- Posty: 3
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- Leki w ciąży
Leki w ciąży
- agulson
- Autor
- Wylogowany
- gaworzenie
wczoraj byłam na konsultacji u drugiego lekarza, ponieważ mój był nieosiągalny.
z wizyty wyszłam z receptą pełną leków i mam obawy przed braniem wszystkiego.
Przed wizytą pobierałam tylko Luteinę dopochwowo, z uwagi na wcześniejsze poronienie. Ten lekarz kazał mi ją odstawić i zapisał Luteinę podjęzykową 2 x dziennie, do tego mam brać Duphaston też 2x dziennie.
A ponieważ zgłosiłam się do niego z osłabioną odpornością kazał mi brać Vitaminę C 200 mg 3xpo 2 tabletki, czyli dosyć spora dawka.
Czy któraś z Was pobierała jednocześnie Luteinę i Duphaston?? Przecież one mają takie same zasady działania :/
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Moniq
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1322
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ifka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Lenka :*22.01.11:*
- Posty: 2182
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- An83
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 306
- Otrzymane podziękowania: 0
Chyba ne musisz sie obawiac, z tego co slyszalam oba są bezpieczne w ciązy. Zalezy jak przechodzisz ciązę, jesli lekarz uznał że lepiej brac leki to chyab wie co radzi
Ja biore od poczatku duphaston i luteine (d 2x dziennie, l-dopochwowo 2 tabl.na noc) a do 12 tygodnai brałam jeszcze bromergon.. Lekarz nigdy wprost mi nie powiedział ze mam zagrożona ciążę wiec tez sie dziwiłam ale wole miec taka szczegolna opieke niz zeby lekarz olewał problem - a miałam taki ze przez 2 i pol roku staraliśmy się bezskutecznie, wszystkie badania było dobre, lekko podwyższona prolaktyna (ale spadła szybko a ja bromergon właśnie brałam ale jeszcze przez ponad rok musiałam go brać) w końcu ponieważ wszytskie wyniki ok ale efektu nie bylo miałam laparoskopie diagnostyczną - gdzie też się okazało że wszytsko drożne! Tymczasem miesiąc pożniej, tzn w kolejnym cyklu po laparo z przykazaniami od lekarza kiedy mam dokładnie współżyc, czyli po monitoringu owulacji zaszłam w ciąże Duphaston brałam zanim zaszłam właśnie zaczełam po to, żeby jesli zajdę utrzymać ciaze. Jak okazało się że jestem w ciazy, dostałam jeszcze tą luteinę ale nie mogłam przerwać brania bromergonu choc w ciązy powinno się go odstawić bo podobno jakbym odstawiła to doszło by do gwałtownego wzrostu prolaktyny i problemów z wytworzeniem łożyska i poronienia - więc brałam do 12 tygodnia.
Jak widzisz biore mase leków (jeszcze dużo żelaza bo mam anemie, brałam przez 5 dni nystatyne bo jakies zapalenie grzybiczne co podobno normalne w ciązy się zaczeło robić no i witaminy) choc tak naprawde nic konkretnego mi nie było - nawet te jajowody drożne (choć lekarz powuiedzia ze moglo sie cos tam zagiąć a do tego miałam skaryfikacje jajników czyli nakłowanie błony na jajnikach żeby plemniki mogły się przedostawać) Wcześniej w czasie szukania przyczyny tego, ze nie moge zajść, miałam mase badań (jednorazowo wydałam nawet około 500 zł:/ na badania dot. rożnych bakterii) i wszytsko było dobrze - wiec ja biore te leki chyba "zapobiegawczo" Bo zdrowa jestem. Nie wiem co by było gdybym nie brała, może też wszytsko ok, a może nie? Wiec nie ma sie co martwić myśle tylko zaufać lekarzowi
Moje koleżanka, która rodzi na dniach też przez calą ciaże brała leki i to jeszcze wiecej bo miała w prolaktyna poważne problemy i jakieś guzy. Dzieki lekom dotrwała do końca ciązy bez wiekszych problemów (od tygodnia musi leżeć ale to już koncowka)
Pozdrawiam
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- An83
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 306
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Olga
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 2,5 roku z naszym skarbem ;)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- emma
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- ♥ Zosieńka ♥ 01.03.2012.
- Posty: 1888
- Otrzymane podziękowania: 1
Do tego nie powinniśmy współżyć z mężem od początku ciązy - tak na wszelki wypadek..- tak zalecił moj gin, nie mam żadnych krwawień ani innych problemów dzięki Bogu ale widocznie mam dobrego lekarza który rzeczywiście opiekuje sie swoimi pacjentkami i woli dmuchać na zimne.
wow, podziwiam cie, ja po krwawieniu kontaktowym po badaniu dostalam zalecenie, zeby zachowac abstynecje przez miesiac, tez na wszelki wypadek. wytrzymalam niecale dwa tygodnie .
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- An83
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 306
- Otrzymane podziękowania: 0
Za długo staraliśmy się o dziecko żebym teraz mogła ryzykowac Zresztą nikt nie zabronił w inny sposób okazywać sobie czułość (choć to wstydliwe to zapytałam lekarza czy orgazm kobiety moze byc tez szkodliwy tzn przez to że pojawiają sie skurcze, a on że nie chodzi tylko o to, żeby nie podrażniać szyjki tam w środku, a po 12 tygodniu powiedział, żeby dalej nie współżyc, a jesli już (choc ogolnie odradza) to w prezerwatywie żeby plemniki nie miały dostępu do pochwy bo mogą spowodowac skurcze (mam nisko łożysko i lepiej uważać tak powiedział)
Dajemy rade hehe
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Olga
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 2,5 roku z naszym skarbem ;)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Gabryska66
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 5
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.