- Posty: 2984
- Otrzymane podziękowania: 34
- /
- /
- /
- /
- /
- MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)
MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)
- madziaska
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- SZCZĘŚLIWA MAMA :)
Mniej Więcej
13 lata 4 miesiąc temu - 13 lata 4 miesiąc temu #180927 przez madziaska
Dzien dobry
Vestusia oj moj SZ to nie taki ideal w tych kwestiach Tez wiecznie musze na niego czekac, na mnie nie czekal nigdy nawet 5 minut... Na poczatku wojny o to prowadzilam, ale wiem ze nie ma to sensu i szkoda mojego zdrowia... Takze chyba wszyscy faceci tak maja My to wogole rozni jestesmy, ja zaplanowane mam wszystko, rozpisane i wogole, a on "na zywiol" idzie No, ale coz trzeba isc na kompromis w zyciu... Na poczatku jak zburzyl mi jakis moj cudowny plan, to bylam wsciekla i czulam, ze to koniec swiata... Teraz jest troche inaczej, sama przekonalam sie wiele razy, ze w zyciu nie mozna wszystkiego zaplanowac. No, ale nadal wszystko rozpisuje: listy zakupow, potrzebnych zeczy, kosztorysy Takie zboczenie... Aaa no i niedlugo zaczynamy remont i tak naprawde mieszkac ze soba sam na sam, wiec pewnie bede WAM sie zalic nie jeden raz
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Probek z targow dostalam kilka, poprostu bylo tam tak goraco i duszno, ze nie moglam tam juz dluzej wytrzymac, moze mieli jeszcze cos ciekawego do zaproponowania, alenie mialam juz sily na to czekac
Na skurcze lekarz polecil brac magnez, tez mnie zlapalo kilka razy w nocy, teraz juz ich nie mam.
OOooo wskoczyl mi dzis 7 miesiac!!!
Vestusia oj moj SZ to nie taki ideal w tych kwestiach Tez wiecznie musze na niego czekac, na mnie nie czekal nigdy nawet 5 minut... Na poczatku wojny o to prowadzilam, ale wiem ze nie ma to sensu i szkoda mojego zdrowia... Takze chyba wszyscy faceci tak maja My to wogole rozni jestesmy, ja zaplanowane mam wszystko, rozpisane i wogole, a on "na zywiol" idzie No, ale coz trzeba isc na kompromis w zyciu... Na poczatku jak zburzyl mi jakis moj cudowny plan, to bylam wsciekla i czulam, ze to koniec swiata... Teraz jest troche inaczej, sama przekonalam sie wiele razy, ze w zyciu nie mozna wszystkiego zaplanowac. No, ale nadal wszystko rozpisuje: listy zakupow, potrzebnych zeczy, kosztorysy Takie zboczenie... Aaa no i niedlugo zaczynamy remont i tak naprawde mieszkac ze soba sam na sam, wiec pewnie bede WAM sie zalic nie jeden raz
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Probek z targow dostalam kilka, poprostu bylo tam tak goraco i duszno, ze nie moglam tam juz dluzej wytrzymac, moze mieli jeszcze cos ciekawego do zaproponowania, alenie mialam juz sily na to czekac
Na skurcze lekarz polecil brac magnez, tez mnie zlapalo kilka razy w nocy, teraz juz ich nie mam.
OOooo wskoczyl mi dzis 7 miesiac!!!
Ostatnio zmieniany: 13 lata 4 miesiąc temu przez madziaska.
Temat został zablokowany.
- kima
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Najszczęśliwsza na świecie, bo mam Ciebie..
Mniej Więcej
- Posty: 1121
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 4 miesiąc temu #180952 przez kima
Madzia, gratuluję 7mego miecha! Ja jestem zaraz po Tobie i już nie mogę się doczekać
Ehh.. Dorcia, ale się wkurzyłam tym co napisałaś ja nie moge normalnie, że ludzie mają taki tupet, my z mężem kiedyś nocowaliśmy u kuzynki, jedną noc, bo było to w połowie drogi nad morze i pamiętam, że kupiliśmy wtedy ciasto i zrobiliśmy zakupy na śniadanie, żeby nie być dla kogoś ciężarem. A tu proszę.. ludzie to naprawdę nie mają pojęcia, wg mnie Dorcia Twój Krzyś powinien zwrócić im uwagę, bo to już naprawdę gruba przesada.
A zaobserwowałam na moim brzuszku na dole, że zaczynają mi się robić rozstępy narazie takie delikatne kreseczki, ale mimo wszystko
idę pozmywać naczynia, bo mi zostały z wczoraj, bo miałam lenia i zrobie pomidoróweczke, bo mam na nią smak
Ehh.. Dorcia, ale się wkurzyłam tym co napisałaś ja nie moge normalnie, że ludzie mają taki tupet, my z mężem kiedyś nocowaliśmy u kuzynki, jedną noc, bo było to w połowie drogi nad morze i pamiętam, że kupiliśmy wtedy ciasto i zrobiliśmy zakupy na śniadanie, żeby nie być dla kogoś ciężarem. A tu proszę.. ludzie to naprawdę nie mają pojęcia, wg mnie Dorcia Twój Krzyś powinien zwrócić im uwagę, bo to już naprawdę gruba przesada.
A zaobserwowałam na moim brzuszku na dole, że zaczynają mi się robić rozstępy narazie takie delikatne kreseczki, ale mimo wszystko
idę pozmywać naczynia, bo mi zostały z wczoraj, bo miałam lenia i zrobie pomidoróweczke, bo mam na nią smak
Temat został zablokowany.
- iva 20
- Wylogowany
- rozmowna
- Milosc do mojej Nadii rosnie w sile:)
Mniej Więcej
- Posty: 740
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 4 miesiąc temu #180965 przez iva 20
hejka dziewczyny !!!
Najpierw to Madziaska spoznione ale szczere WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO KOCHANA !!!!
ja wstalam chyba o 9 i sobie tak leze i filmy ogladam musze jednak wyjsc z tego lozka i chociaz na spacer sie przejsc bo dzisiaj to nic jeszcze nie zrobilam masakra jakas lenia mam okropnego
Vestusia super ze poprawiny udane !!
Dorcia no to bedziesz miala gosci hehe ja bym chyba zglupiala no chyba ze by to byly jakies osoby co bardzo lubie to by mi to wogole nie przeszkadzalo
no madzia gratulacje 7 miesiaca hehe mi juz minal
okej lece wejde pozniej i podczytam co wy tu naskrobiecie buziaki
Najpierw to Madziaska spoznione ale szczere WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO KOCHANA !!!!
ja wstalam chyba o 9 i sobie tak leze i filmy ogladam musze jednak wyjsc z tego lozka i chociaz na spacer sie przejsc bo dzisiaj to nic jeszcze nie zrobilam masakra jakas lenia mam okropnego
Vestusia super ze poprawiny udane !!
Dorcia no to bedziesz miala gosci hehe ja bym chyba zglupiala no chyba ze by to byly jakies osoby co bardzo lubie to by mi to wogole nie przeszkadzalo
no madzia gratulacje 7 miesiaca hehe mi juz minal
okej lece wejde pozniej i podczytam co wy tu naskrobiecie buziaki
Temat został zablokowany.
- Dorciaition
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Moje Szczęścia *Lenka 16.11.11* *Blanka 9.01.14*
Mniej Więcej
- Posty: 6282
- Otrzymane podziękowania: 1
13 lata 4 miesiąc temu #180985 przez Dorciaition
Madziaska gratuluję 7go okienka
Mnie to się zawsze wydaje i już tak przyjęłam, że Twój Sz to super facet
Mojego tylko wózek interesuje
Wczoraj wziełam jego rękę, bo mała skakała. Trzymał na brzuchu swoją i moja była na jego. Czułam, że aż nam podkoczyły. A on, że mi w brzuchu chyba zaburczało, że czuł, ale to chyba nie dziecko! Ciołek
A z tymi dziewczynami to tragedia. Mówię Krzysiowi, a on "nie panikuj, że jestem wredna". I koniec gadki.
Kimuś, a smarujesz czymś brzuszek?
Lecę buziaki
Mnie to się zawsze wydaje i już tak przyjęłam, że Twój Sz to super facet
Mojego tylko wózek interesuje
Wczoraj wziełam jego rękę, bo mała skakała. Trzymał na brzuchu swoją i moja była na jego. Czułam, że aż nam podkoczyły. A on, że mi w brzuchu chyba zaburczało, że czuł, ale to chyba nie dziecko! Ciołek
A z tymi dziewczynami to tragedia. Mówię Krzysiowi, a on "nie panikuj, że jestem wredna". I koniec gadki.
Kimuś, a smarujesz czymś brzuszek?
Lecę buziaki
Temat został zablokowany.
- madziaska
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- SZCZĘŚLIWA MAMA :)
Mniej Więcej
- Posty: 2984
- Otrzymane podziękowania: 34
13 lata 4 miesiąc temu #180998 przez madziaska
Dorcia to pokaz wszytskim jak to byc wredna
A moj SZ tez mam wady, jak kazdy... Ojjj bylo wiele sytuacji, w ktorych mialam juz to wszystko rzucic i dac sobie spokoj No, ale milosc zwyciezyla... Teraz nie moge nazekac, bo naprawde sie stara, a Hania juz jest jego oczkiem w glowie... po tych targach mowie do niego, ze trzeba sie dowiedziec jak sie te masaze plecow robi przy porodzie, bo bedzie mnie masowal, a on ze juz czytal w internecie, ale zasnal i nie pamieta Stara sie chlopak... Szkoda mi go bo pracuje ciezko od rana do nocy, a ze zdrowiem to u niego nie bardzo, ma przepukline na kregoslupie, zerwane wiezadla w kolanach... ale oczywiscie wieczny brak czasu, aby w koncu wybrac sie do lekarza... A ja sie martwie...
Kima ja tez robie dzis pomidorke
A moj SZ tez mam wady, jak kazdy... Ojjj bylo wiele sytuacji, w ktorych mialam juz to wszystko rzucic i dac sobie spokoj No, ale milosc zwyciezyla... Teraz nie moge nazekac, bo naprawde sie stara, a Hania juz jest jego oczkiem w glowie... po tych targach mowie do niego, ze trzeba sie dowiedziec jak sie te masaze plecow robi przy porodzie, bo bedzie mnie masowal, a on ze juz czytal w internecie, ale zasnal i nie pamieta Stara sie chlopak... Szkoda mi go bo pracuje ciezko od rana do nocy, a ze zdrowiem to u niego nie bardzo, ma przepukline na kregoslupie, zerwane wiezadla w kolanach... ale oczywiscie wieczny brak czasu, aby w koncu wybrac sie do lekarza... A ja sie martwie...
Kima ja tez robie dzis pomidorke
Temat został zablokowany.
- luska
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Amelka nasz Aniołek 25,12,2008-o1.01.2009 [*]
Mniej Więcej
- Posty: 2475
- Otrzymane podziękowania: 27
13 lata 4 miesiąc temu #181007 przez luska
Docia le teraz to Krzysiek wredny , ze tak wogole ci powiedział Właśnie , ja się dołączam do slow madzialskiej.Wredna bać tak na serio i się nie przejmuj.Pracujesz też, prawda.Wiec żadnych kanapek , obiadkow.Przyjdź z pracy(a nawet jak nie byłaś to co)połóż się na łóżku z nogami w gorze i pomarudz , ze ci popuchły i nie masz na nic siły.A co jesteś uprzywilejowana
A mnie dzis mój wkurzył .Eh z tymi facetami.Trąbie mu od tygodnia ,że badania na glukozę i toxo w pon muszę zrobić i ma mnie zawieść i co..........Jak zwykle czasu dzid nie miała.Wściekłam się od rana jak nie wiem .Powiedziałam mu już, że mnie to nie interesuje , ze zmienił samochód na taki a nie inny ja nim jeździć nie będę a nie moja wina ,że mieszkamy na zapizdziejewie , ze do przystanku mam od huja.Rano przed 8 widzę go w samochodzie
A mnie dzis mój wkurzył .Eh z tymi facetami.Trąbie mu od tygodnia ,że badania na glukozę i toxo w pon muszę zrobić i ma mnie zawieść i co..........Jak zwykle czasu dzid nie miała.Wściekłam się od rana jak nie wiem .Powiedziałam mu już, że mnie to nie interesuje , ze zmienił samochód na taki a nie inny ja nim jeździć nie będę a nie moja wina ,że mieszkamy na zapizdziejewie , ze do przystanku mam od huja.Rano przed 8 widzę go w samochodzie
Temat został zablokowany.
- luska
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Amelka nasz Aniołek 25,12,2008-o1.01.2009 [*]
Mniej Więcej
- Posty: 2475
- Otrzymane podziękowania: 27
13 lata 4 miesiąc temu #181008 przez luska
Madzialska gratuluje 7m-ca.Eh troszkę w przodzie jesteście heheh.Troszkę się martwię już , ze wy mamusi będziecie juz wprawione a ja będę się jeszcze turlać w 2paku .Ale spoko dam rade trzeba nakłonić bobaska do wyjścia w listopadzie
Temat został zablokowany.
- TyszAnka
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Bianka jest już z nami :)
Mniej Więcej
- Posty: 357
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 4 miesiąc temu #181009 przez TyszAnka
Hej dziewczynki
Widze ze następny dzień gadka o naszych facetach..szkoda nerwów kobietki
dzisiaj byłam na 8:00 u psychologa (mój starszy syn chodzi, ale dzisiaj ja miałam się wstawić- rozmowa z rodzicem) upał jak cholera, wróciłam i mam lenia he he
i od paru dni mam znowy zgagę i to taka strasznie meczącą.... fe
mi tez nogi puchna wieczorem a praktycznie lewa noga, mam zylaki, a w okolicach kostki od strony wewnetrznej mam koloru sinego ....
jeszce niecałe trzy miesiace
Miłego poniedziałku cieżaróweczki
Widze ze następny dzień gadka o naszych facetach..szkoda nerwów kobietki
dzisiaj byłam na 8:00 u psychologa (mój starszy syn chodzi, ale dzisiaj ja miałam się wstawić- rozmowa z rodzicem) upał jak cholera, wróciłam i mam lenia he he
i od paru dni mam znowy zgagę i to taka strasznie meczącą.... fe
mi tez nogi puchna wieczorem a praktycznie lewa noga, mam zylaki, a w okolicach kostki od strony wewnetrznej mam koloru sinego ....
jeszce niecałe trzy miesiace
Miłego poniedziałku cieżaróweczki
Temat został zablokowany.
- aniaa_
- Wylogowany
- gadatliwa
Mniej Więcej
- Posty: 959
- Otrzymane podziękowania: 0
- aniaa_
- Wylogowany
- gadatliwa
Mniej Więcej
- Posty: 959
- Otrzymane podziękowania: 0
- iva 20
- Wylogowany
- rozmowna
- Milosc do mojej Nadii rosnie w sile:)
Mniej Więcej
- Posty: 740
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 4 miesiąc temu #181028 przez iva 20
no ja juz jestem zwleklam sie z lozka i poszlam na spacerek a pogoda super do spacerowania:) wiaterek cieply wieje i nie ma slonca poprostu super !!
Tyszanka mi naszczescie nie puchna nogi i czuje sie dobrze zobaczymy jak to bedzie dalej
Dorcia wiec wiesz co masz robic nogi w gore i sie lenic
no madzia facet twoj mysli do przodu ale to tak jest z tymi facetami mmoj tez jest kochany ale czasem umie dopalic
a ja zrobie rosolek na obiadek
Tyszanka mi naszczescie nie puchna nogi i czuje sie dobrze zobaczymy jak to bedzie dalej
Dorcia wiec wiesz co masz robic nogi w gore i sie lenic
no madzia facet twoj mysli do przodu ale to tak jest z tymi facetami mmoj tez jest kochany ale czasem umie dopalic
a ja zrobie rosolek na obiadek
Temat został zablokowany.
- luska
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Amelka nasz Aniołek 25,12,2008-o1.01.2009 [*]
Mniej Więcej
- Posty: 2475
- Otrzymane podziękowania: 27
13 lata 4 miesiąc temu #181034 przez luska
Tysz anka masz racje ....OLAĆ ICH
U nas od rana pogoda fajan.A w chwili obecnej się roztapiam Kuchnia i salon mi się w saunę zamieniły(modra głowa od ranna walczy z żelazkiem i gary na kuchni)Masakra
Dobrze , ze w sypialni znośnie.Młodzież śpi Wentylator chodzi a ja z lodem i karmi z lodówki.Chociaż troszkę relaksu
U nas od rana pogoda fajan.A w chwili obecnej się roztapiam Kuchnia i salon mi się w saunę zamieniły(modra głowa od ranna walczy z żelazkiem i gary na kuchni)Masakra
Dobrze , ze w sypialni znośnie.Młodzież śpi Wentylator chodzi a ja z lodem i karmi z lodówki.Chociaż troszkę relaksu
Temat został zablokowany.
- kima
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Najszczęśliwsza na świecie, bo mam Ciebie..
Mniej Więcej
- Posty: 1121
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 4 miesiąc temu #181042 przez kima
Zupke zjadłam, nawet dobra mi wyszła
I troche mi niedobrze, bo na deser zjadłam lody i jeszcze popiłam Karmi i chyba fermentacji zaraz dostanę
Dorcia, właśnie smaruje codziennie Perfecta Mama przeciw rozstępom i ze 2 razy w tygodniu Kolagenem.
Idę się położyć, u mnie upał straszny, ledwie dycham, na spacer pójdę wieczorkiem jak będzie chłodniej
I troche mi niedobrze, bo na deser zjadłam lody i jeszcze popiłam Karmi i chyba fermentacji zaraz dostanę
Dorcia, właśnie smaruje codziennie Perfecta Mama przeciw rozstępom i ze 2 razy w tygodniu Kolagenem.
Idę się położyć, u mnie upał straszny, ledwie dycham, na spacer pójdę wieczorkiem jak będzie chłodniej
Temat został zablokowany.
- Suari
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
- Posty: 1174
- Otrzymane podziękowania: 0
- vestusia
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Zuzanka - 15.11.2011 :*
Mniej Więcej
- Posty: 3607
- Otrzymane podziękowania: 1
13 lata 4 miesiąc temu - 13 lata 4 miesiąc temu #181048 przez vestusia
Witam ponownie
Coś dzisiaj nie jest mój dzień. Jak położyłam się przed 11, to wstałam o 14:15. Bardzo źle się dziś czuję. Ta moja naderwana noga boli, jak chodzę, to kuleję. Po prostu porażka. No ale... jakoś muszę się trzymać. Mam tylko nadzieję, że w środę na wizycie lekarz nie będzie widział żadnych przeciwwskazań do mojej podróży do mamy. Mamcia jeszcze mi powiedziała, że muszę jakieś ubezpieczenie wykupić, bo jadę za granicę i tym bardziej w moim stanie.
Kima, ale się uśmiałam z tego łóżka. Ha, ha, ha. Bardzo dobrze mu tak, a swoją drogą to pewnie chłop prawie zawału dostał he, he, he
Kima nie przejmuj się rozstępami, ja miałam taki szok na początku. Chyba w 4 miesiącu mi zaczęły wyłazić na cycach, również mimo smarowania się oliwkami i kremami. Na razie są w takiej samej formie, więc już się do nich przyzwyczaiłam, nie robią się ani większe, ani mniejsze. Natomiast na udach również się pojawiły, no ale są malutkie... zresztą, przecież nic na razie z tym zrobić nie możemy
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Madziaska, z tym czasem to faktycznie chyba większość facetów tak ma. No i ulubiony tekst "ZARAZ". Tak wbił mu się w psychikę, że stosuje go średnio kilka razy dziennie he, he, he Nie zmienia to jednak faktu, że Twój Sz. wydaje mi się prawie jak chodzący ideał. He, he, he
W sumie mój gotuje, sprząta (jak już ma bicz nad głową w postaci np. wizyty rodziców), robi męskie rzeczy. Ale... za to jak widać w tak najbardziej podstawowych kwestiach to mnie z równowagi wyprowadza. Cieszę się, że to wesele nie będzie tu na miejscu i nie wywinie mi takiego numeru, że pójdzie do roboty, bo od środy będziemy w moich stronach.
Ola, dopisałam Cię do tabelki z wizytami. Ja swoją mam około 20, więc nie martwcie się, jeśli nie zdążę włączyć kompa tego dnia. Najdalej następnego dnia z rano dam znać co i jak Może jakieś nowe fotki będą he, he
Piotrek przyszedł już z pracy i chyba pojedziemy gdzieś nad wodę, bo pogoda śliczna. Funia się wrzuci do wody, Piotrek pewnie też. A ja posiedzę, bo nie mam siły na nic.
A, no i Madziaska, gratuluję 7 m-ca Kurka, jak ten czas zasuwa. Za chwilę będzie 8 i 9 i będziemy się rozpakowywać. Luska nie łam się. Czasami ostatni bywają pierwszymi, więc głowa do góry Ja jestem najbardziej ciekawa, która rozpakuje się pierwsza i faktycznie jaka odległość czasowa będzie między pierwszą a ostatnią. W sumie to może być nawet około miesiąca he, he, he
Coś dzisiaj nie jest mój dzień. Jak położyłam się przed 11, to wstałam o 14:15. Bardzo źle się dziś czuję. Ta moja naderwana noga boli, jak chodzę, to kuleję. Po prostu porażka. No ale... jakoś muszę się trzymać. Mam tylko nadzieję, że w środę na wizycie lekarz nie będzie widział żadnych przeciwwskazań do mojej podróży do mamy. Mamcia jeszcze mi powiedziała, że muszę jakieś ubezpieczenie wykupić, bo jadę za granicę i tym bardziej w moim stanie.
Kima, ale się uśmiałam z tego łóżka. Ha, ha, ha. Bardzo dobrze mu tak, a swoją drogą to pewnie chłop prawie zawału dostał he, he, he
Kima nie przejmuj się rozstępami, ja miałam taki szok na początku. Chyba w 4 miesiącu mi zaczęły wyłazić na cycach, również mimo smarowania się oliwkami i kremami. Na razie są w takiej samej formie, więc już się do nich przyzwyczaiłam, nie robią się ani większe, ani mniejsze. Natomiast na udach również się pojawiły, no ale są malutkie... zresztą, przecież nic na razie z tym zrobić nie możemy
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Madziaska, z tym czasem to faktycznie chyba większość facetów tak ma. No i ulubiony tekst "ZARAZ". Tak wbił mu się w psychikę, że stosuje go średnio kilka razy dziennie he, he, he Nie zmienia to jednak faktu, że Twój Sz. wydaje mi się prawie jak chodzący ideał. He, he, he
W sumie mój gotuje, sprząta (jak już ma bicz nad głową w postaci np. wizyty rodziców), robi męskie rzeczy. Ale... za to jak widać w tak najbardziej podstawowych kwestiach to mnie z równowagi wyprowadza. Cieszę się, że to wesele nie będzie tu na miejscu i nie wywinie mi takiego numeru, że pójdzie do roboty, bo od środy będziemy w moich stronach.
Ola, dopisałam Cię do tabelki z wizytami. Ja swoją mam około 20, więc nie martwcie się, jeśli nie zdążę włączyć kompa tego dnia. Najdalej następnego dnia z rano dam znać co i jak Może jakieś nowe fotki będą he, he
Piotrek przyszedł już z pracy i chyba pojedziemy gdzieś nad wodę, bo pogoda śliczna. Funia się wrzuci do wody, Piotrek pewnie też. A ja posiedzę, bo nie mam siły na nic.
A, no i Madziaska, gratuluję 7 m-ca Kurka, jak ten czas zasuwa. Za chwilę będzie 8 i 9 i będziemy się rozpakowywać. Luska nie łam się. Czasami ostatni bywają pierwszymi, więc głowa do góry Ja jestem najbardziej ciekawa, która rozpakuje się pierwsza i faktycznie jaka odległość czasowa będzie między pierwszą a ostatnią. W sumie to może być nawet około miesiąca he, he, he
Ostatnio zmieniany: 13 lata 4 miesiąc temu przez vestusia.
Temat został zablokowany.
Moderatorzy: ilona