pani pyta mnie czy nie chcę się "oprzeć" na jej miejscu o takie boczne schodki (na które można nawet usiąść) Ja podziękowałam, ale nie skorzystałam
No nic, ja odpoczywam teraz, ale ledwo żyję szczerze mówiąc. Nie mam siły na nic. Jutro z rana nie wiem czy będę miała czas tu zajrzeć, bo nie wiem jak się ułoży dzisiejszy wieczór i czy wszystko zdążę z Piotrkiem zrobić. Nie wiem, o której będzie w domu. W najgorszym wypadku paznokcie i te włosy zostawię na rano. Na 12 do fryzjera, a potem jeszcze skrócić te ramiączka no i śmigamy na weselicho.
Ciężko mi się pisze, bo mam zrobione paznokcie, a to pierwszy raz od długiego czasu, że są takie długie i niewygodnie mi się pisze. Tym bardziej z polskimi znakami i staram się pisać jak zawsze (10 palców, bezwzrokowo), ale idzie mi bardzo wolno. Jeszcze musi minąć troszkę dni zanim nabiorę wprawy. Dziś bardzo uważam, żeby nie stracić żadnego paznokcia do jutra
Paznokietki bardzo ładne, jutro zrobię zdjęcie i ich, i mnie w całej okazałości. Na poprawiny tak samo, żebyście widziały
Te zabiegi upiększające ciało (i ducha przy okazji) bardzo wiele energii ze mnie pożarły, bo ledwo żyję. Latałam jeszcze w poszukiwaniu torebki. Jak już znalazłam, to była rozpruta i pani miała poszukać drugiej, bo miała podobno dwie. Okazało się, że nie umiała jej znaleźć, ale w sumie i dobrze, bo kupiłam tę o 10 zł taniej i w domu sobie podszyłam materiał (ładna ta torebka, ma takie satynowe różyczki więc i tak jak ją podszyłam z boku, to nie widać nic, bo te róże i tak to zasłaniają). No ale nie pytajcie jak wyglądałam z igłą i nitką he, he
Jak wróciłam do domu to ledwo żyłam i musiałam się zdrzemnąć. Spałam prawie 2 godziny, potem z Funią na dwór i przy okazji odebrać zegarek
I złapała nas burza, ale jeszcze przed najgorszymi opadami zdążyłyśmy wrócić.Mam jeszcze do skrócenia te ramiączka z kiecki, ale zrobię to rano, bo dziś mam jeszcze sporo rzeczy do zrobienia. Muszę kurka zrobić porządek ze stopami, paznokciami, i jeszcze czeka mnie farbowanie włosów. Chyba padnę. Łaziłam po sklepach, przy okazji wstąpiłam do Rossmana, znalazłam tam fajne kolczyki na jutro, więc kupiłam, nowy cień i podkład he, he i wstąpiłam do zegarmistrza naprawić mój zegarek - też w serduszka, więc pasuje do kiecki i wisiorka
Pierścionek pewnie założę jutro, ale szybko go zdejmę, zanim paluchy mi spuchną.
Ale najgorsze jest to, że noga tak mnie napitala już od taki długiego czasu, że nie umiem chodzić. Piotrek smaruje mi ją specjalnym żelem, ale nic nie pomaga. O ile rano jest ok, to jak zaczynam chodzić, to masakra. Ech. Taka jestem przez to zła, bo nie dość, że nogi mi jutro spuchną, to pewnie jeszcze nie potańczę. Będzie mi się chciało spać szybko i będę tylko siedziała i żarła ha, ha, ha
Piotrek rzeczywiście gotuje. Ale również zostawia po sobie taki syf, że ho, ho. No ale, dzisiaj z szerokim uśmiechem na twarzy rano powiedziałam mu, że przecież ja z nowymi pazurkami nie dam rady zmyć naczyń. Uśmiał się i zmył. Tylko sierota zmył to, co w kuchni, a jak potem poszedł do pokoju to zobaczył 10 innych talerzy i kubków i znowu pełny zlew. Co za sierota. No ale, ja mam wymówkę teraz i nie ma opcji, abym dotknęła naczynia do jutra, a w przyszłym tygodniu pewnie tak samo
On teraz w pracy, późno poszedł, bo właściciel pracuje na różne zmiany i nie miał jak im klucza zostawić i dopiero jak wrócił z pracy to on poszedł kafelkować. Pewnie będzie około 21. Oby starczyło mu sił na moje nóżki
Ach Madziaska, o syfach to mi nawet nie mów. Jeszcze im cieplej tym gorzej, bo mam pełno kuźwa syfów na szyi i plecach. Jutro będzie mnie Piotrek traktował korektorem i pudrem he, he
A, i jeszcze muszę ogolić nogę i pipuszkę, znowu wyczyn roku, tym bardziej z moimi nowymi paznokciami. Masakra
Batmanik, Twój widzę cieszy się, że jest, dba o Ciebie, martwi się, żebyś nie dźwigała, a odpoczywała. Olej teściówkę. Ona po prostu tak ma. Tylko ważne, aby Twój zawsze stał po Twojej stronie, bo jak nie będzie, to teściowa nigdy nie będzie Ciebie szanowała...
Kima, fajne te lekcje. Ja bym najlepiej zapamiętała, jakby mi ktoś na żywym przykładzie pokazał
Bo teoria to jakoś ciężko mi w tym wypadku wchodzi do głowy. Lody, mniam. Ja bym połknęła jakiś pucharek z lodami owocowymi z bitą śmietaną. Zresztą, czego bym nie pochłonęła. Ja zjadłam dziś na mieście ogórkową i pierogi ruskie.Luska, no to ciotka zrobiła niespodziankę. Ja pierdziu, ludzie to są po prostu bezczelni. Tacy goście powinni się ZAWSZE zapowiadać, w ogóle wszyscy powinni, a tym bardziej że to się szykuje dłuższy pobyt. Ja to może i jestem wredna, ale od razu bym powiedziała, że nie prowadzę działalności pt. "hotel" i w dodatku za darmo.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
A z miłych sytuacji, to ja dzisiaj w rosmanie stałam i zaczęło lać. No i kilka osób czekało, żeby troszkę przestało padać, więc ja też (nie chciałam kupować specjalnie parasolki, bo w domu mam 3). I jedna pani pyta mnie czy nie chcę się "oprzeć" na jej miejscu o takie boczne schodki (na które można nawet usiąść)
Ja podziękowałam, ale nie skorzystałam No nic, ja odpoczywam teraz, ale ledwo żyję szczerze mówiąc. Nie mam siły na nic. Jutro z rana nie wiem czy będę miała czas tu zajrzeć, bo nie wiem jak się ułoży dzisiejszy wieczór i czy wszystko zdążę z Piotrkiem zrobić. Nie wiem, o której będzie w domu. W najgorszym wypadku paznokcie i te włosy zostawię na rano. Na 12 do fryzjera, a potem jeszcze skrócić te ramiączka no i śmigamy na weselicho.
13 lata 4 miesiąc temu #180184 przez vestusia
Ja tylko na chwilkę, bo wczoraj niewiele zrobiłam. Zaraz farbuję włosy i całą resztę
Dżem dobry tak w ogóle.
Luiza Kochana, wszystkiego Najlepszego z okazji urodzin! Dużo zdrówka dla Ciebie, dzieciaczków i wszystkiego, co sobie zapragniesz! Buziole Kochana :*
Dżem dobry tak w ogóle.
Luiza Kochana, wszystkiego Najlepszego z okazji urodzin! Dużo zdrówka dla Ciebie, dzieciaczków i wszystkiego, co sobie zapragniesz!
Buziole Kochana :* 13 lata 4 miesiąc temu #180214 przez Dorciaition
Alanek[*]
Hej Dziewczęta.
Ja tylko na chwilę.
Vestuśka jestem pełna podziwu co do Ciebie. Ale wszystko zorganizowałaś, załatwiłaś i do tego pięknie na pewno wyglądasz
Piotrek niech zmywa dłuugo. PRzecież nie może Tobie nic się stac z paznokciami, nawet po weselu
Kurka, ta Twoja noga :/ Może faktycznie wybierz się do lekarza?
Życze Tobie miłej zabawy i smacznego 
Haha, uśmiałam się. Faktycznie nic tylko palnąć. Wczoraj miałam focha, bo obiad znów robiłam, pojechałam po pracy do sklepu i oczywiście po obiadku posprzątałam. Ach.
A do tej koleżanki od wesela jeszcze nie odpisałam. Nie mam za bardzo ochoty się z nią spotykać.
Luśka kochana nasza! Wszystkiego najcudowniejszego! Spełnienia marzeń! Wszystkiego czego tylko sobie zapragniesz!
Ja tylko na chwilę.
Vestuśka jestem pełna podziwu co do Ciebie. Ale wszystko zorganizowałaś, załatwiłaś i do tego pięknie na pewno wyglądasz
Piotrek niech zmywa dłuugo. PRzecież nie może Tobie nic się stac z paznokciami, nawet po weselu
Kurka, ta Twoja noga :/ Może faktycznie wybierz się do lekarza?
Życze Tobie miłej zabawy i smacznego
Haha, uśmiałam się. Faktycznie nic tylko palnąć.
Wczoraj miałam focha, bo obiad znów robiłam, pojechałam po pracy do sklepu i oczywiście po obiadku posprzątałam. Ach.A do tej koleżanki od wesela jeszcze nie odpisałam. Nie mam za bardzo ochoty się z nią spotykać.
Luśka kochana nasza! Wszystkiego najcudowniejszego! Spełnienia marzeń! Wszystkiego czego tylko sobie zapragniesz!
Alanek[*]
13 lata 4 miesiąc temu #180285 przez kima
Dzieńdoberek
Co Wy dzisiaj takie mało aktywne na forum?
Vestusia, udanej zabawy, najedz się i wyszalej baw się wyśmienicie
Luśka jeszcze raz stóweczki Kochana, żyj długo i szczęśliwie
Wstyd mi coprawda się przyznać, ale wstałam dzisiaj 5 po 11
wstałam ostatni raz siku o 8 rano i stwierdziłam, że to jeszcze za wcześnie, w końcu sobota. Budze się dosłownie za 5 minutek, a tu patrze, po 11. Teraz zjadłam sobie śniadanko i zaraz zabieram się za robotkę. A najgorsze jest to, że gary ze zlewu wychodzą i niestety czeka mnie ta dość pokaźna fura prasowania
Miłego dnia Dziewczynki
Co Wy dzisiaj takie mało aktywne na forum?
Vestusia, udanej zabawy, najedz się i wyszalej
baw się wyśmienicie Luśka jeszcze raz stóweczki Kochana, żyj długo i szczęśliwie
Wstyd mi coprawda się przyznać, ale wstałam dzisiaj 5 po 11
wstałam ostatni raz siku o 8 rano i stwierdziłam, że to jeszcze za wcześnie, w końcu sobota. Budze się dosłownie za 5 minutek, a tu patrze, po 11. Teraz zjadłam sobie śniadanko i zaraz zabieram się za robotkę. A najgorsze jest to, że gary ze zlewu wychodzą i niestety czeka mnie ta dość pokaźna fura prasowania Miłego dnia Dziewczynki
13 lata 4 miesiąc temu #180326 przez Dorciaition
Alanek[*]
Kima, jaki wstyd. Dobrze, że sobie pospałaś
Ja dziś od 9 w pracy. Ale za to wieczorkiem wybieramy się do kina na Smerfy
buziaki.
Miłego weekendu.
Ja dziś od 9 w pracy. Ale za to wieczorkiem wybieramy się do kina na Smerfy
buziaki.
Miłego weekendu.
Alanek[*]
13 lata 4 miesiąc temu #180342 przez TyszAnka
Miłoszku, odeszłeś o całe życie za wcześnie
Vestusia udanej imprezki , baw sie dobrze- jak noga bedzie bolec, to Piotrek zamiast sznapsa wypic, powinien Ci odstapić kieliszek być nózke sobie posmarowała Ciekawe czy sobie odmówi ??
A gdzie fotki? miałaś nam tutaj zapodać, jak bedziesz gotowa
Jeszcze raz udanej imprezki.
A co u reszty dziewczyn?
Rano patrze przez okno, słoneczko, ubrałam spodnie krótkie i koszulke na ramiaczkach, i co? tak mnie wypiździało, ze gęsiej skórki nie umiałam sie pozbyc w domu...do teraz jak sobie wspomnę to aż mnie trzepie...takie wietrzysko zimne....grrrrr
Posprzątałam, siedze na forum, mój teraz na grzyby pojechał, bo powiedział że na niego czekaja, a poza tym to zjedlismy juz wszystkie pierogi- ok 250 sztuk- szok- resztę dalismy siostrze Mateusza i tacie Mateusza, nic nie gotuje tylko sie mamą zajmuje, wiec tez jedza na szybko - swojskie to swojskie-nie??
Mamma Mateusza miala wczoraj w Gliwicach ten tomograf na 8:00, miał być opis po ok godzinie, czekali do 11:00 i pielegniarka powiedziala zeby z mamą jechac do domu bo się męczy, a ona zadzwoni tak koło 17:00, bo ordynator miała kupę papierów.
Nikt nie zadzweonił, ja dzwonilam na oddział, ale ta oddziałowa pielegniarka co miała dzwonic, skonczyła prace i nikomu nic nie przekazała....
Mi sie wydaje ze oni wiedza ze umiera....z głodu...co zje i nawet łyk wody weźmie to zwymiotuje bardzo duza iloscią fusowatej cieczy....
Na forum onkologicznym pisze od lutego i jak przy raku zoładka sa takie własnie wymioty to operować nie chca, bo pacjent nie przezyłby operacji tylko króplówki nawadniające i to wszystko.Tak było niedawno z tata jednej dziewczyny- takie same schorzenie i objawy, na kroplowkach organizm wytrzymał tylko 6 tygodni- kroplowki sa plusem i minusem- plusem że nawadniaja przy takich ogromnych wymiotach, a minus- wykańczaja nerki i krazenie.
Pacjent z głodu umiera...od ostatniej chemii która dostała w Bielsku Białej mineło niecałe półtora miesiąca i wazyła wtedy 54 kg, wczoraj przed TK ją wazono- waga 46 kg- szok, skóra poleczona na kości....
przepraszam ze tak na inny temat ale....
Ciekawe czy sobie odmówi ??A gdzie fotki? miałaś nam tutaj zapodać, jak bedziesz gotowa
Jeszcze raz udanej imprezki.
A co u reszty dziewczyn?
Rano patrze przez okno, słoneczko, ubrałam spodnie krótkie i koszulke na ramiaczkach, i co? tak mnie wypiździało, ze gęsiej skórki nie umiałam sie pozbyc w domu...do teraz jak sobie wspomnę to aż mnie trzepie...takie wietrzysko zimne....grrrrr
Posprzątałam, siedze na forum, mój teraz na grzyby pojechał, bo powiedział że na niego czekaja, a poza tym to zjedlismy juz wszystkie pierogi- ok 250 sztuk- szok- resztę dalismy siostrze Mateusza i tacie Mateusza, nic nie gotuje tylko sie mamą zajmuje, wiec tez jedza na szybko - swojskie to swojskie-nie??
Mamma Mateusza miala wczoraj w Gliwicach ten tomograf na 8:00, miał być opis po ok godzinie, czekali do 11:00 i pielegniarka powiedziala zeby z mamą jechac do domu bo się męczy, a ona zadzwoni tak koło 17:00, bo ordynator miała kupę papierów.
Nikt nie zadzweonił, ja dzwonilam na oddział, ale ta oddziałowa pielegniarka co miała dzwonic, skonczyła prace i nikomu nic nie przekazała....
Mi sie wydaje ze oni wiedza ze umiera....z głodu...co zje i nawet łyk wody weźmie to zwymiotuje bardzo duza iloscią fusowatej cieczy....
Na forum onkologicznym pisze od lutego i jak przy raku zoładka sa takie własnie wymioty to operować nie chca, bo pacjent nie przezyłby operacji tylko króplówki nawadniające i to wszystko.Tak było niedawno z tata jednej dziewczyny- takie same schorzenie i objawy, na kroplowkach organizm wytrzymał tylko 6 tygodni- kroplowki sa plusem i minusem- plusem że nawadniaja przy takich ogromnych wymiotach, a minus- wykańczaja nerki i krazenie.
Pacjent z głodu umiera...od ostatniej chemii która dostała w Bielsku Białej mineło niecałe półtora miesiąca i wazyła wtedy 54 kg, wczoraj przed TK ją wazono- waga 46 kg- szok, skóra poleczona na kości....
przepraszam ze tak na inny temat ale....
Miłoszku, odeszłeś o całe życie za wcześnie
13 lata 4 miesiąc temu - 13 lata 4 miesiąc temu #180344 przez madziaska
Vestusia wspanialej zabawy CI zycze;) A co TY maszz ta noga??? Gdzie ona Cie boli? Moja kolezanka bedac w ciazy chodzila o kuli, poniewaz dzidzia uciskala na biodro...
Luska jeszcze raz wszytskiego najwspanialszego
Kima dobrze, ze sobie pospalas. Ja wstalam o 10.20
Posprzatalam, zjadlam juz obiadek, pierogi Teraz trzeba sie wykapac, ubrac i moze posiedziec troszke na dworze, bo pikena pogoda
Tyszania straszne to, ze nikt nie dal znac, przeciez czlowiek sie martwi, a dla nich to rutyna i nie mysla o uczuciach ludzkich... Bardzo mi przykro z powodu Twojej tesciowej, az trudno mi sobie wyobrazic co teraz przezywacie...
Vestusia znalazlam na allegro FEMIBION 2 za niecale 40 zł. Z przesylka wychodzi 46 zl, wiec duzo taniej niz nawet w tej internetowej aptece... A zamawiajac kilka opakowan oszczedzasz jeszcze wiecej
Iva jak tam po wczorajszej wizycie!!!!??????????????????
Milej soboty laseczki
Aaa i dostalam wczoraj od siostry sterylizator do butelek, podgrzewacz, nigdy nie uzywala. Znioslam juz ze strychu tez wozek, nosidelko, spacerowke, musze je tylko odswiezyc, ale powiem WAM, ze jak ze sklepu, ani jednek ryski, a spacerowka nigdy nie byla uzywana Siostra dala mi tez bujaczek, karuzele do łóżeczka, laktator wszystko jak nowe. Jeszcze musze wziac od niej mate edukacyjna... Zawsze to kilka tysiecy w kieszeni
Luska jeszcze raz wszytskiego najwspanialszego
Kima dobrze, ze sobie pospalas. Ja wstalam o 10.20
Posprzatalam, zjadlam juz obiadek, pierogi
Teraz trzeba sie wykapac, ubrac i moze posiedziec troszke na dworze, bo pikena pogoda Tyszania straszne to, ze nikt nie dal znac, przeciez czlowiek sie martwi, a dla nich to rutyna i nie mysla o uczuciach ludzkich... Bardzo mi przykro z powodu Twojej tesciowej, az trudno mi sobie wyobrazic co teraz przezywacie...
Vestusia znalazlam na allegro FEMIBION 2 za niecale 40 zł. Z przesylka wychodzi 46 zl, wiec duzo taniej niz nawet w tej internetowej aptece... A zamawiajac kilka opakowan oszczedzasz jeszcze wiecej
Iva jak tam po wczorajszej wizycie!!!!??????????????????
Milej soboty laseczki
Aaa i dostalam wczoraj od siostry sterylizator do butelek, podgrzewacz, nigdy nie uzywala. Znioslam juz ze strychu tez wozek, nosidelko, spacerowke, musze je tylko odswiezyc, ale powiem WAM, ze jak ze sklepu, ani jednek ryski, a spacerowka nigdy nie byla uzywana
Siostra dala mi tez bujaczek, karuzele do łóżeczka, laktator wszystko jak nowe. Jeszcze musze wziac od niej mate edukacyjna... Zawsze to kilka tysiecy w kieszeni 
13 lata 4 miesiąc temu #180345 przez basiunia2014
Witam was dziewczynki! dzisiaj dopiero 1 raz od kilku dni weszlam na net. jestem załamana (.kilka dni temu byłam na kontrolnej wizycie u lekarza prowadzącego ciąże i zauważył ze przez macicę przechodzi tasiemka wspomniał o zespole taśm owodniowych ,ale kiedy zapytałam czy moze to byc związane z przegroda w macicy która podobno mam , odpowiedział ze byc moze to przegroda? Czy mógł pomylić to z przegrodą?widziałam biały paseczek przechodzący przez dziecko i jestem przerażona nie wiem czy czekac do nastepnej wizyty czy szukać gdzies pomocy poza tym mówił ze dziecko wyglada na zdrowe buzia serduszko nożki jak rozróznic czy to przegroda czy zespoł pasm owodniowych ?czy mam zyć w niepewności do konca ciązy? Chciałabym wiedziec czy gdyby ciąza została rozwiązana szybciej zanim dziecko nie jest takie duze unikło by zniekształceń które wiąża sie z tą wada JESTEM POPROSTU PRZERAŻONA MODLE SIE TYLKO BY TO BYŁA TA PRZEGRODA !! NACZYTAŁAM SIE Z NECIE CO ZE SOBA NIESIE TESPOL TASM OWODNIOWYCH
(.kilka dni temu byłam na kontrolnej wizycie u lekarza prowadzącego ciąże i zauważył ze przez macicę przechodzi tasiemka wspomniał o zespole taśm owodniowych ,ale kiedy zapytałam czy moze to byc związane z przegroda w macicy która podobno mam , odpowiedział ze byc moze to przegroda? Czy mógł pomylić to z przegrodą?widziałam biały paseczek przechodzący przez dziecko i jestem przerażona nie wiem czy czekac do nastepnej wizyty czy szukać gdzies pomocy poza tym mówił ze dziecko wyglada na zdrowe buzia serduszko nożki jak rozróznic czy to przegroda czy zespoł pasm owodniowych ?czy mam zyć w niepewności do konca ciązy? Chciałabym wiedziec czy gdyby ciąza została rozwiązana szybciej zanim dziecko nie jest takie duze unikło by zniekształceń które wiąża sie z tą wada JESTEM POPROSTU PRZERAŻONA MODLE SIE TYLKO BY TO BYŁA TA PRZEGRODA !! NACZYTAŁAM SIE Z NECIE CO ZE SOBA NIESIE TESPOL TASM OWODNIOWYCH 
13 lata 4 miesiąc temu #180357 przez iva 20
hejka dziewczyny !!!
ja to wstalam raz o 5 rano i poszlam w komonko a pozniej budzik mnie obudzil bo musialam jechac na lotnisko odwiesc jakiegos kuzyna i przy okazji zabralam mojej kolezanki mamcie
Madziaska po wizycie wszystko okej Nstepna wizyta za 3 tygodnie 9 wrzesnia na 10 . Od tamtej wizyty z 4 tygodnie temu przytylam 3 kilo 
!!
Vestusia milej zabawy !!!! wytancuj sie !!!
Luska Wszystkiego Naj Naj Naj Naj Lepszego!!!!!! 
ja to wstalam raz o 5 rano i poszlam w komonko a pozniej budzik mnie obudzil bo musialam jechac na lotnisko odwiesc jakiegos kuzyna i przy okazji zabralam mojej kolezanki mamcie
Madziaska po wizycie wszystko okej
Nstepna wizyta za 3 tygodnie 9 wrzesnia na 10 . Od tamtej wizyty z 4 tygodnie temu przytylam 3 kilo !!Vestusia milej zabawy !!!! wytancuj sie !!!
Luska Wszystkiego Naj Naj Naj Naj Lepszego!!!!!!
13 lata 4 miesiąc temu #180363 przez aniaa_
Tyszanka szkoda, że tak potraktowali Was z ego szpitala, i trzymam kciuki żeby wszytko sie jakoś ułozyło z teściówką żeby tak dużo nie cierpiała.
Basiunia nie czytaj nic w necie!!! Bo tylko niepotrzebnie sie nakręcasz a tam zawsze mnóstwo dziwnych rzeczy wypisują i przeważnie nie porywających sie z prawdą. I Kochana idź skonsultuj to z innym lekarzem może bedzie miał lepszy sprzęt i będzie widać dokładniej co to jest i może doradzi co robić dalej, trzymam bardzo mocno kciuki !!!! Będzie dobrze !!!!
Iva fajno, że niunia rośnie a ja ostatnio 3 kg przytyłam w trzy tygodnie
Basiunia nie czytaj nic w necie!!! Bo tylko niepotrzebnie sie nakręcasz a tam zawsze mnóstwo dziwnych rzeczy wypisują i przeważnie nie porywających sie z prawdą. I Kochana idź skonsultuj to z innym lekarzem może bedzie miał lepszy sprzęt i będzie widać dokładniej co to jest i może doradzi co robić dalej, trzymam bardzo mocno kciuki !!!! Będzie dobrze !!!!
Iva fajno, że niunia rośnie
a ja ostatnio 3 kg przytyłam w trzy tygodnie Moderatorzy: ilona
