test pozytywny i co dalej?

kochane dziewczyny po moesiacu staran w koncu dzis rano odwazylam sie zrobic test....a tam ku mojemu zaskoczeniu i wielkiej radosci pokazaly sie 2 kreski!!! Jestem niesamowicie zaskoczona ze po pierwszej probie sie udalo. Ale co teraz? Kiedy wybrac sie do ginekologa by potwierdzic ciaze?Kochane 2 kreski juz sa co teraz, co moge czego nie? Czy jakis basem rower mozna?

Gratulacje!!

Ja to bym poszła i zrobiła jeszcze test z krwi a potem umówiła się do ginekologa
Wtedy wszystko będziesz dokładnie wiedziała

Basen, rower? Jasne. Dużo ruchu tylko z głową. Przede wszystkim zero używek i dbać o siebie, ale nie przesadzać. To ciąża, a nie choroba śmiertelna. Cieszyć się każdym dniem i korzystać ile wlezie. Pamiętaj dziecko to duży obowiązek i później trzeba będzie zrezygnować z wielu rzeczy.

Gratuluje i życzę szczęścia

Hmm...o teście z krwi nawet nie pomyślałam, a to trzeba mieć skierowanie, i dokładnie na co, czy bez też można?

A co do ruchu postaram się coś ze sobą robić....najgorsze że mam cały czas ochotę na słodkie...normalnie nie wiem jak się tego pozbyć.
A czy jakieś witaminy dodatkowo łykać teraz na początku? (oczywiście oprócz kwasu foliowego który jem codziennie).

Ja robiłam wszystkie badania prywatnie więc nie wiem jak to jest ze skierowaniem ale podejrzewam,że nie trzeba mieć

Ja na początku też miałam straszną ochotę na słodkie i dalej mi nie przeszło

I kwas foliowy wystarczy Ci w zupełności

Ochota na slodycze dalej nie mija...ale troszke walcze z tym.
Co do badan krwi to sie poki co niezdecydowalam. Dzis mija dokladnie 5,5 tyg. od pierwszego dnia ostatniej miesiaczki wiec pozekajeszcze tak do 7 tyg. i pojde do gina - zeby zobaczyl i potwierdzil.
Oprocz kwasu foliowego jem jeszcze takie multiwitaminy 1 tbl. dziennie jadlmje juz dosc dlugo przed ciaza i nie chorowalam wiec by odpornosc utrzymywala sie dalej to je dalej jem.

Ja od paru dni mam wilcze ataki głodu, więc katuje się jak tylko mogę,żeby za dużo nie jeść (